|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Koledzy, Pomóżcie! - Pilnie potrzebuję pomocy !
Elix - 2014-08-20, 21:27 Temat postu: Pilnie potrzebuję pomocy ! Witam zacnych kumotrów,
Bardzo proszę o pomoc merytoryczną w sprawie problemu, który niestety sam sobie pośrednio sprawiłem ...
Sprawa dotyczy Parnisa Divera. Zegarek sprowadziłem całkiem niedawno. Nie zdążyłem się nawet nim nacieszyć.
Któregoś pięknego dnia, myjąc samochód, zauważyłem, że zegarek zaparował. Pomyślałem, że wszystkiemu winna jest różnica temperatur. Przy tych upałach, które były - to było racjonalne wytłumaczenie.
Niestety, bardzo błędne. Będąc nad jeziorem i pływając, historia się powtórzyła. W zegarku obficie skropliła się woda. Nie muszę mówić, jaką poczułem frustrację z tego powodu. Nowy zegarek i taka historia ...
Postanowiłem zegarek odesłać i zareklamować. Niestety, nie doszło do tego. Wracając znad jeziora, poluźniłem - a właściwie odkręciłem całkowicie koronkę, by umożliwić odparowanie wody. Zegarek pozostawał na ręce.
To był błąd. Chwila zapomnienia i okazało się, że koronka się ulotniła. Nie mam najmniejszego pojęcia, jak do tego tego mogło dojść.
Fakty są takie. Zgubiłem oryginalną koronkę, która nie powinna absolutnie odpaść, a do tego zegarek nasiąkł wodą jak gąbka.
Poniżej szybkie podglądowe zdjęcia usterki. Wybaczcie proszę przy tym jakość zdjęć.
Bardzo proszę wobec tego kumotrów mających stosowną wiedzę, o informację, czy gdziekolwiek lub u kogokolwiek jest szansa na przywrócenie zegarka do życia ???
Wiem, że jest to zegarek budżetowy. Pomimo to, szkoda wielka rozstawać się z świeżo zakupionym sikorem ..
Za pośrednictwem Rudolfa, będę zwracał się do sklepu, skąd został zakupiony zegarek w celu ewentualnego zamówienia brakującej koronki. Obawiam się jednak, że marne na to szanse ...
Liczę na Waszą pomoc. Mam nadzieję, że jednak uda się reanimować rzeczonego pacjenta ...
ALAMO - 2014-08-20, 21:31
Przede wszystkim, odkręć dekiel.
Powinieneś go jak najszybciej wysuszyć.
Potrafisz go rozebrać?
W sensie wyjęcia mechanizmu z tarczą z koperty ?
Hogg - 2014-08-20, 21:37
A może spróbuj go zareklamować: napisz uczciwie co i jak-a nuż potraktują Cię poważnie. Ani zegarek nie powinien zaparować, ani koronka odpaść. Chyba, że koszt wysyłki przewyższa zakup sikora
Elix - 2014-08-20, 21:48
ALAMO napisał/a: | Przede wszystkim, odkręć dekiel.
Powinieneś go jak najszybciej wysuszyć.
Potrafisz go rozebrać?
W sensie wyjęcia mechanizmu z tarczą z koperty ? |
Właśnie to zrobiłem Alamo.
Jestem, w trakcie wyciągania mechanizmu ...
Hogg napisał/a: | A może spróbuj go zareklamować: napisz uczciwie co i jak-a nuż potraktują Cię poważnie. Ani zegarek nie powinien zaparować, ani koronka odpaść. Chyba, że koszt wysyłki przewyższa zakup sikora |
Spróbuję ... Obawiam się jednak, że to bezskuteczna próba będzie
ALAMO - 2014-08-20, 21:52
Z tego co widzę na fotach - wygląda mi na rozwarstwioną koronkę. Ten element który ci wystaje normalnie znajduje się w środku koronki.
Jeśli dostaniesz nową, i wysuszysz środek - to jest szansa że cała akcja się odbędzie bezboleśnie.
