|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Koledzy, Pomóżcie! - Czy jest tu ktoś z Gdyni ?
teston - 2014-05-02, 18:56 Temat postu: Czy jest tu ktoś z Gdyni ? Zdaje się że przez Kizi trafiłem na nieuczciwego sprzedawcę
Apa13 - 2014-05-02, 20:29
Teston, w wolnej chwili napisz cos wiecej.
Ja trafilem na takiego z Wawy. Cale szczescie chciałem odbior osobisty. Na poczatku wszystko ok, potem nie mam czasu, nie odpisuje, etc. dobrze, ze kasy nie przelalem na podane konto.. Drugi raz zakupilem zegarek, który przy pakowaniu spadł podobno. Kase udalo sie odzyskac.
teston - 2014-05-02, 20:33
OK, dam mu czas do wtorku. Potem wszystko opiszę.
Deco79 - 2014-05-02, 20:50
Ja jestem z Gdańska, do Gdyni mam blisko, więc jak coś to mogę się przejechać
kornel91 - 2014-05-02, 20:55
Deco79, i michę sklepać
teston - 2014-05-02, 21:01
Z góry dziękuję. Narazie zdradzę tylko tyle, że gostek raczył był naciąć naszego (byłego) kumotra Cezara
Ja jestem następny
Tomek - 2014-05-02, 21:07
teston, tego typu rzeczy trzeba upubliczniać, żeby koleś nie naciął kolejnego ..
http://zegarkiclub.pl/for...gw-9200-risman/
teston - 2014-05-02, 21:10
Cezar już zadziałał:
http://zegarkiclub.pl/for...shock-gw-m5600/
Deco79 - 2014-05-02, 21:13
kornel91, nie lubię złodziei i krętaczy ale jako urzędnik państwowy nie mogę sobie pozwolić na klepanie wszystkich, którzy na to zasługują a szkoda
pr00 - 2014-05-03, 11:48
Deco79 napisał/a: | kornel91, nie lubię złodziei i krętaczy ale jako urzędnik państwowy nie mogę sobie pozwolić na klepanie wszystkich, którzy na to zasługują a szkoda |
Zmień Pan pracę, u mnie w korpo nikogo nie obchodzi co po pracy robisz
Jacobi - 2014-05-03, 12:06
Znając Czarka to sam się pofatyguje i bęcki mu sprawi....
Bili Kit - 2014-05-03, 13:13
Jacobi napisał/a: | Znając Czarka to sam się pofatyguje i bęcki mu sprawi.... |
.....może już tam jest, przy okazji zaliczając długi weekend nad morzem
teston - 2014-05-05, 10:03
Facet zamknął konto na Kizi i wyłączył telefon. Cezar umoczył 350, ja 230 PLN.
Deco, jeśli Twoja oferta ponocy jest aktualna to daj znać. Nie chcę na Forum podawać jego danych osobowych (zakładając, że podał prawdziwe dane), bo wiadomo, jak działa nasze prawo.
Mariusz - 2014-05-05, 14:15
Prawo dziala jak dziala, ale jesli gosc podal nr rachunku bankowego to policja nie powinna miec problemu z usteniem danych i nie wykreca sie z powodu niewykrycia sprawcy. Niby kwoty niezbyt duze, ale dwa zgloszenia dotyczace tej samej osoby pewnie czyjas uwage by zwrocily. A i moze pajacowi chec do rozmow by wrocila jakby dostal info o zgloszeniu sprawy do odpowiednich organow. Nie mozna odpuszczac takich przekretow, bo bedzie ich tylko wiecej.
Ratler Wściekły I - 2014-05-05, 14:34
Mariusz napisał/a: | dwa zgloszenia dotyczace tej samej osoby pewnie czyjas uwage by zwrocily |
tylko że każde z osobna łapie się chyba na wykroczenie więc kochane policmastry i prokuratorki pewnie będą to chcieli potraktować jak dwa odrębne wykroczenia gdzie indziej popełnione
inna sprawa że działania podjęte w krótkich odstępach czasu z góry powziętym zamiarem są czynem ciągłym - sumujemy je,
rafą jest tylko miejsce popełnienia - czy dwa inne miasta czy tam gdzie skutek nastąpił
zamiar i zaniechanie wysłania imo w jednym mieście ale może być tak że trzeba będzie walczyć z umorzeniem
Deco79 - 2014-05-05, 14:34
teston, tak jak pisze Mariusz, sprawę trzeba zgłosić na Policji, zwłaszcza, że powyżej 300 PLNów to już przestępstwo a co do pomocy to śmiało pisz na PW, nic nie obiecuje ale zawsze się można popytać a świat jest mały
Rudolf - 2014-05-05, 14:50
Wiem z własnych doświadczeń że biorą się za robotę nawet przy kwotach mniejszych niż 250 pln , a dwa zgłoszenia to już dużo.
