Rudolf - 2011-12-03, 20:03 Temat postu: Blum Wavemaster czyli Planet Ocean w nowym wydaniu Nowy zegarek który przyszedł tydzień temu , wypatrzony i kupiony na wyprzedaży w HK . Wychodząc z trafnego spostrzeżenia że - podobają nam się filmy które już widzieliśmy Omega Planet Ocean jest dla wielu już klasykiem , u niektórych powoduje szybsze bicie serca . U mnie ten syndrom nie występował w tym zegarku podobały mi się wskazówki i koperta z wyjątkiem bezela i umieszczenia zaworu helowego ( jakoś mi ten zawór He nie konweniował). Również cena w salonie przyprawia o mrowienie w dziurawym portfelu , ale to zagadnienie ekonomiczne dotyka dużą ilość ludzi aczkolwiek nie wszystkich , przyznam że szkoda by mi było wydać tyle kasy na jeden zegarek , który mógłby mi się znudzić po pół roku . Poszukałem wiec zegarek który będzie najbliżej , ale nie do końca . Alphy i Planetoidy są fajne , ale droga już przetarta a ja chcę iść krok dalej w nieznane . O to Blum Wavemaster 
Producent nieznany , szukałem jakiś informacji ale nie znalazłem nic po za jakąś szwajcarską firmą która na pewno nie jest producentem , czyli jest to taki wirtualny twór . Mi to nie przeszkadza . Garść danych technicznych Rozmiar - 45 mm Werk - ETA 2836-2 Koperta ze stali 316-L Bransoleta ze stali 316L Szkło - szafir Indeksy i wskazówki wypełnione luminową Koronka zakręcana Zawór helowy na 10 -tej Dekiel - stalowy lity zakręcany WR - 100 m / 330ft 
Użytkowo - Zegarek ciężki i jakby optycznie większy niż te 45 mm . Czuć na ręku , wiec dla kogoś kto lubi ciężkie zegarki to zaleta . Bransoleta z pełnych ogniw nie goli reki , choć i ja jeśli chodzi o włosy na ręku Yeti nie jestem . Bezel chodzi równo lekko ale wyczuwalny klik nie pozwala na pomyłkę . Zegarek jest gruby więc stylowo odstaje od ręki . Brak profilowania uszu chyba dyskwalifikuje ten zegarek dla kogoś kto ma mała rękę i w przekroju okrągłą . U mnie leży dobrze bo mam płaski nadgarstek . Czas odczytuje się dobrze bez wpatrywania w dzikie węże . Prosta i czytelna tarcza z pomarańczowymi akcentami 12,9,6 - data na godzinie 3 - ciej , końcówka wskazówki sekundnika również pomarańczowa . To najważniejsze . Zdjęcia 
crop 
Zacznę ocenę od minusów gdyż nie można pozwolić by plusy przesłoniły nam minusy Minusy Bransoleta która nie da się łatwo skrócić , przy odjęciu ogniw połamałem wybijak do tych pinów i mało mnie kur...ca nie trafiła . Znaczek Ety na tarczy , no mogli sobie darować tak samo napis Swiss movement .. jakby nie starczyło przeczytać specyfikacji technicznej . Fikuśnie logo  B jak Blum dziwny finezyjny font , na szczęście po paru dniach przestałem na to zwracać uwagę . Nazwa Wavemaster mam rozumieć nawiązuje do nazwy Seamaster taki ukłon w sumie w stronę Omegi w sumie nie potrzebny .
Mój model pochodzi z wyprzedaży i był przeceniony , bo jest coś pod szkłem ale przy insercie i nie kuje w oczy. Plusy ujemne - cena po za wyprzedażą to 200 $ plus szip . Troszku drogo ale biorąc pod uwagę wygląd i specyfikację techniczną nie jest źle
Plusy Wygląd i wykończenie powierzchni - bardzo dobrze , werk śmiga aż miło , bezel obraca się jak powinien . Bransoleta wygodna z regulacją na piankę .... Przyjemnie się nosi Plusem jest też to że nie kosztuje tyle co PO
Jak wam się podoba 
ALAMO - 2011-12-03, 20:08 Zarzuty mam takie jak ty 
Ta ETA na tarczy to jest tam potrzebna jak honor szewczykowi 
Koperta jest inna niż w Alpha, nie tylkoże większa - ale też inny profil calkiem. Za to bransa wyglda mi na w pelni kompatybilną z homarami. Szymek - 2011-12-03, 20:11 Ciekawe jakby zniosła testy ALAMO 
Svedos - 2011-12-03, 20:15 Generalnie robi dobre wrażenie, a do przytoczonych minusów można/trzeba się przyzwyczaić. maciek - 2011-12-03, 21:58 swiss movement zabija. Poza tym chętnie ją przyjmę, adres podam na PW.
