Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Północna Granica - Zegarki radzieckie i odzysk złota

Limak - 2014-01-20, 20:15
Temat postu: Zegarki radzieckie i odzysk złota
Sytuacja z zegarkami pokrytymi złotem jest tragiczna spora część licytowanych na allegro trafia w ręce złomiarzy. Często są to sprawne i w ładnym stanie zegarki.Niedługo szlag trafi rakietę z tej aukcji http://allegro.pl/odzysk-...3881944122.html
oraz o zgrozo złomiarz (w...0) już zaczaił się na niezbyt często spotykane rakiety kieszonkowe
http://allegro.pl/kieszon...3887515936.html
http://allegro.pl/radziec...3891183659.html
:wkurzony:

wahin - 2014-01-20, 21:13

Napij się ziółek ;)
Koszmary będą Ci się śniły jeżeli będziesz się tak denerwował przed snem :D

Spam - 2014-01-20, 22:16

...a tak się głupio zapytam... niech gość zapłaci za te dwie kieszonki 200 złociszy hmmm ... na nich jest tyle złota :?:
Buczo - 2014-01-21, 00:55

Czort wie. Kiedyś mi taki złomiarz przybliżył cennik :)) Zapamiętałem tylko, że za męską kopertę Au20 płacił 40zł :złośliwiec:
buran - 2014-01-21, 06:36

Te kieszonki nie są na przetop,po prostu ktoś licytuje.
ALAMO - 2014-01-21, 07:41

... a nawet jakby poszły na przetop, to jeśli już sobie poradziliśmy ze świadomością tego że :
a/ nie wypijemy całej wódki,
b/ nie wydupcymy wszystkich dupek,
to logicznym wydaje się, że trzeba też sobie poradzić z :
c/ nie zbawimy świata
;-)

Maras68 - 2014-01-21, 07:47

Alamo - Dobre :!: :D
Aronus - 2014-01-21, 09:07

Dobre radzieckie zegarki nie idą na przetop, to już nie te czasy, także spoko :) A złomki, z którymi już nic się nie zrobi to lepiej, żeby poszły na przetop niż wylądowały w śmietniku. Prawda jest taka, że nie wszystkie zegarki da się/warto zreanimować.
Rudolf - 2014-01-21, 10:11

Mój zegarmistrz opowiadał mi że chodził jakiś typ i skupował te złote koperty po zakładach zegarmistrzowskich .

Jak to mówią strach się uśmiechnąć na ulicy :))

Maras68 - 2014-01-21, 10:13

Rudolf napisał/a:
Mój zegarmistrz opowiadał mi że chodził jakiś typ i skupował te złote koperty po zakładach zegarmistrzowskich


mafia Panie, mafia :D

Aronus - 2014-01-21, 10:26

Rudolf napisał/a:
Mój zegarmistrz opowiadał mi że chodził jakiś typ i skupował te złote koperty po zakładach zegarmistrzowskich .

Jak to mówią strach się uśmiechnąć na ulicy :))

Ale to pewnie było parę lat temu? Bo teraz to świadomość w narodzie większa :) i raczej nikt by mu dobrej koperty za psi grosz nie sprzedał.

Rudolf - 2014-01-21, 10:44

Aronus, ze 2-3 lata temu najmarniej .
buran - 2014-01-21, 10:48

Ale patrząc na to z drugiej strony to z każdym przetopionym zegarkiem wartość naszych kolekcji rośnie :))
Erolek - 2014-01-21, 10:53

Pamietam jak jakies 25 lat temu chodzili po domach miglance i skupowali ruski zlom w pozlacanych kopertach. W zamian dawali elektroniki. Takie, co to trzeba bylo przycisk wcisnac, zeby sie sekundy wyswietlaly (nie LED, zwykle LCD).

