Mzeg - 2012-11-29, 13:17 Temat postu: Pomysły na Poor's Man Grand Seiko Poszukuję pomysłu na aktualnie dostępny w sprzedaży i jak najbliższy takiej stylistyki: 
OK 36 cm, tarcza ze szlifem, długie wskazówki, indeksy wypukłe, data w okienku z rantem, koperta w stylu seiko/rolex oyster. W cenie do 2 tys, co można by kupić w Polsce albo na zachodnich ebayach. Najlepiej oscylator kwarcowy. Cezar - 2012-11-29, 13:19
Ktoś pokazywał, chyba jakieś dworcowe... Poszukam i zapodam 
A jeśli mniejszy, to na bazarku leży coś w stylistyce... jacjakuza - 2012-11-29, 18:14 Chyba najbliżej SNKL15 : 
Uploaded with ImageShack.us Można jeszcze spróbować SNKE83 , tylko inne wskazówki . symela - 2012-11-29, 19:26 http://detail.tmall.com/i...37820af3a1e8472 ja spotkałem takiego Mzeg - 2012-11-29, 19:43 SNKE83J wygląda lepiej, tzn tarcza bez zbędnych ozdobników 
Śmieszne bo kupiłem seikacza z identyczną tarczą ale nieco inną kopertą w salonie zibi lata świetlne temu. Widać ciągnie do takiej stylistyki... Niestety, wycofana koronka choć jest seikowato oryginalna to wolę jak jest i najlepsza byłaby rozmiaru rolexowego. [ Dodano: 2012-11-29, 19:55 ]
No stylistyka średnio podobna ale dobry! JeagerLeCoultre taki jeden mi się przypomniał... Ale noszenie choćby nawet takiego ładnego ALE niemarkowego zegarka mija się wg mnie z celem. symela - 2012-11-29, 21:51
trafiłeś nie na to forum co trzeba http://zegarkiclub.pl/for...7-forum-glowne/ tu zerknij Mzeg - 2012-11-30, 08:01 Trafiłem TAKŻE tutaj bo interesują mnie markowe Seagulle, Casio i nade wszystko Seiko. Pisząc że noszenie niemarkowego zegarka mija się z celem miałem na myśli ograniczony budżet i bezsens wydawania 1,5 tys na ładny ale zupełnie nieznanej marki zegarek kiedy mogę kupić SARBa (pewnie wiele z osób myśli podobnie). Jednocześnie przyjmuje do wyobraźni, że ktoś z innym podejściem można znaleźć uzasadnienie dla noszenia Romiou. Blaz - 2012-11-30, 12:10
Może nie wiesz o tym, ale to forum powstało po to, żeby właśnie pokazać zegarki tych nieznanych marek. I bezsens takiego nastawienia, że najlepsze jest to, co znamy. beceen - 2012-11-30, 12:16 Ci od lubienia filmow, ktore juz widzieli wola raczej tamto drugie forum 
Szymon - 2012-11-30, 12:16 Nawiązując do tego co pisze Blaz, mogę zaporoponować (chociaż marka tutaj powszechnie znana): http://www.parniswatch.ne...dwt&goodsid=566 Oyster jak ta lala Mzeg - 2012-11-30, 12:44
Kurcze, trza pisać jakoś tak bardziej wprost bo potem nikt nie rozumie...Blaz, nie znam Oceanusa ale traktuje go jako coś wyjątkowego i aspirującego do tego co najlepsze w zaawansowanym zegarmistrzostwie. A to dzięki Twoim opisom i zdjęciom głównie. To Romiou na mnie tak dziwnie podziałało. Zacząłem się zastanawiać po kiego grzyba powstaje tyle modowych marek w cenie zegarka 100-200 dolarów. AWSKY BERNY BOLICA BINLUN CASIMA GEYA GLADSTER HOJUT HEPHAESLUS JIOSE JSDUN ROMIOU TIANWANG TIME100 Others To pewnie wynik zapotrzebowania tamtego dalekowschodniego rynku. Na naszym kusi np Kadloo, które tez ma nazwę zajechaną, robi nawet oysteropodobne modele wysokiej jakości. Oglądnę tego Parnisa po południu bo w pracy monit systemu działa. Coś czuję, że mi podejdzie jak tylko nie ma więcej niż 38mm. [ Dodano: 2012-11-30, 13:00 ]
lepiej Koledze wychodzi ocena sytuacji ale na płaszczyźnie zegarkowej, np. trafne zdecydowane ZA za zielonkawym apinistem Blaz - 2012-11-30, 13:14 Mzeg, po prostu jest tak, że na pewne sformułowania ludzie tu reagują alergicznie. Pamiętając, że na kizi np. kazano się nie interesować pewnymi zegarkami, bo ręka uschnie. A na wszelkie pytania dotyczące zakupu, była (i nadal zresztą jest) odpowiedź w stylu: "Kuppaneposabędzieszpanzadowolony".
