Jacek. - 2011-05-04, 22:59 Temat postu: Zagadka. Wróciła stara zagadka: kto wyprodukował ten mechanizm? 
J. Svedos - 2011-05-04, 23:04 Jak to kto, Swiss Made 
pmwas - 2011-05-04, 23:05 W mordę kreta... gdzieś go widziałem, ale kto to był... 
Smok - 2011-05-04, 23:13 jeszcze nie widziałem takiego kanciastego werku 
Rudolf - 2011-05-04, 23:22 ktoś był fanem kątów prostych
Ghostdog - 2011-05-04, 23:33 Dobrze, że zębatki też nie są kwadratowe 
Jacek. - 2011-05-04, 23:40
A widziałeś 
Lata temu był na Allegro, fotka plątała się po kizi. święty Piotr R. udał, że nie widzi, a wielki Pustelnik ze Świebodzic przyznał, że nie ma pojęcia
J. Santino - 2011-05-04, 23:44 To nie ten mechanizm wprawdzie, ale kwadratowa zębatka jest: 
Jacek. - 2011-05-05, 00:04 Cytata z majstra Pruśniaka: "Jaka zębatka, ty kozi Casanowo, jaka zębatka??? KOŁO ZĘBATE !!!" J. 
Santino - 2011-05-05, 00:16 No niby koło, tylko siakieś kwadratowe
kadarius - 2011-05-05, 00:17
w tym przypadku to kwadrat zębaty bo kwadratowe koło zębate to jakoś nie brzmi
Jacek. - 2011-05-05, 00:27  Pokazana przekładnia silnie nieliniową jest. J.
kadarius - 2011-05-05, 00:28 to mówiłem ja - Yoda - mistrz Jedi pierwszej klasy
Jacek. - 2011-05-05, 00:35 Kurde, upodobniam się
J. PS: MOCY cos nie dowieźli...
kadarius - 2011-05-05, 00:37
podrzucić z pół wiaderka???
Jacek. - 2011-05-05, 00:40 Puszkowa być mosze, choć kapslowana lepszą jest
J. pomyslownik - 2011-05-05, 00:50 przyznam że zaciekawiłeś mnię oto tym werkiem fikuśnym nie lada... Jacek. - 2011-05-05, 00:52 Bo on tak do ciekawienia co jakiś czas służy. J. ALAMO - 2011-05-05, 06:44 No dobra. Mnie też on zaciekawił
Może by zrobić na WUS krucjatę w kursie dzieła i problem rozkminić ? zbyszke - 2011-05-05, 10:15 A Ty, Jacku wiesz? Mnie cos tak dzwoni na ...ado: Movado? Rado? auza - 2011-05-05, 10:43 paskud straszy
Jacek. - 2011-05-05, 11:20
Nie wiem. Co gorsza brak danych i zdjęć spod tarczy, więc i katalog Flumrego jak dotąd nie pomaga. J. kaido2 - 2011-05-05, 11:53 Poważnie nie wiecie co to jest?
To AS 14,5 (145) z lat 30-tych jest.Prawde mówiąc całkiem dobry werk i dokładny mechanizm,o ile się nie myle to ma to certyfikat chronometru.Stosowany był głównie w małych(unisex) dwudeklowych cieńkich kieszonkach otwartych i w naręcznych lotnikach z połowy lat 30-tych. Jacek. - 2011-05-05, 12:32 Nawet nie podejrzewałbym Adolfa S. o takie wzornictwo, ale nie jestem oblatany w kieszonkach. Masz jakieś inne fotki takiego werku? J. kaido2 - 2011-05-05, 16:51 Mam jedno foto identycznego werku od strony balansu,ale jak będę kończyć jeden zegarek na tym werku to strzele foto od strony tarczy z sygnaturami.Te werki były znaczone samą sygnaturą AS w kółku(późniejsza zl at 30-tych), sygnaturą ASw kółku i cal. 14,5 lub 145, a można i spotkać je bez sygnatur w różnych wariantach dla różnych składaczy zegarków.Osobiście miałem ze 4-ry sztuki takich , a na oczy widziałem ich dość sporo(nawet żólte werki).Ten mechanizm jest specyficzny pod wzgledem wykonania dla mechanizmów AS(ASSA) z lat 30-tych, wystarczy dla porównania wziąść wczesny AS1130(z lat 1936-38) lub AS1147, a będzie widać jak na dłoni podobieństwo pod względem wykonania(obróbka płyty,mostków i połmostków, specyficzne koło balansowe,specyficzne koła naciągowe...)Mechanizm był stosowany w zegarkach kieszonkowych a także naręcznych(piloty). ALAMO - 2011-05-05, 17:00 Swoją drogą, jest bardzo ciekawy. I brzydki
Rudolf - 2011-05-05, 18:42 brzydki jak kupa po jagodach
Zinajda - 2011-05-05, 18:59 Ale jest to jedyny zapewne w historii mechanizm "art-deco". Funkcjonalność została tu wyraźnie podporządkowana efektowi "estetycznemu". Nawet takie kreseczki zrobili. Kompetencja Kaido iście godna podziwu. A Zbyszke miał rację, że mu z "Ado" się kojarzyło. |
