|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Koledzy, Pomóżcie! - Ukradziony Boschett
Santino - 2012-09-03, 09:43 Temat postu: Ukradziony Boschett Pany, część Osób czytała o moim skradzionym żółtym Boschett'cie.
Sprawa wygląda w skrócie tak:
- ktoś się nie bał i zegarek z paczki wyciągnął (ewentualnie sprzedawca go tam nie włożył, ale tu raczej wątpię)
- zgłosiłem reklamację na poczcie - na razie odpowiedzi brak
- zgłosiłem (dzięki Ciniol za pomoc) sprawę na policję - odpowiedzi na razie brak
- zgłosiłem spór w PayPal.
- sprzedawca zgłosił sprawę do USPS - zajmują się sprawą. Poinformował mnie, że dostał informację, że będzie zwrot kwoty z ubezpieczenia.
I wszystko niby ok, ale...
- PayPal zamknie mi sprawę, jeśli nie przekształcę jej w roszczenie za kilka dni. Jednocześnie, sprzedawca jeszcze nie dostał zwrotu kasy z USPS.
Zaproponował mi, że odda mi połowę kasy od razu jak zamknę spór na PP, a resztę, jak dostanie zwrot.
I teraz prośba o poradę - zrobić tak jak proponuje - czyli zamknąć/poczekać aż PP zamknie spór, i potem czekać na resztę kasy od niego?
Czy przekształcić spór w roszczenie i liczyć, że PP rozstrzygnie na moją korzyść?
bEEf - 2012-09-03, 09:44
Kurde, wszystko rozbija się o to, na ile można ufać sprzedawcy...
Santino - 2012-09-03, 09:45
ano właśnie...
machlo - 2012-09-03, 09:47
Nie liczyłbym na to, że odezwie się do Ciebie więcej, jak zamkniesz mu spór na paypalu.
Apa13 - 2012-09-03, 09:56
Santino, czy zaufasz człowiekowi, którego nigdy nie widziałeś na oczy?? Nic o nim nie wiesz? Nigdy nie zobaczysz? Musi Ci oddać niemałą kwote, czyli na układzie (paypal) jest w plecy??
machlo napisał/a: | Nie liczyłbym na to, że odezwie się do Ciebie więcej, jak zamkniesz mu spór na paypalu. |
+1
ooo przekroczyłem 800 postów
Santino - 2012-09-03, 09:59
No, ja ogólnie ufam ludziom.
To źle?
Części ludzi na naszym forum też nie widziałem na oczy...
Svedos - 2012-09-03, 10:02
Ja bym przekształcił spór w roszczenie, jeśli koleś jest kumaty to powinien to zrozumieć, i jessli pisze prawdę to i tak USPS odda mu kasę.
Apa13 - 2012-09-03, 10:04
Santino, ale masz do nich bliżej. Nie zarabiasz na nich? Pomagacie sobei bardziej bezinteresownie w ramach hobby.
Santino, ja ufam ludziom, ale nie na allegro, ebayach etc. Z 3 razy już się przejechałem.
Moja babcia powiada w kwestiach finansowych i rozliczeń. "Kochajmy się, jak bracie, ale liczmy, jak żydzi ( tzn nie naciągając, ale rozliczając)"
Santino - 2012-09-03, 10:12
Apa13, Ale ja nie kupowałem na ebayu, tylko właśnie na forum.
Wprawdzie nie naszym, ale w końcu WUS to też forum. Chociaż nasze lepsze
Jakbym nie miał wątpliwości, to bym sam zamknął spór. A tym bardziej Wam nie zawracał gitary...
Jak żyć...?
GrzecH - 2012-09-03, 10:12
Svedos napisał/a: | Ja bym przekształcił spór w roszczenie, jeśli koleś jest kumaty to powinien to zrozumieć, i jessli pisze prawdę to i tak USPS odda mu kasę. |
Też chyba bym tak zrobił.
Bo na wypłatę odszkodowania od kuriera - na to można długo czekać.
Czy paczka była naruszona gdy ją odbierałeś?
Podpisałeś, że wszystko OK?
Jeśli tak, to będą robić problemy z wypłatą.....
Poza tym - jak dowiesz się, że już wypłacili a On się np. ociąga?
bEEf - 2012-09-03, 10:13
A, to trochę zmienia postać rzeczy - to znaczy, że ten kolo to nie handlarz? Bo jak jest aktywnym uczestnikiem forum, to raczej nie zrobi sobie z mordy cholewy...