Pozdrawiam
Eryk

Szczupic - 2014-01-21, 11:07

Ale to trwa do teraz co chwilę na osiedlu widzę ogłoszenie "kupię stare złote zegarki" i widząc ilość oderwanych numerów telefonu chętnych na sprzedaż chyba nie brakuje .....
abaddon79 - 2014-01-21, 16:45

Pisałem już o tym gdzieś tutaj...
W Częstochowie jest ryneczek- zwany Zawodzie (od dzielnicy) we wtorki i piątki, są tam "chlorki" które sprzedają i są "handlarze" którzy skupują. Nie mam startu do skupowania od "chlorków" bo zanoszą wszystko "handlarzom" a ci z kolei nie sprzedają poniżej 60-80 PLN zegarka w złoconej kopercie bo jak mi powiedział jeden z nich, jest na ok 1 grama złota, więc za przetop wezmą więcej niż dam ja...
Miałem raz sytuację że handlarz dał za woreczek (taki foliowy jak na kanapkę) zegarków 10 PLN, przepakował bezczelnie przy mnie i ładną Sławę chciał mi sprzedać za 60 PLN, reszta jak stwierdził na przetop.
Smutne to..
Tomek

adrzejgp - 2014-01-21, 18:33

Nie znam technologii odzyskiwania złota z kopert ale czy ne całe idą na przetop , przecież pokryte są jakąś mikronową powłoką ale pewnie taka koperta i tak nie nadaje się do dalszego użytku. Nie daję wiary, że handlarze odzyskują złoto , oni tego nie robią robi to specjalista to i swoje za taką czynność bierze , czy to opłacalne? Szlag mnie jedynie trafia gdy handlarz w czasie negocjacji ceny np zegarka za który życzy sobie ok 40 zł sprawdza powłokę złota mamy AU10 i mówi że za samo złoto zgarnie więcej , przecież to bzdura, jednakże nie pierwszy raz słyszę takie uzasadnienie.
ALAMO - 2014-01-21, 18:35

Ceny złota są już sporo niższe niż w szczycie, ale jego zdarcie z koperty jest dość proste. Ludzie odzyskują srebro z akumulatorów, kiedyś płynów do wywoływania zdjęć, złoto ze styków elektronicznych itd. To się opłaca, oczywiście domyślam się że nie robi tego ktoś kto pracuje normalnie i dostaje co miesiąc te 3 tysie na rękę, bo jego czas jest wart więcej ;-) Ale jeżeli masz do wyboru zarobić na tym 1500 zł miesięcznie na czysto, albo nie zarabiać nic, to inaczej kalkulujesz ;-)
adrzejgp - 2014-01-21, 18:45

Ostatnio u takiego stałego handlarza na giełdzie zobaczyłem tak ok połowę reklamówki złoconych kopert różnistych myślałem ,że to nówki jednak powiedział ,że na złoto. Nieco mi wówczas szczęka opadła i wiary nie dałem ale skoro zerwanie powłoki nie jest problemem moja wiara wzrosła. Szkoda tylko zegarków , nawiasem mówiąc ,ciekawe co robią z mechanizmami.
ALAMO - 2014-01-21, 18:46

Wywalają, lub wystawiają na Allegro.
Bardzo dużo np. jest mechanizmów ze złotych Poljotów które poszły na przetop.

Zobacz :


To typowy 2609 wstawiany do droższych Poljotów w latach '70. Droższe, czyli albo złote koperty albo Au20.
Na Allegro występuje z zasady w stanie "bezkopertowym" ;-)
A to :

Jest tarcza modelu w złotej kopercie. Sam zobacz ile ich "lata" po Allegro jako destrukty.

Aronus - 2014-01-21, 21:04

A ja na ryneczkach spotkałem się z innym podejściem do radzieckich zegarów. Jak jakiś żul sprzedaje radziecki zegarek to bardzo często życzy sobie ceny wyższe niż na allegro. "Panie bo to radziecki zegarek jest" a tym bardziej jak jest pozłacany, nie wspominąjc o handlarzach. Także w moim przekonaniu świadomość w "narodzie " rośnie :))
Spam - 2014-01-21, 21:13

Aronus napisał/a:
Także w moim przekonaniu świadomość w "narodzie " rośnie :))


...znakiem tego... czy na przetop... czy na sprzedaż... i tak perspektywy dla zbieraczy nie są najlepsze :D

