meksykaniec - 2013-06-08, 19:06 Temat postu: 350zł wakacyjne zakupy! Wakacje tuż tuż i czas na zakup jakiegoś zegarka  Po głowie chodzą mi zupełnie różne modele:
1. G-shock g9100 
2.J.springs BEB 043 
Jak pomyślę o jednym to aż szkoda mi, że nie kupię drugiego  Proszę o pomoc!
hulelam - 2013-06-08, 19:09 Tylko Jasiek - ze stajni Seiko, mechanik, guma i bransa w komplecie... prawie jak Aquaracer - same zalety! zdrawki kornel91 - 2013-06-08, 19:11 A ja na G będzie nie tylko na lato
Grizzly - 2013-06-08, 19:11 Brałbym Gulfmana na wakacje, wiem że bakteria, ale za to odporna na wodę, co jest nie bez znaczenia na wakacjach. Arek - 2013-06-08, 19:23 taa, my tez cię witamy... 
dołóż trochę i zajrzyj tu: http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=15738 Kudlaty - 2013-06-08, 19:27 Mam oba z przedstawionych przez Ciebie na bazarku. Weż pomarańczke na gumie za dużo mniej niż chcesz wydać a Gulfa mi zostaw.  Przyda się w górach za miesiąc.
Ptaku - 2013-06-08, 20:07 Jasiek Cezar - 2013-06-08, 20:34 Gulfini, tylko ja bym celował w GW...ale to kwestia gustu. No i droższy 
Hogg - 2013-06-08, 21:12 W pierwszym odruchu Jasiek, ale... napisz coś więcej. Na lato, w sensie krótkie spodenki i klapki? Czy może coś więcej
gzubek71 - 2013-06-08, 21:19 Hogg, ma rację. To są dwa tak różne zegarki, że trzeba się określić. turbiss - 2013-06-08, 21:50 Na lato to jasiek oczywista oczywistość --- oczywiście 
Szymon - 2013-06-08, 21:53 Ja w zeszłym roku szukałem sobie zegarka na żagle i wyszło tak że kupiłem divera (Niebieskiego Berniego - do lansu w portach  ) i G-Shocka do pływania  . Hogg a rację - określ się do czego jest on Ci na te wakacje potrzebny - do wakacyjnego wyglądania, czy może do aktywnego spędzania czasu?
Zawszde możesz kupić żółtego G-Shocka
meksykaniec - 2013-06-08, 22:03 Zdaję sobie sprawę, że to dwa zupełnie odmienne "nurty". Po prostu oba mi się strasznie podobają 
Za miesiąc jadę w góry na tydzień, ale nie wykluczam też kilkudniowego wyjazdu nad morze. Na pewno też czasem będę jeździł nad pobliskie jezioro w wolne dni. Resztę czasu niestety spędzę w pracy(gdzie nie mogę mieć zegarka przepisy GHP zabraniają). Poza tym regularne wypady na miasto wieczorami z dziewczyną. Mimo tego, że J.Springs przyciąga mnie wyglądem to chyba jednak skłonię się ku G-shockowi- Jestem po prostu bardziej aktywny. Trochę mi szkoda jaśka na wyprawę w góry i sporadyczne wypady nad wodę. Co nie zmienia faktu, że i tak w przyszłości wyląduje w moich łapskach 
Szymon - 2013-06-08, 22:10 meksykaniec, Widze, że nie zrozumiałeś Arka:
To ja powiem mniej naokoło: Twoj pierwszy post powinien byc tu: http://www.chinawatches.p...p=634186#634186 meksykaniec - 2013-06-08, 22:18
Zrozumiałem bardzo dobrze. To moje drugie konto na tym forum, pierwsze zostało usunięte nie wiem z jakiej przyczyny i miałem je już dawno temu, pomyliłem się, bo myślałem, że założyłem drugie na ten sam nick co wcześniej(wcześniejszy nick brzmiał misiek89gdz), ale skoro to dla Was takie istotne to witam wszystkich po długiej przerwie.. Cezar - 2013-06-08, 23:10
Dla nas  Skąd...
