Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Koledzy, Pomóżcie! - Walnięte szkiełko w Parnisie Pilocie

Bronek - 2013-10-30, 10:19
Temat postu: Walnięte szkiełko w Parnisie Pilocie
Rano zaglądam do pudełka z zegarkami, a tam przykra niespodzianka :cry:
Wygląda to jak na zdjęciach poniżej:





I moje pytanie. Czy to mogło pęknąć same? Ja go nosiłem kilka dni temu i wszystko było ok jak odkładałem do pudełka. Oczywiście moja rodzinka nie wie nic w temacie...
Dobiorę takie szkiełko u naszego zegarmistrza czy muszę je ściągać z Chin? Ktoś miał podobne przygody?

Emre - 2013-10-30, 10:21

może Tomsky ma od ręki...

http://www.tomsky.com.pl/

Svedos - 2013-10-30, 10:25

Bronek, takie samoistne pęknięcia szkiełek niestety się zdarzają, zazwyczaj przyczyną jest niewłaściwe osadzenie szkła w kopercie.
Bronek - 2013-10-30, 10:29

Svedos napisał/a:
Bronek, takie samoistne pęknięcia szkiełek niestety się zdarzają, zazwyczaj przyczyną jest niewłaściwe osadzenie szkła w kopercie.


Ale po takim czasie? Zegarek ma ze dwa lata, albo więcej. Zmiana temperatury, jakieś naprężenia?

Emre - 2013-10-30, 10:44

pewnie jakieś mikronaprężenie...
Svedos - 2013-10-30, 10:51

To się może zdarzyć nawet po tak długim czasie, wystarczy że szkiełko jest nieco krzywo osadzone ( a zdarza się to bardzo często) wtedy jedna część szkła jest bardzo mocno dociskana do uszczelki co sprawia że w tym miejscu połączenie szkło/uszczelka/koperta jest dużo sztywniejsze niż w pozostałych, takie połączenia tworzy napięcia wewnętrzne w strukturze szkła i wystarczy czasami delikatnie gdzieś zahaczyć zegarkiem żeby w konsekwencji następnego dnia lub po kilku dniach zobaczyć "pająka" . Sam miałem podobne przypadki w dwóch zegarkach raz poszło mi szkło w Produkcie Moscow Clasik i raz w Laco. Oczywiście takie krzywe osadzenie szkiełka nie zawsze kończy się jego pęknięciem, ale sprawia że jest ono bardziej podatne na takie uszkodzenie, duży wpływ ma także siła z jaką wciskamy szkło na prasie. Kolejna ważna sprawa to sama uszczelka nagminnym są przypadki że szkło jest osadzane na uszczelkę która była wcześniej użyta do montażu innego szkła lub użyta ponownie przy montażu tego samego szkła ale krzywo weszło i zostało osadzone jeszcze raz na tą samą uszczelkę, wtedy nieszczelność lub pęknięcie po czasie mamy niejako w "gratisie". Uszczelki są jednorazowe, co oznacza że jej ponowne użycie może się skończyć uszkodzeniem szkła, może ale nie musi.Jeśli nie mamy możliwości zdobycia nowej uszczelki to w zasadzie nie mamy wyboru, ale jak jest dostępna to nie można na niej oszczędzać
Bronek - 2013-10-30, 10:55

Dzięki za wyjaśnienie. Uspokoiłeś mnie, bo stawiałem na to, że ktoś się brzydko bawił zegarkiem i potem go odłożył na miejsce...
Rudolf - 2013-10-30, 11:03

W pierwszych seriach "mini fiddy" były nagminnie krzywo osadzone wypukłe szkła , które potrafiły strzelać same od tak np leżąc na półce . Teraz u niektórych majfrendów już nie kupi się tego felernego modelu bo został wycofany i zakłada się do niego inne szkiełka .
Maras68 - 2013-10-30, 11:04

ale gdyby coś to Rudi możesz załatwić :?: ;) pytam bo pilot na stanie jest :))
Rudolf - 2013-10-30, 11:09

Jest z tym problem , bo mój Chińczyk ewidentnie tnie w .. i nie chce współpracować , albo to za mały deal dla niego albo zwyczajnie nie ma tych szkiełek .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group