Limak - 2014-01-21, 21:26

Spam napisał/a:
...a tak się głupio zapytam... niech gość zapłaci za te dwie kieszonki 200 złociszy ... na nich jest tyle złota


Jeśli ma wolną gotówkę to da i więcej
http://allegro.pl/kolekcj...3770261480.html
to nie jest jakiś amator tylko profesjonalny kolekcjoner radzieckich złoconych zegarków, stan techniczny obojętny byle grubo złota cool
kilka gram już będzie miał
http://allegro.pl/radziec...3841378224.html
http://allegro.pl/zegarki...3811840012.html
http://allegro.pl/radziec...3791184274.html
http://allegro.pl/koperty...3716689405.html

Rakiety kieszonkowe są ulubionym kąskiem ponoć jest na nich najwięcej złota. Złomiarze uwielbiają także Miry/Wostoki, Poljoty/kirowskie z dużymi powierzchniami pozłoty.
Dwa lata temu poznałem pewnego pana który zajmował się odzyskiem, mówił że najlepsze złoto jest na radzieckich więc przerabiał je oddzielnie od pozostałych aby nie psuć jakości " niemcami i szwajcarami".Ściągał poprzez trawienie w kwasie, koperty ciął na cztery lub dwie części. Obecnie nadal skupuje koperty, gdy uzbiera większą ilość to sprzedaje komuś zajmującemu się przerobem. Ten od "przerobu" płacił dwa,trzy miesiące temu ok.20 - 25 zł za męską Au 10.

adrzejgp - 2014-01-21, 22:11

Wychodzi na to , że radzieckie zegarki pozłacane są na wyginięciu jak bizony :) należy zatem skupować hurtowo dla potomnych . Taka ładna rakieta , przy obecnej cenie złota 72 zł za gram facet powinien wyciągnąć z koperty przynajmniej 3 gramy aby mu się opłaciło .
Aronus - 2014-01-22, 08:45

adrzejgp napisał/a:
Wychodzi na to , że radzieckie zegarki pozłacane są na wyginięciu jak bizony :) należy zatem skupować hurtowo dla potomnych.

Nie demonizowałbym ;) Pamiętajmy, że w większości przypadków te zegarki były produkowane w setkach tysięcy egzemplarzy albo więcej i nawet jak większość z nich uległa zniszczeniu to i tak dużo ich pozostało. Także moim zdaniem przy dzisiejszych cenach radzickich zegarków wyciąganie złota z pozłacanych zegarków to już nie jest złoty interes :)

wahin - 2014-01-22, 09:20

Eldorado odkryto!!
:P

abaddon79 - 2014-01-23, 11:55

Limak napisał/a:


.Ściągał poprzez trawienie w kwasie, koperty ciął na cztery lub dwie części.


Dokładnie tak. Odzysk złota jest możliwy przez rozpuszczenie go kwasie siarkowym, cyjanku sodowym z perhydrolem lub wodorotlenkiem sodu. Później przez płyn przepuszcza sie prąd i na katodzie zbiera się złoto,Inna metoda to rozpuścić złoto tzw wodą królewską (kwasy solny i azotowy) dalej tak samo. I mamy możliwość odzyskać praktycznie czyste złoto. Za Poradnikiem Galwanotechnika.
Podejrzewam że jest jeszcze metoda prostsza czyli rozpuszczenie metalu koperty (z regóły jakiś znal, miedź) czyli bardziej reaktywne niż złoto...

Tomek- Galwanotechnik :))

ed. Zapomniałem jeszcze o RTĘCI :głową w mur:
To jest najprostsze... :twisted: Rozpuszcza się złoto a później rtęć odparowuje :shock: :złośliwiec:
Tak robią "płukacze złota" z rzeki w tych biedniejszych krajach.
To musi być jazda... :twisted:

Narfas - 2014-01-27, 18:15

abaddon79 napisał/a:

Dokładnie tak. Odzysk złota jest możliwy przez rozpuszczenie go kwasie siarkowym, cyjanku sodowym z perhydrolem lub wodorotlenkiem sodu. Później przez płyn przepuszcza sie prąd i na katodzie zbiera się złoto,Inna metoda to rozpuścić złoto tzw wodą królewską (kwasy solny i azotowy) dalej tak samo. I mamy możliwość odzyskać praktycznie czyste złoto. Za Poradnikiem Galwanotechnika.
Podejrzewam że jest jeszcze metoda prostsza czyli rozpuszczenie metalu koperty (z regóły jakiś znal, miedź) czyli bardziej reaktywne niż złoto...