Apa13 - 2012-09-03, 10:17
Santino, może wyjasnij mu, że nie jest to pewna, miła sytuacja. Obawiasz się co będzie jak paypal zamknie sprawę. Za krótko sie znacie, abyś mu w pełni zaufał. Zły smak i tak pozostanie, zaginął dość drogi zegarek, nerwy etc, każdy jest w plecy.
Michał - 2012-09-03, 10:22
Santino, ja bym chyba jednak nie ryzykowal. Ewentualnie poszperal po WUSie kto co od niego kupowal i moze z tej strony sprawdzil jego rzetelnosc. Niemniej zycze powodzenia w odzyskaniu gotowki.
Santino - 2012-09-03, 10:25
Michał G., Już sprawdzałem - zanim kupiłem - wszystko ok.
Tomek - 2012-09-03, 11:02
Svedos napisał/a: | Ja bym przekształcił spór w roszczenie, jeśli koleś jest kumaty to powinien to zrozumieć, i jessli pisze prawdę to i tak USPS odda mu kasę. |
Dokładnie, ale zanim to zrobisz - napisz do kolesia, że musisz tak zrobić i dlaczego. Szczerze, kawa na ławę.
Santino - 2012-09-03, 11:03
Tomek napisał/a: | napisz do kolesia, |
English is fun...
Tomek - 2012-09-03, 11:06
Santino napisał/a: | English is fun... |
Poproś Janka - przetłumaczy
Santino - 2012-09-03, 11:25
Nie nooo, daję radę
bow - 2012-09-03, 11:54
Tylko roszczenie, a faktycznie mail do gościa, że tak trzeba i tyle...
Zamkniesz spór i tyle kasy widziałeś...
Cezar - 2012-09-03, 11:55
Cytat: | Części ludzi na naszym forum też nie widziałem na oczy... |
Ale masz bliżej do każdego z Nich
Poza tym jak bylo wspominane. Svedos napisał/a: | Ja bym przekształcił spór w roszczenie |
Jeśli tego nie zrobisz, możesz liczyć tylko na uczciwość sprzedawcy...
A to nie jest nawet chyba 50%
Blaz - 2012-09-03, 11:59
Byłem z drugiej strony, choć może sytuacja nie była tak klarowna (zegarka nie było). Facet otworzył spór na paypalu. Mimo że się wkurzałem, to mimo wszystko go rozumiałem.
Santino - 2012-09-03, 12:12
No mam nadzieję, że gościu też zrozumie.
bow - 2012-09-03, 12:24
Co się obchodzi jego zrozumienie.
Kasa jest kasa, biznes jest biznes...
Stało się kuku na przesyłce, teraz trzeba walczyć aby obie strony były zadowolne.
Karolewskiej - 2012-09-03, 12:43
Koniecznie musisz przekształcić w roszczenie! Absolutnie żadnej taryfy ulgowej. Pamiętaj, że jest opcja, że on tego zegarka wogóle tam nie wpakował.... Jeśli natomiast pisze prawdę, to USPS i tak odda mu kasę.
Santino - 2012-09-03, 12:59
Karolewskiej napisał/a: | Jeśli natomiast pisze prawdę, to USPS i tak odda mu kasę. |
prawda.
gzubek71 - 2012-09-03, 14:26
Santino, jeśli potrzebujesz tłumaczenia na angielski to służę pomocą. Wal śmiało
Santino - 2012-09-03, 14:28
gzubek71, dzięki - jakoś tam sobie daję radę
Grizzly - 2012-09-03, 14:36
Cytat: | Dokładnie, ale zanim to zrobisz - napisz do kolesia, że musisz tak zrobić i dlaczego. Szczerze, kawa na ławę. |
Też Tobie radzę tak zrobić, przekształcił bym spór w roszczenie.
Santino - 2012-09-03, 14:39
Tak zrobię - jutro - bo do 5-go mam termin.
torsen - 2012-09-03, 15:34
Paskudna sprawa, ale nie masz innego wyjścia, niż roszczenie. Kwota jest niemała. Napisz jak się rozwinie sytuacja.
Rudolf - 2012-09-03, 15:39
Karolewskiej napisał/a: | Koniecznie musisz przekształcić w roszczenie! Absolutnie żadnej taryfy ulgowej. Pamiętaj, że jest opcja, że on tego zegarka wogóle tam nie wpakował.... Jeśli natomiast pisze prawdę, to USPS i tak odda mu kasę. | tak właśnie bym zrobił
ALAMO - 2012-09-03, 15:44
+1 Sylwek.