Strzała - 2011-12-03, 22:07 Ciekawy model, a to B na deklu to pewnie ma być Beta
Tylko znaczek ety i swiss movement mogliby usunąć Czegoś takiego szukam, Alpha już niedostępna, w sterylnym PO jakoś tak pusto na tarczy, ale tego to chyba ciężko znaleźć patafian - 2011-12-03, 22:11 Dużo ładniejszy niż Planet Ocean z Parnishop Blaz - 2011-12-03, 22:56 No niestety nie podoba mi się tak samo jak pierwowzór... Monter - 2011-12-04, 09:27 Generalnie Planet Oceany i ich inspiracje mnie sie podobuja. Niektore wiecej, niektore mniej. Tutaj jak wspomnial Rudolf- napisy by sobie podarowali i te Blum..kojarzy mi sie z Plum 
Iks - 2011-12-04, 09:50 ciekawe czy nie dałoby rady przelecieć tarczy jakimś acetonem w newralgicznych miejscach. Np. zostawić "B" i napis wavemaster, albo tylko napis itp. Generalnie jestem na tak - w końcu homar omesi w ludzkim rozmiarze Będę wypatrywał na bazarku
Rudolf - jak wykończenie między uszami?? Santino - 2011-12-04, 11:20
No lepiej bym tego nie ujął. W dodatku, jak dla mnie, to trochę za bardzo inspirowany jednak. boldy - 2011-12-04, 11:33
Jak wyżej, jednak wolę swojego Mako jako namiastkę PO
Rudolf - 2011-12-04, 14:12
maciek - 2011-12-04, 19:19
W sumie racja. 
Iks - 2011-12-04, 20:15 Czy ja wiem? Zegarków mocno inspirowanych rolkiem jest zatrzęsienie, jest ich tak dużo, że chyba przestaliśmy zwracać uwagę na tą "twórczą inspirację" Homarków Omegi jest zdecydowanie mniej, może dlatego tak kłują w oczy?
Remik - 2011-12-04, 20:33 Jakoś tak tarcza zafajdana napisami. No i ten datownik, który nie pasuje do indeksów godzinowych (które też są nieciekawe) Dominik - 2011-12-04, 20:35 Fajny, Marcin, gratulacje
Iks - 2011-12-04, 20:44
Indeksy są akurat identyczne jak w oryginale, umiejscowienie datownika również nie odbiega - różnica będzie pewnie tylko w finezji i precyzji wykonania tego wszystkiego
Santino - 2011-12-04, 20:48
Może masz rację. Ale rolkowate też mnie jakoś specjalnie nie zachwycają... 
maciek - 2011-12-04, 21:15
no bo rolki są ogólnie w większości dość paskudne. A omega to ma wiele świetnych modeli.
Segoy - 2011-12-04, 21:32
Coś jest w tym co mówisz... Generalnie - ten zegarek budzi mój wewnętrzny sprzeciw. Nie wiem dlaczego
Omega PO jest jak dla mnie genialnym zegarkiem. A ten tutaj to jakby w taniej podróbie zastąpić sygnowane elementy koszernymi. I to mnie jakoś mocno razi. Choć dziwne to trochę, bo Mariny i MQJ'e nie rażą mnie w ogóle...