Tomek - 2014-05-05, 15:31
Mariusz napisał/a: | ale jesli gosc podal nr rachunku bankowego |
Może być na "słupa". Kto wie, co jeszcze gdzieś nawywijał i na jaką skalę ..
Potrafią konto lipne otworzyć, jak chcą wyłudzić 1k "chwilówki" przez neta .. Chętnych, za kilka win rodzimej produkcji, nie brakuje ..
vodka - 2014-05-05, 16:12
Ciniol, a podaj mi artykuł kodeksu wykroczeń mówiący o oszustwie
Bo z mojego doświadczenia wiem, że takiego nie znajdziesz. Oszustwo to zawsze przestępstwo, niezależnie od wartości mienia wyłudzonego.
Apa13 - 2014-05-06, 12:56
Nie podejdzie to pod internetowe? Te sciagne niezaleznie od.kwoty.
irek1981 - 2014-05-06, 13:11
Podejdzie pod internetowe, nie ma tu znaczenia kwota. Zgłoście sprawy na policję. Były na wmasgu podobne numery.
Edyta:
Jeszcze jedna rzecz się zmieniła od 01.01.2014 - wykroczeniem jest czyn przeciwko mieniu, którego wartość nie przekracza 420 złotych.
teston - 2014-05-06, 13:16
Dobra Kumotrowie - na dzień dzisiejszy 2 osoby wzięły ode mnie adres złodzieja - zakładając że nie jest lipny (a pewnie jest) - może uda mu się złożyć wizytę. Ktoś mi doradził, żeby złożyć w banku reklamację przelewu - jeśli podał fałszywe dane to mamy niezgodność numeru konta z nazwiskiem właściciela. Bank reklamację przyjął, najwyżej odrzuci. Liczę jeszcze, że administratorzy Kizi podadzą mi IP, z których złodziej pisał posty. Te, które wyciągnąłem z jego maili wskazują niestety na Kalifornię - ot taki "urok" gmaila.
Jak dostanę IP, to idę z tym na Policję.
vodka - 2014-05-06, 13:43
irek1981, bzdura. Patrz niżej na wyciąg z Kodeksu wykroczeń - tylko te czyny są wykroczeniami.
Art. 119. § 1. Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Art. 122 § 1. Kto nabywa mienie, wiedząc o tym, że pochodzi ono z kradzieży lub z przywłaszczenia, lub pomaga do jego zbycia albo w celu osiągnięcia korzyści majątkowej mienie to przyjmuje lub pomaga do jego ukrycia, jeżeli wartość mienia nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Art. 124. § 1. Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Oszustwo w każdej formie (internetowe czy nie), niezależnie od kwoty zawsze będzie przestępstwem z art. 286 § 1 k.k.
Co do IP - jeżeli stosował konsekwentnie TORa to go w ten sposób nie namierzysz i będzie wywalało takie właśnie adresy jak Kalifornia czy Nigeria.
Lao Tse - 2014-05-06, 20:05
teston napisał/a: | Dobra Kumotrowie - na dzień dzisiejszy 2 osoby wzięły ode mnie adres złodzieja - zakładając że nie jest lipny (a pewnie jest) - może uda mu się złożyć wizytę. Ktoś mi doradził, żeby złożyć w banku reklamację przelewu - jeśli podał fałszywe dane to mamy niezgodność numeru konta z nazwiskiem właściciela. Bank reklamację przyjął, najwyżej odrzuci. Liczę jeszcze, że administratorzy Kizi podadzą mi IP, z których złodziej pisał posty. Te, które wyciągnąłem z jego maili wskazują niestety na Kalifornię - ot taki "urok" gmaila.
