Deco79 - 2014-02-14, 17:45 Temat postu: problem z wkładem do bezela od Yobokies Panowie pomocy. Kupiłem wkłady bezela od Harolda, dałem zegarmistrzowi żeby przy okazji wymiany szkła wymienił też wkładkę bezela. Przychodzę by odebrać dzisiaj zegarek a tutaj zegarmistrz mnie informuje, że wkład stary wyciągnął z problemami bo stary wkład był wprasowany a nie klejony a nowy wkład od Harolda nie chce się zmieścić, bo mimo, że jest tej samej szerokości jak oryginał to jest wyższy i nie można go wpasować. Zegarmistrz mówi, że może bo trochę doszlifować ale obawiam się, że może uszkodzić bezel. Co poradzicie?? Można bez problemu podszlifwać bezel, czy lepiej nie bo farba zlezie?? beceen - 2014-02-14, 19:58 que? jaki zegarek, jaki bezel, jaki insert? czasami trzeba delikatnie dogiac wkladke albo podszlifowac. Ja czasem mocze bezel w cieplej wodzie, wtedy latwiej wchodzi insert 
Yakovlev - 2014-02-14, 19:59 Temat postu: Re: problem z wkładem do bezela od Yobokies
Myślę, że mówiąc o szlifowaniu miał na myśli spód insertu ? Deco79 - 2014-02-14, 20:15 beceen, bezel insert jest od 6309 a nie chce się zmieścić do 7549-7010 Yakovlev, no trzeba szlifować dookoła żeby zmniejszyć średnice. beceen - 2014-02-14, 20:25 stalowy czy z tworzywa? Deco79 - 2014-02-14, 21:22 metalowy 
beceen - 2014-02-14, 22:26 i jest za gruby? czyli wchodzi w bezel, tylko wystaje ponad krawedz bezela? jak tak, to przykleic do klocka i delikatnie szlifowac na papierze, ale trzeba rowno. A trzyma sie na wcisk, czy podklejasz? Deco79 - 2014-02-14, 22:45 No właśnie on nie wchodzi bo średnica jest za duża i to nie byłoby problemu bo oryginał ma taką samą średnicę tylko przez to, że jego wysokość jest o połowę mniejsza to na wcisk się mieścił (bo nie było śladu klejenia). Tego ciężko będzie wcisnąć więc trzeba będzie przeszlifować i przykleić. A co do wysokości to o dziwo będzie idealnie. Tylko się zastanawiałem, czy jak się go przeszlifuje to się farby nie uszkodzi i nie zacznie odchodzić. Grizzly - 2014-02-14, 22:51 Deco szlifując ręcznie na papierze ściernym nie przegrzejesz insertu, możesz także moczyć papier wodą. Deco79 - 2014-02-14, 22:57 Grizzly, dzięki za informację, ciekawy jestem jeszcze tej metody z gorącą wodą 
Grizzly - 2014-02-14, 23:14 Gorąca woda rozszerzy trochę bezel, a insert jak metalowy to do cikłego azotu, trochę się skurczy, może wtedy zaskoczy. prezesso - 2014-02-14, 23:24 Ja tak zrobiłem i pomogło. Wsadzilem bezel do kubka z wrzątkiem na 5 min i żeby sie nie poparzyć przez bawełniane rękawiczki dalej sie bawiłem. Udało sie. Deco79 - 2014-02-15, 00:13 prezesso, a poza podgrzaniem używałeś kleju?? Czy tylko podgrzewałeś i na wcisk?? k-kapusta - 2014-02-15, 16:33 A może delikatnie szlifnąć bezel-masz suwmiarkę to zmierz ile ma insert na zewnatrz,a ile bezel wewnątrz....najmniejsze ryzyko uszkodzenia insertu. 
Deco79 - 2014-02-15, 16:56 k-kapusta, bezelu nie da się szlifnąć, można co prawda przetoczyć ale to nie takie proste, bo stal szlachetna głowice tępi bardzo szybko. Tak jak wcześniej pisałem wkład bezela oryginalny jest wprasowywany. Nowy wkład jest tej samej średnicy co oryginał ale nie wchodzi bo trzeba go albo wprasować na gorąco albo przeszlifować i wkleić. Pewnie dlatego Seiko nie sprzedawało samych wkładów bezela a całe bezele z wprasowanymi już wkładami. |