Chyba z tym do jakiegoś psychoanalityka muszę się wybrać... Rudolf - 2011-12-04, 21:46 o matko nie nie wiedziałem że aż tak kontrowersyjny zegarek kupiłem , już sam nie wiem czy to dobrze czy źle
Iks - 2011-12-04, 21:46 A ja w sumie chciałbym, żeby pojawił się jakiś fajny homarek Omesi , PO jest jednak cenowo poza moim zasięgiem, a ktoś pokroju Steinharta mógłby się pokusić o twórczą inspirację, dla mnie dopóki nie będzie to ewidentna podróbka z nazwą, jest to akceptowalne na równi z Marinami
Santino - 2011-12-04, 21:47 Rudolf, Niech się nosi. Ja tylko o tym, że ja sobie takiego nie kupię. Ale Omegi takiej też nie.
Przecież wiesz, że ja nie jestem antyhomarowym talibem
Rudolf - 2011-12-04, 21:53 Czyli jakby ten zegarek zrobił Steinhart to by był  , a jak ktoś inny to nie bardzo ?
ALAMO - 2011-12-04, 21:58 Satanista chyba wogóle nie lubi homarów. Śfinja
Albo gorzej 
Nie lubi Omegi
Zamkniemy ich w izolatce razem z Blazem co nie lubi Rolexa
Smok będzie celę niżej
Dominik - 2011-12-04, 21:58 Wiesz Rudolf, co mnie drażni, i co dotyczy też mojej KS? Te indeksy godzinowe. Kurcze nie wiem, jakby dali inną czcionkę, może nawet inny kolor tylko. Sam nie wiem. Chyba by było zupełnie inaczej i mniej kontrowersyjnie. Tak się zastanawiam, czy u mnie nie dałoby rady zmyć te cyferki. wielebny - 2011-12-04, 22:03 Rudolf, nie przejmuj się, melepety z zazdrości melepecą
Zegar fajny i na pewno nie kontrowersyjny, a z gustami, to wiesz, jak z d....ą Santino - 2011-12-04, 22:58 Nie mam nic do homarów! Mam przecież maryśkę z CG (stealth) i MQJ
A tym bardziej do Omegi. To PO jakoś mnie się nijak nie widzi. Jest jednak kilka fajnych modeli, np. moonwatch, czy aquaterra (szczególnie poprzedni model). A o Stenku, to Rudolf chyba do Iksa pisał, nie do mua? Rudolf - 2011-12-05, 00:28
nie mam z tym problemu że komuś się nie podoba ten zegarek Iks - 2011-12-05, 07:56
żeby być dobrze zrozumianym - mnie się ten zegarek podoba i nie mam problemów z jego twórczym inspirowaniem się omegą Tak jak napisałem, dla mnie nie ma różnicy między tym zapożyczeniem a maryśką Steinharta wymieniłem w tym sensie, że jego homarki są wykonane na tip top
Blaz - 2011-12-05, 08:13
Tego taki pewny bym nie był.
Iks - 2011-12-05, 08:16 a nie są??
Blaz - 2011-12-05, 08:49 Chyba nie do końca, patrząc na posty chociażby na wus. Nie mówiąc o tej pomyłce 200m/300m, bo to usterka raczej freudowska jest.
Iks - 2011-12-05, 09:11 no ale walnięty napis, to nie jest kwestia mechanicznej obróbki zegarka
Blaz - 2011-12-05, 09:12 Dlatego - jak napisałem - o tej pomyłce nie mówię.
Segoy - 2011-12-05, 12:05
To nie tak.... Mnie się Planet Ocean BARDZO podoba. I może właśnie dlatego ten Blum wydaje mi się taki jakiś.... groteskowy
Rudolf - 2011-12-05, 16:43 Ten zegarek jest zrobiony bardzo dobrze piszę to nie tylko dlatego że ten zegarek jest mój . Taka pomyłka jak w Stenku zdarzyć się może każdemu , a Blum nie ma pomyłki wszystko się zgadza z opisem . Jedno co mi się nie zgadzało to czy zawór helowy jest czy to atrapa . Napisałem do sprzedawcy i enigmatycznie odpisał - Yes . znaczyć to pewnie ma że powinien działać .. ciekawe .. bEEf - 2011-12-05, 16:45
- czy to zawór helowy, czy atrapa? - tak.
Rudolf - 2011-12-05, 16:46
hehe uprościłem to że jest to widać , ale czy działa takie było pytanie Jacek. - 2011-12-08, 23:23
Och, to w ogóle jest pytanie
Seegbureck. |