Co to wogóle swoją drogą za dyskusja jest - albo chce oddać, albo nie chce. 50% jeśli, 50% gdy ... żart.pl
bEEf - 2012-09-03, 15:46
No to jest jego zabezpieczenie, na wypadek, gdyby nie odzyskał kasy. Coś tam niby rozumiem. Znając siebie pewnie bym gościowi zaufał (i może potem żałował). Ale czytam argumenty chłopaków i mają sens - nie ma sensu, żebyś ryzykował bardziej niż sprzedawca. Trzeba jechać w roszczenie.
Maras68 - 2012-09-03, 15:48
Współczuję nerwów i stresów. Nie odpuszczaj, walcz dzielnie nadal !!
Pozdrawiam
Jarek - 2012-09-03, 17:14
Życzę, żebyś odzyskał pieniądze. Ten spór, to jedyna Twoja linia obrony, więc się go trzymaj.
Skoro człowiek pisze, że odzyska pieniądze z ubezpieczenia, to równie dobrze może Ci całość od razu zwrócić.
Santino - 2012-09-05, 09:09
No to czekam teraz, co powie PayPal.
Sprzedający strzelił lekkiego focha, z powodu przekształcenia sporu w roszczenie.
No ale co zrobić?
Spam - 2012-09-05, 09:42
...C'est la vie... oby się skończyło dobrze... o ile można w tej sytuacji tak rzec...
Santino - 2012-09-05, 09:47
Spam, wiesz, jak odzyskam kasę, to będzie całkiem OK.
Żółtka zawsze zdążę kupić. Ciśnienia wielkiego nie mam.
Tomek - 2012-09-05, 10:12
Santino napisał/a: | wiesz, jak odzyskam kasę, to będzie całkiem OK. |
Trzymam kciuki Sylwek ..
Cezar - 2012-09-05, 18:18
Cytat: | Trzymam kciuki Sylwek .. |
Ja również
Dobrze będzie .
Grizzly - 2012-09-05, 18:36
Sylwek trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się OK.
marekm - 2012-09-06, 17:52
Jeżeli zakup nie był na eBay, to spór / roszczenie w PayPal nie ma dla sprzedawcy większego znaczenia. PayPal prawdopodobnie sprawę zamknie.
Karolewskiej - 2012-09-06, 21:34
marekm napisał/a: | Jeżeli zakup nie był na eBay, to spór / roszczenie w PayPal nie ma dla sprzedawcy większego znaczenia. PayPal prawdopodobnie sprawę zamknie. |
Nie zgadzam się Miałem już dwa przypadki poza ebay, w obu nie dojechały do mnie paczki. Paypal przyznał mi zwrot pieniędzy w obu sprawach.
ALAMO - 2012-09-06, 21:45
Tak jak mówi Karol.
Niestety, mieliśmy przyjemność być po drugiej stronie - pomimo całkowitej zgodności transakcji z własna polityka bezpieczeństwa Paypala, z naszego rachunku ukradziono, mówiąc wprost, pieniądze i oddano nabywcy który jako powód roszczenia podał ... żądanie wysyłki na adres niepotwierdzony, nie istniejący na Paypalu.
Na szczęście zegarek wrócił, mamy więc w plecy "tylko" prowizje PP - których nikt nam nie ma najmniejszego zamiaru oddać.
Blaz - 2012-09-06, 21:51
Karol, Alamos, ale kiedy to było?
W lipcu paypal zmienił zasady i jedną z podstawowych była taka, że pełne bezpieczeństwo dają tylko transakcjom na ebayu.
Cezar - 2012-09-06, 21:53
Blaz napisał/a: | pełne bezpieczeństwo |
A może te niepełne obejmie żółtka Sylwka ?Mam nadzieję ...i tego życzę.
ALAMO - 2012-09-06, 21:54
Cytat: | Karol, Alamos, ale kiedy to było? |
Tu mnie masz - mogło to być przed lipcem.
Blaz - 2012-09-06, 21:56
Ja o tym anonsowałem na forum. Paypal był taki sprytny, że te zmiany wprowadził gdzieś tam małym druczkiem w punkcie sto dziesiątym którymś. Ale dość głośno o tym było.
Karolewskiej - 2012-09-06, 21:56
U mnie tranzakcja była jakoś na początku lipca lub końcu czerwca. Zwrot kasiory miałem chyba w sierpniu.
Edytka: To na czym teraz ma polegać ta "niepełna" ochrona?