Jak dostanę IP, to idę z tym na Policję. |
teston nie baw się w jakieś zabawy z szukaniem pajaca, bo jak dostanie oklep i złoży zawiadomienie to sprawa możne się skomplikować i obrócić przeciwko Tobie. Sytuacja jest prosta jak drut,sprawa nawet pojedyncza jest oszustwem ściganym z urzędu jako przestępstwo, IP ustalą sobie policmajstry jak złożysz zawiadomienie, jest jeszcze numer konta gdzie był wykonywany przelew, wiadomo że to tez da się zrobić w niektórych bankach i założyć na fikcyjne dane, ale sumując to wszystko plus numer telefonu z którego korzystał
( wiem wiem, może być i jest napewno jest to karta pre paid) da się coś ustalić, więc nie baw się w sherlocka holmesa i składaj czym prędzej zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Deco79 - 2014-05-06, 20:32
Lao Tse, ma rację, policja jest od tego żeby to wszystko ustalić. A co najważniejsze policja ma do tego odpowiednie narzędzia i sprawnie im to idzie.
vodka - 2014-05-06, 21:23
Dziwne w całej sprawie jest to, że gościowi chciało się klepać 50 postów na Kizi (mnie to z bólem zajęło jakiś rok), a oszukał na dość nieznaczne kwoty Jak ja bym robił skok na taką kasę to by mi się chyba tak nie chciało kombinować, ot od czego jest tablica czy inne gumtree.
Sprawa z kontem nie jest tak oczywista, zapewne to rachunek na słupa. Co do IP albo internet na prepaid albo ktoś korzystał z TORa - to jeżeli był mądry. Względnie zostają jeszcze BTSy do namierzenia. Jeżeli był głupi to Pałkersi go dorwą, więc uszy do góry bo większość takich doliniarzy to głupki
teston - 2014-05-07, 13:50
Macie rację z tym szukaniem gnoja, zresztą adres jest lipny - to już raczej pewne.
Złosiłem wczoraj sprawe na Policję, Cezar miał to zrobić dziś.
to tamto - 2014-05-07, 14:39
teston napisał/a: | Macie rację z tym szukaniem gnoja, zresztą adres jest lipny - to już raczej pewne.
Złosiłem wczoraj sprawe na Policję, Cezar miał to zrobić dziś. |
teston to może nie jedyny sposób, ale na pewno najbezpieczniejszy dla Ciebie i Cezara.
A swoją droga, to właśnie w takich sytuacjach przydaje się dział z pozytywnymi opiniami o sprzedających/kupujących.
A takim gagatkom powinno się ręce obcinać
vodka - 2014-05-07, 14:56
dlatego lepiej w sytuacji gdy nowy Kumotr ma mało postów (tym bardziej na Kizi) poprosić kolegę z naszego forum ze znacznym stażem o odbiór osobisty i zaoferować w zamian czteropak
kornel91 - 2014-05-07, 16:23
vodka, bardzo dobre rozwiązanie w takich sytuacjach
Segoy - 2014-05-07, 16:53
Ja jestem z Gdyni... ale ostatnio biłem się w podstawówce...
JohnSmith - 2014-05-07, 19:43
Skoro nie trzeba się bić, to też się przyznam: jestem z Gdyni.
infectedcontrol - 2014-05-08, 05:27
Ja kiedyś na Obłużu dostałem po mordzie od jakiegoś "wacka" z szafy, ale mi się należało za zabawianie się z jego dziewczyna ... no ale w Gdyni już nie bywam wiec moje doświadczenia na nic.
Mam nadzieje ze go złapią, bo zazwyczaj jest tak, ze jak mu się uda 2 razy, to będzie wyłudzał od ludzi coraz więcej na innych forach ... no i żebyście kasę odzyskali
teston - 2014-05-08, 09:44
Wiecie co mnie wq..a najbardziej ?
Jak mu wysyłałem kasę, to na Kizi był już wpis Cezara, że dostał lipny nr przesyłki, a "sprzedawca" nie odbiera od niego telefonów, ignoruje maile i pw.
Należało mi się ...
Rudolf - 2014-05-08, 10:27
teston, zdarza się nawet bardzo doświadczonym , a to wszystko przez to że wypracowaliśmy sobie na forach wysokie standardy zaufania , bardziej spodziewamy się po sobie jak najlepszych relacji zapominając że gdzieś czai się taki tępy ch..j który chce nas oszukać , okraść i potem plujemy sobie w brodę że zaufaliśmy takiej osobie .