Po kiego grzyba? A spytaj się żony/sympatii czy wystarczy jej jedna sukienka czy musi mieć ich kilkanaście? 
Mzeg - 2012-11-30, 14:30
Hmm. No ale rozsądny człowiek wyda ciężko zarobione pieniądze nie na Hojuta albo Geya (vide lista powyższa modmarek) ale na seiko, citizen,orient, casio, pulsar, lorus albo bardziej oryginalnie na parnisa, seagulla, tao czy zegarek forumowy. Tu jest jakieś drugie dno w tych dalekowschodnich modmarkach. Może to Miyota je sponsoruje co by doczyścić magazyny... No ale poszukiwania stylowego grand oystera trwają  . Zaglądnąłem na stronę orienta i kwarcowy Swimmer ma w sobie tę klasyczną nudę!
Bronek - 2012-11-30, 15:07 W takiej stylistyce, to dla mnie (i nie tylko) ideałem jest Mewka M177S: http://www.ebay.com/itm/S...=item3f1a4102ed No, ale Ty szukasz kwarca... symela - 2012-11-30, 17:20
no to proszę http://www.taobao-buying-...3760486908.html sory to automat nick555 - 2012-11-30, 18:22 mewka większa... symela - 2012-11-30, 19:59 kiedyś tam, sobie ją kupię i tylko będę ją czyścił i polerował,bo czy taką slicznotkę można noszeniem na łapie fatygować? Mzeg - 2012-11-30, 20:12
Za duży, bazel karbowany też za duży i w ogóle za krzykliwy. Zegarek musi mieć proporcję do szerokości nadgarstka. Najlepsza proporcja dla standardowego nadgarstka i casuala to ok 36mm. Dlatego justdate'y, seamaster'y i shanghai'e były takie. [ Dodano: 2012-11-30, 20:19 ]
Dzięki za bardzo trafną stylistycznie podpowiedź. Ale 39 mm to za dużo. Dlaczego Grand Seiko SBGW035 za 4 tys$ ma tylko 36mm retorycznie zapytam? symela - 2012-11-30, 20:41 na dzisiejsze czasy 36mm to damski rozmiar jest Mzeg - 2012-11-30, 20:44
No tak sory że mi umknęło, SBGW035 dla kobiet jest... nick555 - 2012-11-30, 20:48 Każdy nosi co uważa, też wolę ciut większe, ale ten GS do najbrzydszych nie należy... bow - 2012-11-30, 21:48 Też ubolewam, że GS i OS robią takie maluchy garnitury. A gdzie męski rozmiar garnitury 40-42mm... Mzeg - 2012-11-30, 22:44
Zegarek ma się optymalnie układać na przegubie. 36 mm to zapewniał i zapewnia. Dla zegarka bez komplikacji na tarczy i standardowego nadgarstka jest to optymalny rozmiar. A to że kierujemy się także aktualną modą zegarkową to zupełnie inna sprawa. Słoniu - 2012-11-30, 22:51 Idealna garnitura to 39-40mm chociaż Długas zaraz powie że 44mm  Dla mnie 38 to już malutko 
Santino - 2012-11-30, 23:27
To też trochę od wzrostu i postury zależy...
bow - 2012-12-01, 13:25
Satanista karakan już nie jest, to rozumie o co chodzi... Jak się chodzi z głową w chmurach to trzeba mieć więcej, niż jak się sprawdza co w trawie piszczy... |
