Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - ORP Sokół - opadła mi szczęka...

Ksześ - 2015-01-27, 18:06
Temat postu: ORP Sokół - opadła mi szczęka...
Zacznę od początku: stałem się właścicielem ORP Sokół szacownej manufaktury G.Gerlach. Baaardzo chciałem mieć w kolekcji polski zegarek, a nadarzyła się okazja. Po wymianie zauważyłem, że bezel nie zgrywa się z indeksami. I to dość znacznie - po prostu to widać. Napisałem do twórców, ale odpowiedź była dość wymijająca - trzebaby wymienić kopertę, co jest nieopłacalne (znaczy na mój koszt). Trudno, niech cieszy oko taki jak jest.

Po jakimś czasie zauważyłem niesamowitą dokładność zastosowanego mechanizmu. Około 1 sek/dobę w zależności od intensywności użytkowania. To zdecydowało o częstym goszczeniu na ręce a w pudełku w zasadzie na stałe.

Dziś przez nieuwagę spadł mi. Po podniesieniu nie wierzyłem oczom. Zobaczcie sami...

prezesso - 2015-01-27, 18:14

z bezelem lipa - jak ja miałem to akurat było idealnie...
1 sekunda to świetny wynik!

A z upadkiem jak to z upadkiem... zdarza się.
Ciesz się, że tylko indeksy odpadły, może chłopaki mają tarcze to kupisz sobie nową.
Mnie jak spadł big mako to niestety trochę drożej wyszło... bo zbiłem szkło.

Maras68 - 2015-01-27, 18:24

to musiał ci mocno walnąć o glebę skoro oczko odpadło temu misiu ;)
mazok - 2015-01-27, 18:28

Pech - pisz na PW do ALAMO abo Svedosa - pewnie jeszcze jakiś zapas tarcz jest. pifko
Ratler Wściekły I - 2015-01-27, 21:45

hmmm tylko nie za bardzo kumam w czym rzecz skoro zegar zaliczył glebę
przecież to nie G i miało prawo się tak zrobić :) pomijam że to raczej chyba nie ten dział :/

Santino - 2015-01-27, 21:51

Ratler Wściekły I napisał/a:
to raczej chyba nie ten dział

No raczej.

Toyota - 2015-01-27, 21:53

Nie jest OK albo Koledzy, Pomóżcie! hmmm
Svedos - 2015-01-27, 21:57

Pomagamy, pomagamy wysłałem do Ksześa PW :))
mw75 - 2015-01-27, 22:00

Shit happens... Ale kto z nas nie uszkodził nigdy zegarka w ten sposób?
Na KMZiZ kiedyś ktoś opisywał, jak załatwił sobie... Paneraia. Zegarek spadł na chodnik a właściciel trochę za to zapłacił.
Linka:
http://zegarkiclub.pl/for...rai-320-serwis/

beceen - 2015-01-28, 10:50

ale jazda w tym watku z kizi :popcorn:
Fazi - 2015-01-28, 11:06

Ciekawie to nawet wygląda - dokleiłbym nowe ramki, a te odpadłe - symetrycznie poustawiał na około osi... i też przykleił - byłby jedyny taki egzemplarz na tym łez padole.
.
.
.
Kwestia zerowania bezela - myślałem, że to już dawno było wszystkim wiadome i e-wałkowane milionpińćest razy hmmm :P

Eustachy - 2015-01-28, 11:11

Oj tam.
Klej dla florystów, wykałaczka i parę minut roboty.

Przykleją się bez śladu. Koniem tego nie oderwiesz.