Cezar - 2012-09-06, 22:11
Karolewskiej napisał/a: | tranzakcja |
transakcja transakcja transakcja
Santino - 2012-09-06, 22:23
Ano wiem o tej zmianie, i wiem, że mam małe szanse na odzyskanie kasy
Poczta Polska mi odpisała na reklamację - że według prawa pocztowego, reklamować może tylko nadawca...
Czekam co powie PayPal...
Sprzedawca strzelił lekkiego focha.
Czarny scenariusz jest taki, że PP mnie oleje, szprzedający dostanie zwrot z poczty, ale mi nie odda
Optymistyczny nr 1: PP w uzgodnieniu ze sprzedającym rozstrzygnie spór na moją korzyść - czyli odda mi kasę, a sprzedający dostanie zwrot z USPS - klasyczny Win-Win
Optymistyczny nr 2: PP mnie oleje, ale szprzedający dostanie zwrot z USPS i w geście uczciwości mi odda kasę. Ciekawe, czy jest uczciwy?
Dla mnie optymistyczny: PP odda mnie kasę (oczywiście nie swoją, tylko z zablokowanego konta sprzedającego), a USPS mu nie wypłaci.
Karolewskiej - 2012-09-06, 22:24
Cezar napisał/a: | Karolewskiej napisał/a: | tranzakcja |
transakcja transakcja transakcja
|
transakcja , transakcja , transakcja
Ratler Wściekły I - 2012-09-06, 22:25
Santino napisał/a: |
Poczta Polska mi odpisała na reklamację - że według prawa pocztowego, reklamować może tylko nadawca...
|
g... prawda
Dziś już nie mam siły szukać tego ich regulaminu ale jutro Ci znajdę - trzeba chyba mieć tylko upoważnienie nadawcy do "przejęcia" upowaznienia do złożenia reklamacji. Sprawdze to.
Cezar - 2012-09-06, 22:30
Santino napisał/a: | szprzedający dostanie zwrot z USPS i w geście uczciwości mi odda kasę. Ciekawe, czy jest uczciwy? |
Sylwek, nie gniewaj się...
Jak odda Tobie, to sam będzie stratny...
Jeśli tak się stanie, wróci mi wiara w ludzi . Obcych, tych nieznanych.
Santino - 2012-09-06, 22:31
Cezar napisał/a: | to sam będzie stratny... |
A to jakim sposobem?
Przecież ja mu zapłaciłem już za ten zegarek - ma środki na PP, które to PP zamroził do czasu rozstrzygnięcia sporu/roszczenia.
Michał - 2012-09-06, 22:32
http://isap.sejm.gov.pl/D...=WDU20031831795 regulamin o którym pisze ciniol. Faktycznie reklamującym może być nadawca lub odbiorca.
Cezar - 2012-09-06, 22:34
Santino napisał/a: | ja mu zapłaciłem już za ten zegarek |
Ups sorry. Faktycznie...
Więc jeśli jest uczciwy, miał ubezpieczenie, to wszystko będzie OK
Ratler Wściekły I - 2012-09-06, 22:38
No Sizar, te zblondynienie będzie Ci długo wypominane
Michał G. widziałeś jakiego fejka strzelił Sizar?
Michał - 2012-09-06, 22:40
ciniol napisał/a: | Michał G. widziałeś jakiego fejka stzrelił Sizar? |
Wyedytowany. Zabawa trwa.
Santino jakby Ci umknęło wśród spamu, kilka postów wyżej masz wspomniany regulamin.
Ratler Wściekły I - 2012-09-06, 22:41
Na Boga wyedytuj szybko swój post póki Sizar nie widzi. Zepsujesz zabawę.
Cezar - 2012-09-06, 22:42
ciniol napisał/a: | jakiego fejka strzelił Sizar? |
Oby mnie się tylko takie trafiały
Czego i Tobie życzę
infectedcontrol - 2012-09-07, 02:01
Nie zamykaj sprawy PP ... raczej nigdy! Drugiej sprawy nie otworzysz, a kilku sie juz tak zrobilo na WUSie. Poprostu mu powiedz zeby on czekal na USPS
Troche info o ubezpieczeniu w usps
https://www.usps.com/ship...nce-claims.htm?
Z tego co wiem moze czekac nawet dwa miechy na pieniadze od nich. - taka ci jamerykanska biurokracja. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Santino - 2012-09-07, 07:19
Sprawę przekształciłem w roszczenie. I czekam co PP odpowie.