Elix - 2014-08-20, 22:11
No właśnie stało się coś, co teoretycznie nie powinno nastąpić. To właśnie "rozwarstwienie" tej koronki było przyczyną zalania, jak również jej zagubienia.
Teoretycznie nadaje się to na reklamację, ale w praktyce, nikt mi tego nie uzna. To podchodzi pod typowe uszkodzenie mechaniczne
Pytanie, co będzie jak nie będę miał możliwości zakupu nowej koronki ...
Czy ktoś dorabia podobne rzeczy? Ja niestety nie mam na ten temat wiedzy ;/
ALAMO - 2014-08-20, 22:49
Dorabianie koronki w zegarku za 300 zł jest kompletnie nieopłacalne ekonomicznie.
Być może dopasujesz jakąś koronkę gotową - gwint jest standardowy.
Natomiast - z moich doświadczeń - możesz się zdziwić, bo Chińczycy z zasady dosyłają takie części bez większych dyskusji
Natomiast muszę ci powiedzieć, że to jest dość częsta usterka. Koronka, wbrew temu jak wygląda, to dość skomplikowana część mechaniczna zawierająca nawet do 6 podzespołów, i jest klejona. Klej ma to do siebie, że może mieć wady strukturalne, albo zwyczajnie poddać się mechanicznie. Możesz ją ukręcić, możesz poddać ją naprężeniom/temperaturom takim że szlag to trafi.
To się nieczęsto zdarza - ale się zdarza. I to jest wada nie do wykrycia na etapie montażu.
Borewicz - 2014-08-20, 23:09
Lepszy zegarmajster koronkę z tubusem pewnie wymieni za 50pln, ale i tak Majfriend ci z pewnością wyśle za free.
W razie czego z pewnością któryś z oblatanych kumotrów pomoże wkleić w kopertę...
Powodzenia.
Elix - 2014-08-20, 23:43
ALAMO napisał/a: | Dorabianie koronki w zegarku za 300 zł jest kompletnie nieopłacalne ekonomicznie.
Być może dopasujesz jakąś koronkę gotową - gwint jest standardowy.
Natomiast - z moich doświadczeń - możesz się zdziwić, bo Chińczycy z zasady dosyłają takie części bez większych dyskusji
Natomiast muszę ci powiedzieć, że to jest dość częsta usterka. Koronka, wbrew temu jak wygląda, to dość skomplikowana część mechaniczna zawierająca nawet do 6 podzespołów, i jest klejona. Klej ma to do siebie, że może mieć wady strukturalne, albo zwyczajnie poddać się mechanicznie. Możesz ją ukręcić, możesz poddać ją naprężeniom/temperaturom takim że szlag to trafi.
To się nieczęsto zdarza - ale się zdarza. I to jest wada nie do wykrycia na etapie montażu. |
Pewnie masz rację z tym, że dorabianie koronki jest w tym przypadku mocno nieopłacalne.
Po cichu liczę na to, że jednak uda się od szanownych sprzedawców zza Wielkiego Muru kupić rzeczoną koronkę.
Generalnie to pierwszy przypadek w mojej długoletniej przygodzie z zegarkami, gdy koronka "rozwarstwia" się w tak nietypowy sposób.
Szczerze powiedziawszy, nie zwracałem większej uwagi na ten element, gdyż nie było nigdy takiej potrzeby. Dzisiaj pogłębiam wiedzę w trybie przyśpieszonym
Borewicz napisał/a: | Lepszy zegarmajster koronkę z tubusem pewnie wymieni za 50pln, ale i tak Majfriend ci z pewnością wyśle za free.
W razie czego z pewnością któryś z oblatanych kumotrów pomoże wkleić w kopertę...
Powodzenia. |
Mam nadzieję, że uda się pozyskać takową koronkę. Jeśli nie, będę próbował dopasować za radą Alamo. Pół biedy, że gwint jest standardowy. Gorzej z wklejeniem ...
Póki co, liczę na łut szczęścia i dobrą wolę sprzedawcy, gdzie nabyłem zegarek.
Ptaku - 2014-08-21, 05:24
A tak swoją droga co Ci strzelilo do głowy żeby pływać z parniakiem na ręku?
