Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Recenzje - Szanghai Datepointer

ALAMO - 2014-12-13, 13:44
Temat postu: Szanghai Datepointer
Marki Szanghaj przedstawiać specjalnie ludziom którzy interesują się historią naszego hobby nie trzeba.

Ale na wszelki wypadek, jest to najstarszy chiński producent markowych zegarków.

Jego historia rozpoczęła się 9 lipca 1955, kiedy to szkolenie i małoseryjną produkcję – głównie ręczną – podjęła grupa pierwszych 58 techników. Przyszłych chińskich zegarmistrzów. We wrześniu 1956, manufakturę opuszczają pierwsze dwie małe serie zegarków naręcznych : Dongfang Hong i Heping. W marcu 1958, powstaje legendarny już mechanizm A581, i zostaje zarejestrowany jako marka własna szanghaja. Formalnie, Fabryka Zegarków w Szanghaju zostaje założona 23 kwietnia 1958, jako pierwsza w Chinach.

Dzisiaj przyjrzymy się bliżej jednemu z zegarków z kolekcji 2014, modelowi z komplikacjami datepointer i wskaźnikiem 24h.



Zaczynając od serca, zegarek napędzany jest stosunkowo nowym mechanizmem własnym, model 581-5. Jest to wersja rozwojowa kalibru A581, rozbudowana o moduł automatu. Mechanizm można dokręcać, posiada stop-sekundę, i wygląda na bardzo prosty w budowie – ergo wytrzymały.



Ciekawostką jest kierunek pracy datownika – mianowicie przeskakuje on „pod prąd”, odwrotnie do ruchu wskazówek :-)

Koperta w zegarku jest rewelacyjna konstrukcyjnie. Po pierwsze, jest trójdzielna, ze zdejmowaną lunetą wraz ze szkłem. Po drugie, przy swoich wymiarach 37x43x13 mm, wydawać się może strasznie gruba. Ale poradzono sobie z tym bardzo dobrze, profilując kopertę poniżej koronki. Wygląda to jak patelnia, ale na ręku zegarek sprawia wrażenie cienkiego !




Jak widzicie na pierwszym zdjęciu – zegarek jest pakowany w eleganckie pudełko z czerwonej ekoskóry, wyściełane alcantarą. Do tego dochodzą firmowe torby, instrukcja, ściereczka z mikrofibry, a luzem jako gratis dostałem breloczek z logo firmy ;-)

Tarcza jest kapitalna. Indesy godzinowe naładane, krawędź światła tarczy jest wykończona ząbkowaniem, centralna część jest trawiona w plaster miodu, a pomiędzy krawędzią plastra a kolejnym ząbkowaniem umieszczono skalę datownika.





Łyżką dziegciu jest widoczność – na tarczy nie ma oznaczeń minutowych, przez co oko machinalnie odnosi się do skali datownika …

Wskazówki są bardzo poprawne, dość czytelne, a niebieski sekundnik dodaje smaczku o wiele większego niż plemnik na tarczy 24h ;-)

Pasek niestety jest przeciętnej jakości, przypomniały mi się pionierskie czasy „chińskich smoków” w Parnisach ;-)



Jest natomiast sygnowany – wraz z klamrą – i opisany „hand made”. Hmm …

Koronka jest sygnowana laserowo – prawie niewidocznie.



Zegarek kosztuje około 1200 juanów w dobrej ofercie (2400 normalnie), czyli wraz z prowizjami i opłatami, mieścimy się w limicie 1000 zmarłych polskich królów ;-)



Jeśli ktoś znajdzie gariturowy datepointer z inhausowym mechanizmem w podobnym budżecie, dajcie znać ;-)




Michał - 2014-12-13, 13:48

Podoba mi się... hmmm Przyjemna recenzja. pifko
kornel91 - 2014-12-13, 13:56

Fajna recenzja. No i trzeba przyznać, że zegarek ma fantastyczną tarczę. Koperta IMO dziwaczna ale garnitura świetna pifko
Michał - 2014-12-13, 13:58

Krzychu, nie napisałeś jakie to to ma wymiary?
kornel91 - 2014-12-13, 14:00
Temat postu: Re: Szanghai Datepointer
ALAMO napisał/a:


Po drugie, przy swoich wymiarach 37x43x13 mm, wydawać się może strasznie gruba. Ale poradzono sobie z tym bardzo dobrze, profilując kopertę poniżej koronki.

Michał - 2014-12-13, 14:08

:oops:
Rudolf - 2014-12-13, 14:59

Nosiłbym :)
feleksc - 2014-12-13, 15:10

Werk ciekawy :shock:
Jak to śmiga?

Cytat:
Ciekawostką jest kierunek pracy datownika – mianowicie przeskakuje on „pod prąd”, odwrotnie do ruchu wskazówek
]
Super :!:

ALAMO - 2014-12-13, 15:17

Bardzo ładnie.
Dokładności nie podejmuję się zmierzyć przez brak indeksów minutowych, ale kultura pracy jest niezła, wysprzęgla i zasprzęgla ładnie, datownik skacze płynnie i bez marudzenia.
Wsadzę go na tego jaszczora co idzie, i powinno być malinowo cool

jarx - 2014-12-15, 10:34

Bardzo taki, tego, całkiem fajny. Wrzuć go na noc do pudełka gdzie żona trzyma zegarki. Może się wyjaśni tajemnica tej małej wskazówki i coś się urodzi :D
A tak btw, to masz więcej garniturowców czy garniturów? :P

ALAMO - 2014-12-15, 10:37

Garnitury mam tylko 3 :)
Smok - 2014-12-16, 23:14

Ładny, nawet bardzo i nawiązuje do Poljota Kosmosa, tylko leci w drugą stronę ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group