Blaz - 2012-09-07, 07:27
Santino napisał/a: | ma środki na PP, które to PP zamroził do czasu rozstrzygnięcia sporu/roszczenia. |
Paypal blokuje środki na koncie DOPIERO w momencie roszczenia. W przypadku gdy to jest jeszcze spór to nie blokuje. Jeśli ktoś jest cyniczny i nieuczciwy, to w momencie otwarcia sporu zabiera z paypala całą gotówkę i gdy spór zostanie przekształcony w roszczenie to paypal robi mu manko na koncie. Ale tych pieniędzy faktycznie nie ma. W takiej sytuacji przy przegranej sprzedającego - gdy sprzedający nie ma pieniędzy na koncie - to nie jest wcale tak prosto odzyskać forsę. Paypal niby wtedy oddaje ze swojego ubezpieczenia, ale to trwa miesiącami.
Sam miałem taką samą sytuację, to znaczy w momencie, gdy kupujący przekształcił spór w roszczenie nie miałem żadnych środków na paypalu, bo staram się nie trzymać wolnej gotówki na paypalu. I miałem minus kilkaset dolarów. Ale dopłaciłem je i miałem zero.
Karolewskiej - 2012-09-07, 07:40
Blaz napisał/a: | Santino napisał/a: | ma środki na PP, które to PP zamroził do czasu rozstrzygnięcia sporu/roszczenia. |
Paypal blokuje środki na koncie DOPIERO w momencie roszczenia. W przypadku gdy to jest jeszcze spór to nie blokuje. Jeśli ktoś jest cyniczny i nieuczciwy, to w momencie otwarcia sporu zabiera z paypala całą gotówkę i gdy spór zostanie przekształcony w roszczenie to paypal robi mu manko na koncie. Ale tych pieniędzy faktycznie nie ma. W takiej sytuacji przy przegranej sprzedającego - gdy sprzedający nie ma pieniędzy na koncie - to nie jest wcale tak prosto odzyskać forsę. Paypal niby wtedy oddaje ze swojego ubezpieczenia, ale to trwa miesiącami.
Sam miałem taką samą sytuację, to znaczy w momencie, gdy kupujący przekształcił spór w roszczenie nie miałem żadnych środków na paypalu, bo staram się nie trzymać wolnej gotówki na paypalu. I miałem minus kilkaset dolarów. Ale dopłaciłem je i miałem zero. |
Miałem raz taką sytuację. Przyznano mi zwrot kasy, ale sprzedający miał puste konto. Czekałem jakieś dwa tygodnie nim pieniążki do mnie trafiły.
Santino - 2012-09-07, 07:43
Panowie - mnie się nie spieszy. Na chleb mam. A smalec dostarcza teściowa
A poważnie - chciałbym tylko, jak najszybciej, mieć ich decyzję. Na kasę mogę czekać.
Szczególnie, że nowy Boschett dopiero w grudniu
Eustachy - 2012-09-07, 09:48
ciniol napisał/a: | Santino napisał/a: |
Poczta Polska mi odpisała na reklamację - że według prawa pocztowego, reklamować może tylko nadawca...
|
g... prawda
Dziś już nie mam siły szukać tego ich regulaminu ale jutro Ci znajdę - trzeba chyba mieć tylko upoważnienie nadawcy do "przejęcia" upowaznienia do złożenia reklamacji. Sprawdze to. |
No to na to samo wychodzi. Ja też w Twoim imieniu mogę załatwić dowolna prostą sprawę mając Twoje upoważnienie. Tak czy siak , stroną jesteś Ty.
Mając doświadczenia z PP i z firmami ubezpieczeniowymi mogę stwierdzić jedynie, że to walka pchły z niedźwiedziem. Musisz być wybitnie upierdliwą pchłą, żeby wypłacili Ci pieniądze.
Santino - 2012-09-14, 21:12
----------------------------------------------------------------------
Powiadomienie o rozstrzygnięciu sprawy
----------------------------------------------------------------------
Szanowny Użytkowniku! (Adresatem tej wiadomości jest Sylwester .....).
Zakończyliśmy badanie tej sprawy. Niestety, w tej chwili nie możemy rozstrzygnąć tego roszczenia na Twoją korzyść.
-----------------------------------
Cezar - 2012-09-14, 21:14
życie jest brutalne
Nie łam się Sylwek, gorzej było i klaskali
Słoniu - 2012-09-14, 21:15
Santino,
Masakra, może koleś będzie w porządku i jednak zwróci mu ubezpieczenie... Kufa, przewalone...
Tomek - 2012-09-14, 21:23
Słoniu napisał/a: | i jednak zwróci mu ubezpieczenie... |
Niestety, nie sądzę .. Imho nici z ubezpieczenia.