Dorian06 - 2014-08-21, 06:46
Ptaku napisał/a: | A tak swoją droga co Ci strzelilo do głowy żeby pływać z parniakiem na ręku? |
przecież to Diver.
Svedos - 2014-08-21, 07:41
Elix, Reklamuj u dostawcy, rozwarstwienie/rozklejenie jest typową usterką zdarza się sporadycznie ale się zdarza. A i od razu niech Ci przyślą zapasowy wałek naciągu bo producenci zegarków mają tendencję do skręcania koronek z wałkami za pomocą mocnego kleju który ma zapobiegać samoodkręceniu się koronki. Skutek tego jest taki że odkręcenie takowego wałka od koronki jest mocno utrudnione ale i na to jest metoda...trzeba podgrzać miejsce "skręcenia" za pomocą zwykłej zapalniczki i kombinować, kombinować.
A jak by był duży problem z pozyskaniem nowej to możemy podjąć próbę dobrania koronki od któregoś z naszych modeli.
ALAMO - 2014-08-21, 08:18
Dorian06 napisał/a: | Ptaku napisał/a: | A tak swoją droga co Ci strzelilo do głowy żeby pływać z parniakiem na ręku? |
przecież to Diver. |
Dokładnie.
Ja tam w swoim pływałem też. Przecież po to go kupiłem
Maras68 - 2014-08-21, 08:29
ja z parnisem submarinerem również pływałem (powierzchniowo bez nurkowania)
mimo ostrzeżeń Rudolfa i spoko, inny model nieco ale technologia ta sama prawie
Toyota - 2014-08-21, 09:32
Ja reklamowałem bo mi parował w środku po prysznicu. fakt trwało to chwilę - 3 miesiące ale to przez Chińskie Nowe Roki (wysłany 17 stycznia odebrany 19 marca). Wymienili na nowy, który był już topiony i w morzu, jeziorze, prysznicu i wiadrze. KOszt przesyłki to jesli dobrze pamiętam ok 30 plnów
Elix - 2014-08-21, 10:37
Ptaku napisał/a: | A tak swoją droga co Ci strzelilo do głowy żeby pływać z parniakiem na ręku? |
Zmamiło mnie to magiczne słowo Diver, oraz to, że kumotrzy już pływali z tym modelem
Svedos napisał/a: | Elix, Reklamuj u dostawcy, rozwarstwienie/rozklejenie jest typową usterką zdarza się sporadycznie ale się zdarza. A i od razu niech Ci przyślą zapasowy wałek naciągu bo producenci zegarków mają tendencję do skręcania koronek z wałkami za pomocą mocnego kleju który ma zapobiegać samoodkręceniu się koronki. Skutek tego jest taki że odkręcenie takowego wałka od koronki jest mocno utrudnione ale i na to jest metoda...trzeba podgrzać miejsce "skręcenia" za pomocą zwykłej zapalniczki i kombinować, kombinować.
A jak by był duży problem z pozyskaniem nowej to możemy podjąć próbę dobrania koronki od któregoś z naszych modeli. |
Sylwek, bardzo dziękuję za deklaracje pomocy. Jesteście naprawdę wspaniali
Napiszę do sprzedawcy za Twoją wskazówką i poproszę o koronkę wraz z zapasowym wałkiem naciągu.
Mam tylko nadzieję, że sprzedawca podejdzie uczciwie do sprawy i uda się sprowadzić w/w zestaw.
Toyota napisał/a: | Ja reklamowałem bo mi parował w środku po prysznicu. fakt trwało to chwilę - 3 miesiące ale to przez Chińskie Nowe Roki (wysłany 17 stycznia odebrany 19 marca). Wymienili na nowy, który był już topiony i w morzu, jeziorze, prysznicu i wiadrze. KOszt przesyłki to jesli dobrze pamiętam ok 30 plnów |
Obawiam się, że próba reklamacji spełznie na niczym, ze względu na zagubioną koronkę .. Opiszę problem zgodnie z prawdą i zobaczymy jaka będzie reakcja ...