Tak samo jak powinien być Twój problem z wyborem... Ale, że tu sami kulturalni ludzie się zebrali, to odpowiadamy 
Apa13 - 2013-06-08, 23:18 Kupuj Springsa. To nie jest plastelina. Szybko sie nie zniszczy. No chyba, ze aktywne hobby to wspinqczka gorska
emster - 2013-06-09, 00:28 Jeżeli po górach będziesz "tylko spacerował" (bez raków i tym podobnych) to spokojnie Springs. W perspektywie oba nie byłyby złym wyborem
korikolo - 2013-06-09, 08:45 Stawiałbym na Gulfmana, bardziej uniwersalny i sprawdzi się w wielu sytuacjach a za rok kolega kupi sobie J.springs i będzie już w pełni ukontentowany 
Remik - 2013-06-09, 12:45 Bier Gulfa. Według mnie to bardzo dobry wybór na wakacje, a i po też nie będzie się kurzył
Buczo - 2013-06-09, 12:50 Posługując się nomenklaturą handlarzy samochodów, powiem, że ja na Twoim miejscu kupiłbym Casio w plastiku
jimmy - 2013-06-09, 19:06 ....2 LukasVanElvis - 2013-06-10, 10:39 A takie coś to nie łaska?
http://www.ebay.com/itm/C...=item5656e092ca pr00 - 2013-06-10, 12:07 casio jak każdy inny, a Sprężyna robi na żywo świetne wrażenie ja bym do niego założył jeszcze czarną gumę ale na bransie też jest spoko 
LukasVanElvis - 2013-06-10, 12:19 A moze jakiś submariner parnisa z szafirem i ceramicznym bezelem, stop sekundą, dokręcaniem i zakręcaną koronką? neeerola - 2013-06-10, 19:36 Ja osobiście na lato poszukałbym coś jakiegoś fajnego G Z_bych - 2013-06-10, 21:37 Jeśli to ma być jeden zegarek na to, to tylko G
Apa13 - 2013-06-10, 21:57 To wszystko zależy od przyszłego właściciela. Jako jedyny zegarek to bym wział wskazówkowego kwarca/ niezawodny automat. Wytrzymałe i niezawodne, no i bardziej eleganckie, niż G Cezar - 2013-06-10, 22:07
Czekaj, zaraz Długas pokaże Ci swoją garniturę w dżi
qla - 2013-06-11, 06:41 Bierz G na wakacje i znajdź sponsora na automata (nie wiem, na urodziny, imieniny, matura, rocznica slubu, bo jesteś fajny... cokolwiek )
to tamto - 2013-06-11, 07:18 Polecam Gulfmana, sam posiadam w orange i jestem bardzo zadowolony. Na wakacjach sprawdza się w 100%-POLECAM
Blaz - 2013-06-11, 07:22
A ja GW-5000.
bogdan5712 - 2013-06-11, 07:44 zdecydowanie j.springs Sylwek - 2013-06-11, 08:42 Jasiek Sprężyna - only
Bibliotek@rz - 2013-06-11, 08:54 Jeśli na wakacje w tym badżecie to G-Shock w jakimś ciekawym kolorze więc wstrzymuję się od głosu i w takim zestawieniu nawet bardziej skłaniałbym się ku Jaśkowi. Rudolf - 2013-06-11, 09:17
Szymon - 2013-06-11, 09:58
LukasVanElvis - 2013-06-11, 10:20 G jest nudny ;P cieszy jakiś czas potem brakuje wskazówek i płynącej sekundy. takie moje zdanie. J springs nie głupi ale submariner parnisa oferuje wiecej w tej cenie. Mam takiego w budżetowej wersji i jestem bardzo zadowolony, trzyma szczelność spokojnie mozna pływać, a z jaśkiem może być strach. Wrzucasz go na fajne kolorowe nato i masz super wakacyjny zegarek. .jpg)
Sa różne wersje kolorystyczne tylko trzeba troche pogrzebać. http://www.dajiwatch.com/productshow1319.html http://www.dajiwatch.com/productshow1319.html Bibliotek@rz - 2013-06-11, 10:27 A dlaczego z Jaśkiem strach pływać? LukasVanElvis - 2013-06-11, 10:39 100m deklarowanej szczelności, brak zakręcanej koronki, dekielek ze szkiełkiem. Przy odpowiedniku jaska w postaci lorusa słyszałem, że ta 100m szczelność mocno naciągana jest. goTomek - 2013-06-11, 11:15 Ja bym jednak bardziej ufał jaśkowym deklarowanym 100m, niż parnisowym 200
Blaz - 2013-06-11, 11:47 Niż parnisowym 20m WR.