Sylwek, life is brutal. Przykro mi chłopie ..
Svedos - 2012-09-14, 21:25
Qrwa
Spam - 2012-09-14, 21:29
C'est la vie
Rudolf - 2012-09-14, 23:04
o qrfa
To znaczy że już nie da się nic zrobić ????
Santino - 2012-09-14, 23:08
Ano - tylko dobra wola sprzedającego.
Napisałe mi właśnie, że mi odda kasę, jak dostanie zwrot z USPS.
Zobaczymy...
Dominik - 2012-09-14, 23:18
Strasznie przykra sprawa, mocno współczuję problemu
stfraw - 2012-09-15, 03:06
Santino napisał/a: | Ano - tylko dobra wola sprzedającego.
Napisałe mi właśnie, że mi odda kasę, jak dostanie zwrot z USPS.
Zobaczymy... |
A to chyba nie będzie tak łatwo... mam nadzieję, że się uda. Problem w tym, że USPS to największe łajdactwo wysyłkowe w Stanach. Osobiście nigdy nie korzystam z usług tej instytucji, customer service mają na poziomie Bangladeszu... Wysyłki międzynarodowe to radzę korzystać z DHL'a, jest najlepszy, natomiast lokalnie UPS rządzi, mówię oczywiście o Stanach. Nie chcę się wymądrzać ale może to komuś pomoże w przyszłości.
Jeśli chodzi o PayPala to zauważyłem, że w europejskim PP trudniej coś załatwić w europejskim PP niż w Stanach. Miałem kilka sytuacji na eBayu i zero problemów z odzyskaniem pieniędzy.
Powodzenia.
ALAMO - 2012-09-15, 06:24
Santino napisał/a: | ----------------------------------------------------------------------
Powiadomienie o rozstrzygnięciu sprawy
----------------------------------------------------------------------
Szanowny Użytkowniku! (Adresatem tej wiadomości jest Sylwester .....).
Zakończyliśmy badanie tej sprawy. Niestety, w tej chwili nie możemy rozstrzygnąć tego roszczenia na Twoją korzyść.
-----------------------------------
|
Taaaa ...
A co będą jakiemuś polaczkowi oddawać
Jakby odwrotnie było - oooo, to to wtedy, to peeewnie ....
Przypomnę, że jednemu z naszych klientów ze Statesów oddali kasę mimo że zażądał naruszenia ich procedur bezpieczeństwa, a my zrobiliśmy wszystko zgodnie z nimi.
Zresztą dlatego też będziemy odchodzić od Paypala na rzecz Moneybrookers, z ich systemem płatności on-line i Skrillem.
beceen - 2012-09-15, 11:01
wspolczuje...
a napisali dlaczego? Mozna sie odwolac jakos?
skurwy..nstwo jednym slowem
selassje - 2012-09-15, 11:03
szkoda, ale zawsze pocieszająca jest myśl, że można było więcej kasy wtopić...
Grizzly - 2012-09-15, 11:23
Przykra sprawa Sylwek, zobaczymy teraz jak się zachowa sprzedający jak dostanie zwrot kasy z ubezpieczenia.
Tomek - 2012-09-15, 12:51
Z punktu widzenia USPS przesyłka została dostarczona do odbiorcy. Więc, niestety , nie sądzę, by koleś coś dostał z ubezpieczenia.
Santino - 2012-09-15, 13:12
A nawet jak dostanie, to czy mi o tym powie...?
Generalnie, jak sami widzicie, jestem w czarnej d...
Policja nic pewnie nie zrobi, PP mnie olał.
Konkluzja jest taka, żeby kupować tylko przez Ebay - wtedy niby jest pełna ochrona ze strony PP.
Tomek - 2012-09-15, 13:15
Santino napisał/a: | żeby kupować tylko przez Ebay - wtedy niby jest pełna ochrona ze strony PP. |
Sylwek, ale w Twoim przypadku przesyłka do Ciebie dotarła, pokwitowałeś jej odbiór. To nic by imho nie zmieniło, jeśli kupiłbyś na E-Bay'u. Tak samo roszczenie byłoby odrzucone.
Jedyny cień szansy, że coś ustali Policja i nie był to odosobniony przypadek.
Santino - 2012-09-15, 13:20
No właśnie nie do końca!
W przypadku zakupu na Ebay ochrona dotyczy nie tylko braku przesyłki, ale również niezgodności z opisem - oni to nazywają pełną ochroną.