Ratler Wściekły I - 2014-05-08, 11:40
teston, trudno stało się. Nie zadręczaj się tą kwestią bo tylko dodatkowo się dołujesz oprócz tego że Cię gość przekręcił. Jakbyś wiedział że się przewrócisz to byś nie wstawał z łóżka. Też widziałem oferty tego gościa i korciło mnie kliknąć. to mogłem być ja.
Rudolf ja Ci nie ufam i tak
Rudolf - 2014-05-08, 11:43
Ciniol napisał/a: | Rudolf ja Ci nie ufam i tak
| no wiesz
Ratler Wściekły I - 2014-05-08, 11:47
Maras68 - 2014-05-08, 11:58
Rudolf napisał/a: | Ciniol napisał/a: | Rudolf ja Ci nie ufam i tak
| no wiesz |
Rudi to dobry człowiek jest i dobry towar ma
teston - 2014-05-08, 12:04
Ciniol napisał/a: | teston, trudno stało się. Nie zadręczaj się tą kwestią bo tylko dodatkowo się dołujesz oprócz tego że Cię gość przekręcił. |
Tylko wiesz - żona zawsze baaaaardzo krytykowała to, że tyle rzeczy kupuję przez net. Czy wyobrażasz sobie z jakim tryumfem mogła teraz powiedzieć A NIE MÓWIŁAM ?
Rudolf - 2014-05-08, 12:15
Teston no niech żona ma swój dzień triumfu pt. "A nie mówiłam" . Pewnie jak znam życie jest nieomylna ...
Dużo różnych rzeczy kupuję i też mi się zdarzyło że ktoś mnie przekręcił na kasę .
Tak już jest a nie wszystko da się kupić w sklepie za rogiem .
Jacobi - 2014-05-08, 12:16
teston napisał/a: | Ciniol napisał/a: | teston, trudno stało się. Nie zadręczaj się tą kwestią bo tylko dodatkowo się dołujesz oprócz tego że Cię gość przekręcił. |
Tylko wiesz - żona zawsze baaaaardzo krytykowała to, że tyle rzeczy kupuję przez net. Czy wyobrażasz sobie z jakim tryumfem mogła teraz powiedzieć A NIE MÓWIŁAM ? |
to po co mówiłeś?
Maras68 - 2014-05-08, 12:18
Jacobi napisał/a: | teston napisał/a: | Ciniol napisał/a: | teston, trudno stało się. Nie zadręczaj się tą kwestią bo tylko dodatkowo się dołujesz oprócz tego że Cię gość przekręcił. |
Tylko wiesz - żona zawsze baaaaardzo krytykowała to, że tyle rzeczy kupuję przez net. Czy wyobrażasz sobie z jakim tryumfem mogła teraz powiedzieć A NIE MÓWIŁAM ? |
to po co mówiłeś? |
dokładnie, nie ma sensu wprowadzać we wszystkie meandry i zawiłości, one i tak tego nie pojmą
Jacobi - 2014-05-08, 12:26
Mają inną strukturę mózgu....
Maras68 - 2014-05-08, 12:32
i trajkoczą wciąż: po co ci tyle zegarków, mało ich masz
gryson - 2014-05-08, 12:34
Moja przewrotnie mówi: 'kupuj sroczko skoro Ci potrzebne"
Ciekawe przy którym kolejnym zegarku zmieni się radykalnie ton wypowiedzi
teston - 2014-05-08, 12:35
Przeglądała historię końta i spytała na co ten przelew. A że już od dobrych kilku dni była na mnie cięta, to i tak byłu mi już wszystko jedno
gryson - 2014-05-08, 12:38
Uuuu, nic tylko współczuć. Huk z oszustem, ale przeglądania konta przez żonę
teston - 2014-05-08, 12:41
A bo wiesz jak to jest: moje konto jest wspólne a jej konto jest jej
To jeszcze pikuś - 3 lata temu kupiłem sobie L-kę 70-200. Omal do rozwodu nie doszło
No dobra - tak czy owak przyjemniej gada się o kobietach, tawet tych wrednych, niż o złodzieju
muchacho_ - 2014-05-08, 12:47
Osobne konta to podstawa
Gdyby moja zona zobaczyla historie moich przelewow to by chyba zawalu bidulka dostala
Apa13 - 2014-05-08, 13:10
Phi... Moja ostatnio próbowała sama zmienic jakies ustawienia w Windowsie. Pokilkala, pobroila, potem obrazila sie na kompa. Naprawiłem i dodalem ze mogla mnie poprosic to bym to zrobil... Uslyszalem, ze sie wywyższam i traktuję ją, jak glupka
[ Dodano: 2014-05-08, 14:11 ]
Osobne konta są dobre. Na jedno wplywa wyplata, a na oficjalne sam sobie cos tqm przelewasz
gryson - 2014-05-08, 13:46
teston napisał/a: | To jeszcze pikuś - 3 lata temu kupiłem sobie L-kę 70-200. Omal do rozwodu nie doszło |
No bo wiesz jak jest: "Boże, spraw by po mojej śmierci moja żona nie sprzedała moich obiektywów za tyle, za ile powiedziałem jej, że kupiłem."
