Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Koledzy, Pomóżcie! - pytanie mam natury technicznej

kristo - 2010-11-25, 12:33
Temat postu: pytanie mam natury technicznej
http://www.timetrend.pl/s...-0-A20033G.html

czy takie cus może odwiedzić saunę na mej łapie?
czy popsuję?

strix - 2010-11-25, 12:40
Temat postu: Re: pytanie mam natury technicznej
kristo napisał/a:
http://www.timetrend.pl/sklep-1,2,5974,1938-0-0-A20033G.html

czy takie cus może odwiedzić saunę na mej łapie?
czy popsuję?


Jak sucha sauna to po 10 min i tak zdejmiesz szybko :twisted:

Ja zawsze zdejmuje, to juz zbyt duza roznica temp. szczegolnie jak wychodzisz - zegarek goracy i bach wskakujesz do bani z woda o temp 5-10 st. albo nawet bierzesz zimny prysznic. Polaczenia koperta-dekiel-szklo- koronka beda pracowac zdecydowanie mocniej niz normalnie i wydaje mi sie ze przy czestych takich akcjach moze sie rozszczelnic tam gdzie najmocniej pracuje.

Edit:
wlasnie sobie przypomnialem, ze w instrukcji od Orki mam nawet ostrzezenie dot. sauny - kaza /nie zalecaja chyba nawet - nie mam przy sobie/ zdejmowac.

Pozdr
s

Rudolf - 2010-11-25, 12:43

Duża różnica temp. załatwi szybko uszczelki
kristo - 2010-11-25, 12:49
Temat postu: widzę, że tamten wyleciał
można się z takim diverem na saunę wybrać, czy zabiję zegarek?
a jeśli cos knocę, to przed wywaleniem proszę doradzić, jak o to zapytać

Blaz - 2010-11-25, 12:55

Nie wyleciał, tylko przeniosłem. Info o przenosinach tematów przychodzi na maila.
kristo - 2010-11-25, 13:01

a tu się podział
a ja już w każdym dziale za zakładanie nastepnych się biorę :mrgreen:


OK, zegar zostaje w domu
dzięki

ALAMO - 2010-11-25, 13:47

W skrajnym przypadku może strzelić nawet szkło. To nie Amfibia, żeby to wytrzymała :twisted: ...
Santino - 2010-11-25, 14:20

Ja z moim ProTreckiem dziesiątki (jak nie setki) razy byłem na basenie i w saunie.
I nadal ma się dobrze - ale on jest tytanowo plastyczany, więc się chyba tak nie nagrzewa jak stalowy.

teston - 2010-11-25, 14:43

Mój Tissot PR-100 też kilkakrotnie przeżył saunę.
Blaz - 2010-11-25, 16:35

Dwa razy byłem z Monsterem, raz z KingFisherem. :grin:
Stig - 2010-11-25, 17:08

Monsterowi nie wygięły się indeksy?
Tomek - 2010-11-25, 19:06

Stig napisał/a:
Monsterowi nie wygięły się indeksy?

Indeksy nie ale daszki z piątek poodpadały ... :mrgreen: A nie, to nie z tego zegarka, sorry :wink: :mrgreen:

Blaz - 2010-11-25, 19:10

Zwłaszcza, że ich od początku nie było. A sorry, to nie o ten zegarek chodzi. :mrgreen:

A Monsterowi nic się nie stało. KingFisherowi też nie. :wink:

Tomek - 2010-11-25, 19:36

Blaz napisał/a:
Zwłaszcza, że ich od początku nie było. ...

A skąd Acan wiesz? Po czym wnosisz, że tak było? :mrgreen:
Wg mnie to był sabotaż mający podważyć prestiż i zaufanie do tej znanej manufaktury. Od początku zaplanowany i zrealizowany przez daszkowych skrytożerców :wink: :mrgreen:

misinek - 2010-11-25, 21:29

Ja to robie właśnie taki test szczelności - nagrzewam łocza suszarką, aż go w paluchach nie moge utrzymać, odkrecam koronkę, żeby wypuścić powietrze, zakręcam koronke i wrzucam do pojemnika z wodą, wodę schładzam i wstawiam razem z pojemnikiem do zamrażalnika na godzinke.
Jak po rozbiciu lodu w srodku nie ma wilgoci to zegareczek jest szczelny (i odpowiada to testowi na WR 150 - WR200 ) :twisted:

Stig - 2010-11-25, 21:33

To brzmi jak eksperymenty Alamo z gotowaniem na gazie :lol:
spłonę na stosie za ten spam :<

misinek - 2010-11-25, 21:37

A na saune to łaziłem z Seiko kinetic sport"pepsi" wr 150, z Planetoalphą pomarańczkową (tylko szkło wymienione z soczewki na wypukłe 305) i wszystko OK.
Z opowiadań znajomego ratownika - to długie używanie w saunie na basenie to tylko dla aluminiowej wkładki bezela szkodzi - bo ją chlor wyżera i wybiela :mrgreen:

misinek - 2010-11-25, 21:39

>Stig, ale to najlepszy test szczelności - oczywiście dla strachliwych zalecane wczesniejsze wyjęcie mechanizmu :mrgreen:
kadarius - 2010-11-25, 22:11

wyjmowanie mechanizmu jest dla mięczaków!!! :mrgreen:
CornCobbMan - 2010-11-25, 22:33

Ja w niedziele byłem w saunie, miałem parniego chronometra i... niestety zdjąłem przed wejściem :)
just.wojtek - 2010-11-26, 19:33

mechanizmy sa wogóle dla mieczaków! (jak tu jeden miłosnik bateryjek twierdzi) :mrgreen:
wielebny - 2010-11-26, 19:42

just.wojtek napisał/a:
mechanizmy sa wogóle dla mieczaków!


Bój się chłopie bój.Stąpasz po cienkim lodzie :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group