Natomiast poza Ebay jest tylko częściowa ochrona - na wypadek nie wysłania przedmiotu przez sprzedawcę.
Tomek - 2012-09-15, 13:24
Santino napisał/a: | ale również niezgodności z opisem |
Ale w Twoim przypadku jakbyś im udowodnił niezgodność z opisem? Pokwitowałeś odbiór paczki, zegarka w niej nie było - jak byś to udowodnił? To nie był inny zegarek. Twoje słowo przeciwko słowu sprzedawcy.
Blaz - 2012-09-15, 13:28
Niezgodnośc z opisem to nie jest brak zegarka w paczce, a np. zegarek popsuty albo bez szkła, a ze szkłem miał byc.
Prawda jest taka, że paczka została Ci dostarczona, co potwierdziłeś podpisem. Z punktu widzenia sprzedającego sytuacja jest czysta. Nie sądzę, żeby cokolwiek odzyskał z ubezpieczenia. Więcej - z jego punktu widzenia oprócz protokołu, że paczka była uszkodzona to jaki ma dowód, że zegarka nie otrzymałeś? Nawet waga paczki dochodzącej i wychodzącej jest taka sama. Paypal też opierał się na tych danych.
Po prostu sytuacja z gatunku tych nie do odkręcenia...
A to, że paypal skupił się obecnie na transakcjach ebayowskich i tam jest największe bezpieczeństwo to inna sprawa...
Santino - 2012-09-15, 13:55
Jest protokół z poczty, w którym stwierdzają, że paczka zawiera etui.
A kupowałem zegarek - więc chyba jednak nie jest to kwestia mojego słowa przeciwko słowu sprzedającego...
Blaz - 2012-09-15, 14:08
Według prawa jeśli nie masz protokołu urzędowego w którym jest wyraźnie napisane, że zegarka było brak, to jest to Twoje słowo przeciwko słowu sprzedającego. Niestety.
Santino - 2012-09-15, 14:23
czy Poczta Polska to urząd?
Deco79 - 2012-09-15, 14:31
Santino napisał/a: | czy Poczta Polska to urząd? |
z tego co si orientuję to tak
Santino - 2012-09-15, 14:33
No to mam urzędowy protokół stwierdzający, że w paczce nie ma zegarka.
Tomek - 2012-09-15, 14:44
Santino napisał/a: | No to mam urzędowy protokół stwierdzający, że w paczce nie ma zegarka. |
I wysłałeś go do Pay Pala? I mimo to, nie zwrócili Ci pieniędzy?
Santino - 2012-09-15, 14:45
No tak.
emster - 2012-09-15, 17:01
Wyrazy współczucia. Wiem co to za "nerwy", bo w tym roku już przerabiałem ten temat...
vodka - 2012-09-15, 18:51
Blaz napisał/a: | Według prawa jeśli nie masz protokołu urzędowego w którym jest wyraźnie napisane, że zegarka było brak, to jest to Twoje słowo przeciwko słowu sprzedającego. Niestety. |
ale według jakiego prawa? sprzedawca podejrzewam, że był za wielką wodą, więc w grę wchodzą przepisy prawa międzynarodowego prywatnego dla ustalenia czy właściwe byłoby prawo polskie czy amerykańskie. inna sprawa, że paypal rządzi się przede wszystkim własnymi zasadami przy rozstrzyganiu sporów, a na pewno w regulaminie zastrzega też stosowanie właściwego porządku prawnego (np. usa). zatem polskie regulacje mogą mieć głęboko w d****
drugi problem czy poczta polska to urząd?
dokument urzędowy: "dokumentem urzędowym jest dokument sporządzony w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania"(wg KPC), bo zapewne o to chodziło Blazowi. Poczta ani nie jest organem władzy publicznej, ani organem państwowym. Jest osobą prawną...
Fazi - 2012-09-24, 23:14
Współczuję Sylwek - patowa sytuacja, raczej...
Santino - 2012-10-31, 13:14
USPS odpowiedział sprzedającemu:
nie porzysługuje mu prawo do odszkodowania, ponieważ zegarki są na liście przedmiotów zakazanych do wysyłki do Polski zwykłą przesyłką listowną.
Odwołał się od tej decyzji.
Ale gość jest miły i proponuje, że odda mi połowę kasy.
Zobaczymy, czy faktycznie odda.
bow - 2012-10-31, 13:15
Ja pierniczę jaki to jest thriller!!!
Trzymam kciuki!!!
Tomek - 2012-10-31, 13:16
Santino napisał/a: | Ale gość jest miły i proponuje, że odda mi połowę kasy.