Ja aż tak drogich szkieł nie mam, i nie potrzebuję, ale jak wspomniałem swojej (wciąż przyszłej jeszcze żonie ), że zamiaruję kupić tamrona 150-600 za raptem 4,5k (okazja, bo cena/jakość rewelacyjna ) to się w czoło popukała i taką minę zrobiła
Ale jak teraz zwalnia się z pracy i zostało jej 3 dni urlopu to postanowiła spędzić go w domu (wykorzystać go po prostu). Jak jej powiedziałem, żeby lepiej chodziła do końca a za te 3 dni by jej zapłacili (bo i tak nowej pracy jeszcze nie ma i będzie siedzieć w domu na moim utrzymaniu na razie), to odpowiedziała, że... pieniądze to nie wszystko
No i zrozum człowieku kobiety
teston - 2014-05-08, 14:08
Aż tak drogich ?
Kumoter żartuje , Twój Tamron to prawie trzykrotna równowartość mojej eLżbiety
bow - 2014-05-08, 14:36
Było kupić 2.8, a nie 4.0
teston - 2014-05-08, 14:38
A po co mi 2.8, jak fotografuję tym głównie aeroplany i to w trakcie ich naturalnych czynności (czyli latania) ?
Aaaa, załapałem. Gdyby to był 2.8 ewentulanie jeszcze z IS to już byłbym po rozwodzie ?
Może i tak
kornel91 - 2014-05-08, 17:37
A moja ma dostęp do konta ale nie internetowego i tyle
gryson - 2014-05-08, 20:22
teston napisał/a: | Aż tak drogich ?
Kumoter żartuje , Twój Tamron to prawie trzykrotna równowartość mojej eLżbiety |
Co? To tak L-ki 70-200 potaniały, że za 1,5k można kupić? To zmieniam system!
Ja tam swojej nie zamierzam nawet po ślubie konta udostępniać, będę jej przelewy robił jak będzie kasy potrzebować mojej
teston - 2014-05-09, 06:50
70-200/f4 nigdy nie była specjalnie droga. Ja kupiłem (używkę oczywiście) za 1700, a i za 1500 dlaje się znaleźć.
gryson - 2014-05-09, 09:26
No to niedrogo. 70-200/4 to był swego czasu argument nad zastanawianiem się nad przejściem na ciemną stronę mocy, ale ostatecznie wytrwałem w żółtej
Ale to wyszło na to, że za 1700 zł o mało się nie rozwiodłeś?
johnny_b2 - 2014-05-12, 08:09
[quote="gryson"] teston napisał/a: |
Ja tam swojej nie zamierzam nawet po ślubie konta udostępniać, będę jej przelewy robił jak będzie kasy potrzebować mojej |
no to powodzenia życzę. Już widzę tą rozmowę Twojej z Tobą
Omus - 2014-05-12, 11:26
teston
Przykro mi czytając jak Cię koleś wydutkał
Ale jak mam być szczery, to reszta rozmowy o Naszych Partnerkach Życiowych poprawiła mi humor jak przyjacielskie poklepanie po plecach, że nie jestem sam...