Tomek- Galwanotechnik :))

ed. Zapomniałem jeszcze o RTĘCI :głową w mur:
To jest najprostsze... :twisted: Rozpuszcza się złoto a później rtęć odparowuje :shock: :złośliwiec:
Tak robią "płukacze złota" z rzeki w tych biedniejszych krajach.
To musi być jazda... :twisted:


O ile wiem (jak jakiemuś praktykowi przyjdzie ochota na zwierzenia) takie operacje przeprowadza się nawet w malutkich zakładzikach zegarmistrz/złotnik/skup_zegarków, żadni tam wielcy hurtownicy. Ci ludzie mówią wyraźnie, że jak się zbierze kilkadziesiąt kopert, to idzie to do tygla i jest razem topione. Co się z tym dalej dzieje - nie dopytywałem, ale nie zdziwiłbym się gdyby w użytku nadal była rtęć, bo to są czasem jakiś dziwne zapuszczone zakładziki na zadupiu, o mocno ograniczonych możliwościach i wiedzy.
Przypominają mi się opowieści, jak to odzyskiwano srebro z klisz RTG - po prostu je palono gdzieś na odludziu, gdzie nikt nie przejmował się smrodem i dymem.
Ciekawsze opowieści słyszałem przypadkiem ze 2 lata temu, kiedy rozmawiało ze sobą dwóch handlarzy, jak to na Wyspach Brytyjskich na przetop szły piękne, zabytkowe zegary kafelkowe z, powiedzmy, XVI wieku, bo popyt na to był nikły, a ceny złota szybowały.

pozdrawiam
Narfas

wahin - 2014-01-27, 19:04

A ja słyszałem, że palą opony żeby odzyskać z nich stal.
Na każdym kroku Eldorado ;)

buran - 2014-01-27, 19:06

Recykling-mówi wam to coś?
ALAMO - 2014-01-27, 19:08

wahin napisał/a:
A ja słyszałem, że palą opony żeby odzyskać z nich stal.
Na każdym kroku Eldorado ;)


I te ... no ... kable z trakcji PKP ...
Żyła złota ... prawie ...
cool

kornel91 - 2014-01-27, 19:42

ALAMO napisał/a:
wahin napisał/a:
A ja słyszałem, że palą opony żeby odzyskać z nich stal.
Na każdym kroku Eldorado ;)


I te ... no ... kable z trakcji PKP ...
Żyła złota ... prawie ...
cool


Trakcja to chleb powszedni. Obracam się na PKP więc wiem jak dużo tego kradną :) Potrafią ukraść 200 m :)

Emre - 2014-01-27, 20:49

lepiej trakcję niż tory... :D
ALAMO - 2014-01-27, 21:06

Szyny są za ciężkie, tu trzeba sprzętu cool
Eustachy - 2014-02-01, 22:00

A ja jestem ZA przetapianiem kopert na złom :)) :)) :))

Ostatnio kupiłem cały idealny mechanizm za cenę wałka naciągu. I to z tarczą w gratisie.

Narfas - 2014-02-01, 22:04

Eustachy napisał/a:
A ja jestem ZA przetapianiem kopert na złom :)) :)) :))

Ostatnio kupiłem cały idealny mechanizm za cenę wałka naciągu. I to z tarczą w gratisie.

Od czasu do czasu wspominam pewną aukcję na Allegro. 50 kilo ruskich werków, 2 worki po 25 kilo. Poszło to za jakieś 500, o ile dobrze pamiętam.

pozdrawiam
Narfas


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group