Fazi - 2015-01-28, 12:00

mw75 napisał/a:
Shit happens... Ale kto z nas nie uszkodził nigdy zegarka w ten sposób?
Na KMZiZ kiedyś ktoś opisywał, jak załatwił sobie... Paneraia. Zegarek spadł na chodnik a właściciel trochę za to zapłacił.
Linka:
http://zegarkiclub.pl/for...rai-320-serwis/

O kuuufa :!: :shock: - ale błędów w postach :shock: Mieczem i ogniem by tam trzeba było podziałać facepalm facepalm :złośliwiec:

mw75 - 2015-01-28, 16:09

Fazi, to tam normalne. Błędy w niechlujnie napisanych postach znajdziesz u każdego, od szefów, przez modów, po szeregowych userów.
Z_bych - 2015-01-28, 20:00

mw75 napisał/a:
Ale kto z nas nie uszkodził nigdy zegarka w ten sposób?


Ja... :oops:

mw75 - 2015-01-28, 21:04

No to wszystko jeszcze przed Tobą.
To raz, dwa, Tobie same się psują :)) cool :D .

Ksześ - 2015-01-28, 21:36

Ratler Wściekły I napisał/a:
tylko nie za bardzo kumam w czym rzecz skoro zegar zaliczył glebę
przecież to nie G i miało prawo się tak zrobić

mw75 napisał/a:
Shit happens... Ale kto z nas nie uszkodził nigdy zegarka w ten sposób?

No - przez upadek, to zdarzyło mi się pokiereszować zegarek. Odpukać, nigdy nie uszkodziłem mechanicznie, ale to się zdarza. Oczywiście nikomu nie życzę.

Jednak odpadnięcie indeksów i to nie jednego, ale trzech, klejonych na tarczy, nie solidnych kawałków metalu, tylko naprawdę delikatnych obwódek? To nie powinno się zdarzyć.

Svedos napisał/a:
Pomagamy, pomagamy wysłałem do Ksześa PW


Svedos - dziękuję tu w wątku za błyskawiczną reakcję. Tak powinno się załatwiać tematy.

Mała dygresja:
Klient dobrze obsłużony przy sprzedaży uważa, że należy mu się to jak psu zupa, jednak klient dobrze obsłużony przy reklamacji będzie wierny do gronowej deski i będzie polecał na prawo i lewo. Inwestycja zwraca się z nawiązką.
Wielu sprzedawców tego nie rozumie...

diver - 2015-01-29, 17:33

mw75 napisał/a:
Shit happens... Ale kto z nas nie uszkodził nigdy zegarka w ten sposób?
Na KMZiZ kiedyś ktoś opisywał, jak załatwił sobie... Paneraia. Zegarek spadł na chodnik a właściciel trochę za to zapłacił.
Linka:
http://zegarkiclub.pl/for...rai-320-serwis/

ja raz tylko uszkodziłem bo była to Mołnia, a jak Omega mi spadła bo wyrobiły się bolce w bransolecie to nic się nie stało, po tym upadku to nawet drewna nie boję sie rąbać z tym zegarkiem , ani trzepać dywanów jak żona karze- choć ogólnie robię co chcę ;)

Woytec - 2015-01-29, 18:08

diverofobia napisał/a:
...trzepać dywanów jak żona karze- choć ogólnie robię co chcę ;)


Za Cię żona tak ciężko karze? :popcorn:
I gdzie Misiek? :złośliwiec:

maciek - 2015-01-29, 19:27

beceen napisał/a:
ale jazda w tym watku z kizi :popcorn:


:)) :)) :))

"Oczywiście wszystkie zaplanowane zadania związane z rocznicą były na godz. 20.
Były świece ,wino,kwiaty ,żona dostała prezent ,ja też. Tak jak w książkach i filmach :)
Ale nie mam co czarować ,myślami byłem z Paneraiem."

:złośliwiec: :złośliwiec:

diver - 2015-01-29, 20:04

Woytec napisał/a:
diverofobia napisał/a:
...trzepać dywanów jak żona karze- choć ogólnie robię co chcę ;)


Za Cię żona tak ciężko karze? :popcorn:
I gdzie Misiek? :złośliwiec:


to mój specyficzny humor i gra półsłówek - tak jak napisałem ja robię co chcę : jak chcę to trzepię dywany, a jak chcę to odkurzam, a Ty lubisz trzepać? dywany?

maciek - 2015-01-29, 20:09

diverofobia napisał/a:
Woytec napisał/a:
diverofobia napisał/a:
...trzepać dywanów jak żona karze- choć ogólnie robię co chcę ;)


Za Cię żona tak ciężko karze? :popcorn:
I gdzie Misiek? :złośliwiec:


to mój specyficzny humor i gra półsłówek - tak jak napisałem ja robię co chcę : jak chcę to trzepię dywany, a jak chcę to odkurzam, a Ty lubisz trzepać? dywany?