Dopiero zaczynam zbieractwo i mam 5 zegareczków (raczej niedrogich) a już mi Ślubna "dopinguje"... Łącznie z tym, że powiedziała mnie prosto w twarz, że czeka jak się wysypie z zakupami podobnie jak Ty...
gryson - 2014-05-12, 13:01
[quote="johnny_b2"] gryson napisał/a: | teston napisał/a: |
Ja tam swojej nie zamierzam nawet po ślubie konta udostępniać, będę jej przelewy robił jak będzie kasy potrzebować mojej |
no to powodzenia życzę. Już widzę tą rozmowę Twojej z Tobą |
Jak znam swoją, to ona sama nie będzie chciała mieć wspólnego konta
Bo to ma plusy dodatnie i plusy ujemne
Deco79 - 2014-05-12, 13:14
Omus napisał/a: | teston
Dopiero zaczynam zbieractwo i mam 5 zegareczków (raczej niedrogich) a już mi Ślubna "dopinguje"... Łącznie z tym, że powiedziała mnie prosto w twarz, że czeka jak się wysypie z zakupami podobnie jak Ty...
|
Bo to trzeba kupować z głową, liczba zegarków musi zawsze być mniej więcej stała, zmienia się tylko ich wartość
Masz teraz 5 zegarków "raczej niedrogich" a za parę lat będziesz miał 5-6 zegarków "raczej drogich" - znam to z autopsji
Lao Tse - 2014-05-12, 18:54
Deco79 napisał/a: | Bo to trzeba kupować z głową, liczba zegarków musi zawsze być mniej więcej stała, zmienia się tylko ich wartość Masz teraz 5 zegarków "raczej niedrogich" a za parę lat będziesz miał 5-6 zegarków "raczej drogich" - znam to z autopsji |
święte słowa, taka taktyka jest po prostu doskonała
Omus - 2014-05-13, 06:52
Lao Tse napisał/a: | Deco79 napisał/a: | Bo to trzeba kupować z głową, liczba zegarków musi zawsze być mniej więcej stała, zmienia się tylko ich wartość Masz teraz 5 zegarków "raczej niedrogich" a za parę lat będziesz miał 5-6 zegarków "raczej drogich" - znam to z autopsji |
święte słowa, taka taktyka jest po prostu doskonała |
Owszem, z założeniem się zgadzam, ale...
Moja psychika jest tak skonstruowana, że jak coś mi się podoba i uda mi się w końcu to zdobyć to trudno mi się z tym rozstać. Taka natura zbieraka... Wiec jak mam parę tańszych ale wyczekanych zegarków to, raczej się ich nie pozbędę nawet żeby dołożyć kasę do zakupu tego droższego. Wolę poczekać, dłużej ciułać i mieć wszystkie
Deco79 - 2014-05-13, 07:17
Omus, nie martw się na początku każy z nas tak miał
pasti - 2014-05-13, 08:43
Omus napisał/a: | Lao Tse napisał/a: | Deco79 napisał/a: | Bo to trzeba kupować z głową, liczba zegarków musi zawsze być mniej więcej stała, zmienia się tylko ich wartość Masz teraz 5 zegarków "raczej niedrogich" a za parę lat będziesz miał 5-6 zegarków "raczej drogich" - znam to z autopsji |
święte słowa, taka taktyka jest po prostu doskonała |
Owszem, z założeniem się zgadzam, ale...
Moja psychika jest tak skonstruowana, że jak coś mi się podoba i uda mi się w końcu to zdobyć to trudno mi się z tym rozstać. Taka natura zbieraka... Wiec jak mam parę tańszych ale wyczekanych zegarków to, raczej się ich nie pozbędę nawet żeby dołożyć kasę do zakupu tego droższego. Wolę poczekać, dłużej ciułać i mieć wszystkie |
Tu na forum jest trochę takich zbieraczy co chcą mieć wszystkie
Niektórzy z czasem dochodzą jednak do takiego wniosku jak Deco79
to tamto - 2014-05-13, 08:46
pasti napisał/a: | Omus napisał/a: | Lao Tse napisał/a: | Deco79 napisał/a: | Bo to trzeba kupować z głową, liczba zegarków musi zawsze być mniej więcej stała, zmienia się tylko ich wartość Masz teraz 5 zegarków "raczej niedrogich" a za parę lat będziesz miał 5-6 zegarków "raczej drogich" - znam to z autopsji |
święte słowa, taka taktyka jest po prostu doskonała |
Owszem, z założeniem się zgadzam, ale...