Svedos - 2014-08-21, 11:18
Elix napisał/a: | Obawiam się, że próba reklamacji spełznie na niczym, ze względu na zagubioną koronkę .. |
ona się nie zgubiła tylko odkleiła i odpadła, a to jest zasadnicza różnica.
slon - 2014-08-21, 11:26
Elix, może mój przypadek nieco zachęci Cię do zgłoszenia się do Chińczyka
http://www.czwarty-wymiar.pl/viewtopic.php?t=19836
Zegarek wysłałem bez uszkodzonego balansu.
Elix - 2014-08-21, 11:38
Svedos napisał/a: | Elix napisał/a: | Obawiam się, że próba reklamacji spełznie na niczym, ze względu na zagubioną koronkę .. |
ona się nie zgubiła tylko odkleiła i odpadła, a to jest zasadnicza różnica. |
No tak. Ale odkleiła się i odpadła tak skutecznie, że nie mogę jej znaleźć ... Jak ja im to wytłumaczę ?
Obawiam się, że obwinią mnie o uszkodzenie mechaniczne
Dzięki słoniu. Będę próbował. Postaram się zareklamować. Jeśli jednak odrzucą reklamację, postaram się zakupić brakującą koronkę wraz z naciągiem ...
Może i ja będę miał trochę szczęścia ...
Svedos - 2014-08-21, 11:45
Elix, nie obawiaj się, powtarzam jeszcze raz , koronki czasem odklejają się od mechanizmu jej zakręcania i każdy normalny sprzedający powinien Ci ją wymienić bez szemrania.
Elix - 2014-08-21, 11:55
Tego będę się więc trzymał. Mam nadzieję, że sprzedawca podzieli Twoje zdanie
Jak tylko dostanę jakąkolwiek odpowiedź od sprzedawcy, natychmiast umieszczę stosowne info w poście.
Chciałem niniejszym podziękować raz jeszcze Wszystkim za pomoc.
Dziękuję Panowie, że można na Was liczyć !
ALAMO - 2014-08-21, 12:40
Najważniejsze, to żebyś go porządnie wysuszył.
Ja sobie załatwiłem na cacy Sokoła - nie wiem jak to się stało, ale nosiłem go z odkręconą koronką. Podczas jazdy samochodem, wylot powietrza był dokładnie na wysokości zegarka. Chodziła klima na cały regulator, zegarek był zimny jak diabli, na dworze +35 stopni. Resztę można sobie z fizyki dośpiewać
Zauważyłem to dopiero po jakimś czasie, bo zaczął parować właśnie. Skutek - po miesiącu wyszły purchle na lumie na wskazówkach i tarczy.
Tak ze weź go nawet suszarką potraktuj jak trzeba, ale wysusz na 100%
Apa13 - 2014-08-21, 13:09
Wrzuć go do słoika z ryżem. Ryż rewelacyjnie ściąga wilgoć.
Elix - 2014-08-21, 13:39
Panowie, zegarek został rozebrany na części pierwsze. Zrobiłem to natychmiast po powrocie. Każda z części została osuszona, a następnie nałożyłem oliwę na podzespoły.
Mam nadzieję, że zabezpieczy to werk i pozostałe komponenty przed degradacją.
Póki co, będę czekał na to, jak ustosunkuje się do reklamacji sprzedawca ...
Swoją drogą Apa13, nie wiedziałem, że ryż ma tak silne właściwości higroskopijne ...
Tomek - 2014-08-21, 13:46
Elix napisał/a: | Swoją drogą Apa13, nie wiedziałem, że ryż ma tak silne właściwości higroskopijne ... |
A po co do solniczek w barach dodają kilka ziarenek ryżu ? Dla dekoracji ?
Elix - 2014-08-21, 13:54
No proszę ... I jeszcze kopią leżącego, szydząc z jego niewiedzy
Tomek - 2014-08-21, 13:56
Oj tam, oj tam
Elix - 2014-08-21, 15:23
Luzik, przeca wiem, żeś życzliwy bliźniemu człowiek
|
|