Bibliotek@rz - 2013-06-11, 12:05 Ja bym Jaśkowi jednak zaufał - brand Seiko zobowiązuje W tym Parnisie może być loteria i zanim wlazłbym do wody wolałbym sprawdzić na maszynie.
Blaz - 2013-06-11, 12:21 Dokładnie. Koperty w majnfriendowych Parnisach są przystosowane do większego WR, ale quality check, a raczej jego brak, sprawia, że z wodoszczelnością to loteria. Zanim ktoś chce Parnisa użyć do jakieś kąpieli to lepiej rozłożyć, sprawdzić samemu lub w jakimś salonie na maszynie. Bibliotek@rz - 2013-06-11, 13:22 Poza tym Jasiek ma niejako zapas - do zwykłego pływania wystarczy nawet 50m, Jasiek deklaruje dwa razy więcej więc nie obawiałbym się. Hogg - 2013-06-11, 20:22
Taki "prawie Rolex" Zresztą-podobnie jak w niektórych modelach Stenka. Ale ... mimo wszystko: podoba mi się
Dorian06 - 2013-06-12, 08:56 Ja bym z tych dwóch wybrał Sprężynę. Nosiłbym go na tej gumie w wakacje, a do gajerka na kajdanie.
Kiedys miałem zegarek znanej manufaktury (Tommy Hilfiger ). Miał WR 5 ATM. Nurkowałem w nim, bo chciałem zobaczyć jak przepuszcza wodę. I nic nie puścił.
Dlatego nie obawiałbym się, że Sprężyna puści. meksykaniec - 2013-06-12, 22:22 Dziękuję bardzo wszystkim za tak liczną obecność w dyskusji
Zawsze tak jest byłem juz zdecydowany między tymi dwoma modelami, a tu pokazaliscie kilka fajnych modeli jak ten SGW 500(Zwlaszcza na bransie!!). I teraz głupieje
Parnis również niczego sobie, w innych kolorach ciekawy, ale jak na razie nie ma tej chemii między nami
Co do wodoszczelności to nie ma co się obawiać, mam niestety wadę serca, która wyklucza nurkowe eskapady(szkoda, bo człowiek zawsze chciał pozwiedzać rafę koralową). Pozostaje jedynie pływanie bez sprzętu.. G-shocka na pewno kupię, jak nie teraz to przy każdej najbliższej możliwej okazji- po prostu chcę mieć ten sprzęt w kolekcji
Chyba macie racje, wskazówki to jest jednak to i jeśli znajdzie się coś wyjątkowego to jestem skłonny wydać te 400zł, moja strata. Raz się żyje . Myślałem nawet nad ghock ga100, ga110, ale niestety zbyt duże na mój nadgarstek będą
Apa13 - 2013-06-12, 22:23 meksykaniec, pomyśl o Oriencie Mako. w Tej cenie wyrwiesz używkę. kolory czarny, niebieski, pomarańczowy. Fajne zegarki to są
meksykaniec - 2013-06-12, 22:36 Oglądałem mako dostępne na bazarkach, piękne są, ale niestety mam kaprys na nówkę A orientów też mam już pod dostatkiem w domu(co prawda trochę wiekowych, ale działają idealnie)
emster - 2013-06-13, 21:38 Jeden w tą, jeden w tamtą . No ale Mako do 350 (nowe) dostać będzie ciężko. Chyba, że z zagranicy, nie licząc opłat dodatkowych, jeszcze się mieścisz w limicie.
Bartek - 2013-06-14, 10:53 Na schoeneuhren wersja na gumie powinna wyjść ok 420 zł. Tylko trzeba coś dokupić, żeby wysyłka była za free. Ja dokupiłem pasek, wtedy za wszystko wyszło mi ok 100 euro. Gdybym brał sam zegarek doszedł by szip i byłoby drożej
|