Moja psychika jest tak skonstruowana, że jak coś mi się podoba i uda mi się w końcu to zdobyć to trudno mi się z tym rozstać. Taka natura zbieraka... Wiec jak mam parę tańszych ale wyczekanych zegarków to, raczej się ich nie pozbędę nawet żeby dołożyć kasę do zakupu tego droższego. Wolę poczekać, dłużej ciułać i mieć wszystkie |
Tu na forum jest trochę takich zbieraczy co chcą mieć wszystkie
Niektórzy z czasem dochodzą jednak do takiego wniosku jak Deco79 |
Potwierdzam też tak miałem
Jacobi - 2014-05-13, 09:43
a ja może bym i coś sprzedał, ale jak mam robić zdjęcia ,opis a później pakowanie , wysyłka niee... dlatego trzy zegary sprzedałem na miejscu przy piwie w Kwadracie
Bimberek - 2014-05-15, 13:18
Wy tu Kumotry gadu gadu, a jak się sprawa tematyczna przedstawia ? Bo chyba jej jest temat poświęcony ?
Czuję i ja przez skórę, ze będę miał podobny dylemat z odzyskiem kasy, albo "zakupionego" towaru.
Możliwa wtopa na znanym portalu.
Ale ja mam "klientkę" na widelcu - wszystkie dane, bilingi i przelewy.
Niemniej zainteresowany jestem rozwojem wypadków i jak to ugryźć ze strony prawnej.
Jacobi - 2014-05-15, 13:46
prawnicy to chyba tu są i mundurowi tyż
teston - 2014-05-15, 14:18
Sprawa zgłoszona na Policję, tudzież reklamacja w banku. Narazie tyle.
vodka - 2014-05-15, 18:06
Bimberek, może Ci się tak tylko wydawać, teraz modne jest przejmowanie konta na allegro przed dokonaniem oszustwa. A billingi przy prepaidzie nic nie dadzą. Przelew za pomocą payU czy tradycyjny?
Bimberek - 2014-05-16, 07:21
vodka napisał/a: | Bimberek, może Ci się tak tylko wydawać, teraz modne jest przejmowanie konta na allegro przed dokonaniem oszustwa. A billingi przy prepaidzie nic nie dadzą. Przelew za pomocą payU czy tradycyjny? |
Przelew "tradycyjny", czyli z konta na konto.
Telefony na szczęście (jeszcze) odbierają.
Wczoraj, czyli po tygodniu od zaksięgowania przez nich wpłaty paczka z sikorem jednak doszła.
Ale jako że mają chyba niezły burdel u siebie, to sikor dostałem ale inny niż "zakupiony" - szkoda że nie pomylili się do tego stopnia że nie przysłali rolka lub patka
Na razie (całe szczęście) jestem na swoim, ale sprawa trwa.
vodka - 2014-05-16, 07:51
to nie trafiłeś na oszusta tylko na niekompetentnego sprzedającego
Silicon - 2014-05-16, 10:24
Ja rowniez jestem z Gdyni
Fajnie sie stalo ze kilka osob na tym forum reprezentuje nasze miasto (wiekszosc osob jest chyba z Polski centralnej), to chyba taki dodatkowy wniosek z tej przykrej sprawy.
Druga sprawa jest fakt ze nie nalezy miec do siebie pretensji ze sie komus ufa. Ktos sie tu wypowiedzial ze na tych forach wypracowalismy sobie bardzo kolezenskie relacje z duzym poziomem zaufania. Takie nieuczciwe praktyki nie moga tego popsuc, bo to chyba najwazniejsza wartosc..
Poinformuj nas prosze jak rozwijaja sie dalej sprawy zwiazane z wyjasnianiem przez Policje tego przypadku.
Deco79 - 2014-05-16, 11:26
Silicon, Kolega został oszukany na KIZIMIZI nie u nas.
Bimberek - 2014-05-16, 13:31
vodka napisał/a: | to nie trafiłeś na oszusta tylko na niekompetentnego sprzedającego |
Początek sprawy wcale nie zapowiadał się perkalikowo - to taki kolor
Dlatego byłem pełen obaw, zwłaszcza że pierwszy raz "dotknęło" mnie takie niekompetentne jak słusznie zauważyłeś załatwianie transakcji.
Dziś jednak doszedł właściwy sikor, a ja zachowując się uczciwie odesłałem zwrotnie ten "niepożądany".
Kasa co prawda była niewielka do stracenia, ale nie chciałem stracić samego przedmiotu, gdyż w moim mniemaniu jego wartość jest bezcenna
Silicon - 2014-05-16, 13:35
Deco79 napisał/a: | Silicon, Kolega został oszukany na KIZIMIZI nie u nas. |
Czy to KIZIMIZI czy CW - idea jest taka sama...
Wiem ze oszustwo nie pochodzi stad..
|
|