Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - nakręcanie unitasa 6497 "łabędzia szyja"

d20032003 - 2010-11-10, 21:59
Temat postu: nakręcanie unitasa 6497 "łabędzia szyja"
Kumotry - zrozumcie. To mój pierwszy łabądź. Ile razy kręcić koronką (pełnych obrotów)? co się stanie jeśli nakręcę za dużo ?

I ile godzin powinien trzymać ?

andre - 2010-11-10, 22:04

Do oporu.Tak z siedemdziesiąt obrotów będzie a powinien około 55-56 godzin przetykać.
ALAMO - 2010-11-10, 22:11
Temat postu: Re: nakręcanie unitasa 6497 "łabędzia szyja"
d20032003 napisał/a:
Kumotry - zrozumcie. To mój pierwszy łabądź. Ile razy kręcić koronką (pełnych obrotów)? co się stanie jeśli nakręcę za dużo ?

I ile godzin powinien trzymać ?


Jeśłi będziesz to robił ręką a nie kombinerkami - to do oporu naturalnego ;) Nie urwiesz sprężyny, chyba że coś z nią nie tak.

d20032003 - 2010-11-10, 22:12

andre napisał/a:
Do oporu.Tak z siedemdziesiąt obrotów będzie a powinien około 55-56 godzin przetykać.


Are you sure ? 70 obrotów ?

andre - 2010-11-10, 22:13

Kręć i licz ;-)
Rudolf - 2010-11-10, 22:14

tylko na głos ... a co niech cie rodzina przeklnie , powiedz im że to taki rytuał :wink:
bow - 2010-11-10, 22:14

Krec delikatnie, poczujesz opor to przestan.
Z wyczuciem, jak do kobitki... :lol:

ALAMO - 2010-11-10, 22:15

Weź beki Andriuszka nie rób :lol: ...
Chciała ta melepeta powiedzieć, że po prostu NAKRĘCAJ. Paluchami, spokojnie, opór poczujesz sam. Po prostu się kończy sprężyna.

maciek - 2010-11-10, 22:23

no i podstawa. A w zasadzie dwie. :wink:

1. Nigdy nie nakręcaj do tyłu.
2. Nigdy nie nakręcaj na bańce.

:mrgreen:

d20032003 - 2010-11-10, 22:28

Dzięki ! :D
wahin - 2010-11-11, 09:55

I jeszcze jedno. Kiedy się pomylisz nie zaczynaj liczenia od początku ;)
ALAMO - 2010-11-11, 10:00

A nie najpierw do tyłu tyle samo co do przodu :P :?:
wahin - 2010-11-11, 13:24

ALAMO napisał/a:
A nie najpierw do tyłu tyle samo co do przodu :P :?:


Nie próbowałem, ale chyba może się udać ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group