Kozak z Ciebie. :)) :))

Woytec - 2015-01-29, 20:11

Nie lubię :)
Dlatego nie trzepię tylko wożę do prania ;)

diver - 2015-01-29, 20:13

Woytec napisał/a:
Nie lubię :)
Dlatego nie trzepię tylko wożę do prania ;)

teraz rozumiesz dlaczego karze, a nie każe? ;)

[ Dodano: 2015-01-29, 20:15 ]
m.aciek napisał/a:
diverofobia napisał/a:
Woytec napisał/a:
diverofobia napisał/a:
...trzepać dywanów jak żona karze- choć ogólnie robię co chcę ;)


Za Cię żona tak ciężko karze? :popcorn:
I gdzie Misiek? :złośliwiec:


to mój specyficzny humor i gra półsłówek - tak jak napisałem ja robię co chcę : jak chcę to trzepię dywany, a jak chcę to odkurzam, a Ty lubisz trzepać? dywany?


Kozak z Ciebie. :)) :))

a co jak chcę to nawet podłogę mogę pozmywać- kto mi zabroni- jest ci tu taki?

Fazi - 2015-01-29, 21:26

Woytec napisał/a:
...I gdzie Misiek?...

W pingla grałem - dzięki Wojtek :idea: :idea:

marekgro - 2015-02-04, 12:59

diverofobia napisał/a:
a co jak chcę to nawet podłogę mogę pozmywać- kto mi zabroni- jest ci tu taki?


poluzuj, gdzie ciśnie pifko

Sylwek - 2015-02-10, 23:09

zegarek każdy jeden ,czy to kincki,śfajcialski abo inny rusek , spaść ma prawo .

Każdy z nas przyznać musi,że spadnięcie tegoż nie jest wpisane w jego normalne użytkowanie,tak samo jak piźnięcie autem w drzewo z prędkością powyżej 50 km/h nie jest wpisane w instrukcję użytkowania człowieka... (przeliczcie sobie energię z masą) - dodam tylko,że z ludzkiej wątroby robi się wtedy pasztetówka...

diverofobia ?
na moje to możesz do zmywania podłogi zakładać nurasa z milionem łaterprufa and szokprufa i całą gazetą [i] (są takie zegarki, możesz je sobie pewnie bez problemu zanabyć)

tylko należy sobie uświadomić jedną ,podstawową prawdę ....
nic nie jest wieczne


a tak pomijając, to życzyłbym sobie, aby każdy w świecie wytwórca czegokolwiek , reagował tak jak Panowie z "Gerlacha" pifko

JohnSmith - 2015-02-10, 23:28

:popcorn:
marekgro - 2015-02-12, 00:34

JohnSmith, po gromie z nieba http://www.czwarty-wymiar...p=890711#890711 to prędko się nie podniesie
Ksześ - 2015-02-17, 09:40

Szanowni Kumotrzy,

Niniejszym chciałbym podziękować Fundacji Gerlach, a w szczególności koledze SVEDOS za rewelacyjne załatwienie tematu. Mam wymienioną tarczę, a przesyłka wróciła do mnie po 2 dniach roboczych od wysłania :) (w międzyczasie był weekend). Właśnie obsługa po sprzedaży najbardziej przywiązuje klientów do marki.

Sokół to mój pierwszy zegarek z Fundacji Gerlach, ale teraz wiem, że na pewno nie ostatni...
pifko

PS Temat do zamknięcia, bo off-topic się zrobił straszny...

Spam - 2015-02-17, 20:09

...to rewelka pifko

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group