Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - ST-25 wiwisekcja mechanizmu

Svedos - 2011-01-10, 11:32
Temat postu: ST-25 wiwisekcja mechanizmu
Poddałem szczegółowej wiwisekcji znanego mechanizmu Sea Gull ST 25 w wersji z półmostkiem balansu i datownikiem.

Wbrew pozorom nie taki diabeł straszny jak go malują, moim zdaniem mechanizm ma prostą modułową budowę, i składa się z zasadniczego modułu mechanicznego , modułu automatycznego naciągu i modułu datownika.



widok na kompletny zmontowany mechanizm od strony wahnika



werk od strony datownika



Werk po zdemontowaniu wahnika ( zwracam uwagę na błękitny kolor kamienia nakrywkowego łożyskowania balansu :wink: )





werk po zdemontowaniu modułów kalendarza i automatycznego naciągu








moduł kalendarza





elementy modułu ustawiania i zmiany kalendarza



Rotor





Moduł automatycznego naciągu






Koło minutowe, koło godzinowe i koło zmianowe



Balans





Werk po odkręceniu balansu i koła naciągu



Mostek przekładni naciągu





Werk po zdemontowaniu mostka kół naciągu, widoczna jest blaszka od stop sekundy







mostek przekładni chodu i widok werku po zdemontowaniu przekładni wraz z kołami














Wszystkie części składowe bez śrubek.






Rudolf - 2011-01-10, 11:51

Sylwek to z reperacji forumowca ?

Dzięki za fotki , naprawdę mogą się przydać .

Svedos - 2011-01-10, 11:56

To jest werk który był mi upadł w trakcie powstawania prototypu forumowca. Po upadku przestał chodzić, rozebrałem go i nie znalazłem żadnej usterki, zmontowałem i dalej nie chodzi, nie ukrywam że jest to dla mnie zagadka. W tej chwili jest ponownie zdemontowany i będzie poddany szczegółowym oględzinom, może coś wypatrzę, jak na razie obstawiam problem ze sprężyną lub usterkę w przekładni naciągu.
Rudolf - 2011-01-10, 12:01

To trzymam kciuki za powodzenie reperacji .
Blaz - 2011-01-10, 17:41

Piękna wiwisekcja! :grin:
andre - 2011-01-10, 18:00

Sylwek możesz sprawdzić czy przy kotwicy kamień się nie przekrzywił albo nie przesunął.
Svedos - 2011-01-10, 19:23

Kotwica jest O.K.

Edzia

No i usterka została zlokalizowana,wystający z płyty głównej element (zaznaczony na czerwono)będący osią dla koła godzinowego i jednocześnie łożyskiem dla osi sekundnika jest w niej osadzony na wcisk, po dokładnych oględzinach stwierdziłem że jest lekko skrzywiony i wciśnięty do środka, prawidłowe osadzenie i wyprostowanie załatwiły sprawę.

Teraz werk cyka aż miło popatrzeć i posłuchać





Na koniec kila słów o serwisowani.
Dzięki modułowej budowie mechanizm jest bardzo łatwy w serwisowaniu, po zdjęciu modułu datownika nie musimy się obawiać że nagle wystrzelą nam jakieś kółka dźwignie i sprężynki.
Z kolei po zdjęciu wahnika i modułu automatycznego naciągu który jest też zwartą konstrukcją otrzymujemy bardzo zgrabny mechanizm o ręcznym naciągu (można pomyśleć o modowaniu). Koła przekładni chodu po włożeniu na swoje miejsca w płycie głównej nie sprawiają najmniejszego kłopotu przy zakładaniu na nie mostka ( w werkach opartych na Miyocie 85xx to katorga) to samo tyczy się elementów przekładni naciągu, wszystko wchodzi idealnie i "samo" układa się do montażu mostków.
Balans wraz z mostkiem idealnie wchodzi na swoje miejsce i nie trzeba się trudzić aby trafić palcem przerzutowym w ogon kotwicy.
Moim zdaniem to bardzo "przyjazny" nie sprawiający kłopotów werk.

Santino - 2011-01-10, 23:05

Sylwek - piękna robota.
Ja bym się oczywiście nie odważył rozłożenia :oops:
Ale może kiedyś....

strix - 2011-01-10, 23:14
Temat postu: Re: ST-25 wiwisekcja mechanizmu
Svedos napisał/a:
Poddałem szczegółowej wiwisekcji znanego mechanizmu Sea Gull ST 25 w wersji z półmostkiem balansu i datownikiem.


Swietny material i swietny werk chyba do pierwszych wprawek w serwisowaniu.

Pozdr
strix

voli - 2011-01-10, 23:29

Dzieki za opracowanie :)
Fazi - 2011-01-10, 23:34

Ja sie chyba nigdy na to nie zdecyduje :sad: , ale podziwiam, podziwiam :shock:
Janek - 2011-01-10, 23:48

Jak ojcu spadl Parnis Big pilot, to musialem wlasnie wziac sie za naprawde modulu automatu (odpadl caly modlul i wachnik wypadl z lozyska).Bylem zadziwiony, ze zdjecie modulu automatu to 3 srubki, i wachnika kolejne 3.Naprawa zajela mi 15 minut,glownie ze wzgledu na wciskanie/nabijanie wachnika na lozysko.
P.S. U mnie kamien od lozyskowania wachnika jest czerwony :cool:

Smok - 2011-01-11, 01:43

Dobra robota Sylwek !

Mój zegarmistrz rozbierał ST25 w wersji z pełnym mostkiem, kalendarzem, rozetą i rezerwą naciągu. Był zdumiony prostotą wykonania i konstrukcją tego mechanizmu.
ST 25 to rewelacyjny werk pod wzglądem konstrukcji i jakości wykonania. Na minus jest tylko to, że u chińczyków leży montaż i kontrola techniczna, gdyby poprawili te dwie rzeczy, to cały werk byłby że mucha nie siada :!:

Ritter - 2011-01-13, 23:13

Ciekawa recenzja. Ze smutkiem przyznam, że mnie Kumotrze ubiegłeś ;-) . Ale nic straconego...
Co do werku to bajecznie jest zrobiony naciąg. Nie ma udziwnień. Osadzenie osi minutowej to chyba najsłabszy punkt. Powinien w podstawie być grzybek by mocowanie w płycie było solidniejsze.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group