Zobaczymy, czy faktycznie odda. |
Oby .. Trzymam kciuki ..
ALAMO - 2012-10-31, 13:27
A mi cały czas nie daje spokoju ten Boschett kilka kilometrów od tego gostka nagle "wypłynięty" na Ebay
Santino - 2012-10-31, 13:28
ALAMO, ale on był na Ecie.
bEEf - 2012-10-31, 13:30
Oby temu złodzieju, co go zabrał, prącie uschło.
Santino - 2012-10-31, 13:32
bEEf napisał/a: | złodzieju |
Nasza Dzielna Policja go szuka...
Rudolf - 2012-10-31, 13:55
Szkoda , szkoda ... oby choć połowę kasy zwrócił .
Martob - 2012-10-31, 14:25
http://pe.usps.com/text/imm/ps_008.htm
link do USPS , zasady i ograniczenia wysyłek do Polski, jest też o zegarkach.
Może komuś się przyda w przyszłości.
Santino, przykro mi . Znam ból,sam kiedyś wtopiłem z kamerą ....
Cezar - 2012-10-31, 16:03
Ale skoro nie zostało wysłane zgodnie z... to chyba wina wysyłającego ?
On powinien zadbać, aby wszystko było ok.
Więc dlaczego tylko połowę "może" odda ?
bEEf - 2012-10-31, 16:04
Cezar, postaw się na jego miejscu, to nie jest mała kasa.
Oczywiście zakładam uczciwość z jego strony, ale coś założyć trzeba.
Santino - 2012-10-31, 16:21
Czarek - jego wina.
Skocz go zwindykować, to połowa dla Ciebie...
Cezar - 2012-10-31, 17:20
Wiecie, ja w tej kwestii, że jak coś wysyłam, to ubezpieczam.
Nawet na 100 zł. Bo jak nie, a zginie, to kupujący ma prawo ma do mnie mieć pretensje.
Dopóki do niego nie dotrze, jest moje.
Tak po prostu....
jaro19591 - 2012-10-31, 17:49
No niestety, ja również wysyłając zegarki czy te lepsze, czy gówniane, zawsze nadaję przesyłką wartościową.
Santino - 2012-10-31, 18:01
Panowie - ale przesyłka była ubezpieczona na pełmą kwotę.
Jednak USPS zasłania się własnym regulaminem, że nie można zegarków wysyłać - i odmawiają wypłaty odszkodowania.
Cezar - 2012-10-31, 18:23
Santino napisał/a: | odmawiają wypłaty odszkodowania.
|
To trzeba ustalić konkretnie kto i Silnoręki z nim pogada po swojemu
A na poważnie, mam nadzieję, że sprawa zakończy się pozytywnie ...jak tylko się da.
Santino - 2012-10-31, 18:38
Dobrze to już nie będzie.
Strata może tylko być mniejsza...
Fazi - 2012-10-31, 20:24
Dobrze, że choć połowę zwrócić się deklaruje. A USPS też przepisy sobie wymyślił
bEEf - 2012-10-31, 20:25
Co się dziwić - pewnie objęli wyjątkiem to, co akurat najczęściej ginie albo się psuje.
pasti - 2012-10-31, 21:18
Santino napisał/a: | Panowie - ale przesyłka była ubezpieczona na pełmą kwotę.
Jednak USPS zasłania się własnym regulaminem, że nie można zegarków wysyłać - i odmawiają wypłaty odszkodowania.
|
Jak biorą kasę za ubezpieczenie to im nie przeszkadza, że zegarek... jak trzeba wypłacić odszkodowanie to regulaminem się zasłaniają
Niech zwrócą kasę za ubezpieczenie
Santino - 2012-10-31, 21:20
pasti, No dokładnie tak jest.
Widać, że takie "kwiatki" to nie tylko u nas się dzieją...
Cezar - 2012-10-31, 21:22
Jak ubezpieczam, to muszę podać co to.
Podaję zegarek i już....działa.
A u nich nie ?
Santino - 2012-10-31, 21:27
Na liście przewozowym napisał: "watch", podał wartość, pani "w okienku" pobrała należną opłatę.
A na reklamację odpisali, że ubezpieczenie nie działa na zegarki, biżuterię i inne takie...
Jak u Orwella.
Sylwek - 2012-10-31, 21:35
Santino, nawet lepiej,bo jak u Kafki
Apa13 - 2012-10-31, 21:38
Miło, jak przynajmniej poł kwoty zwróci..
Sylwek - 2012-10-31, 21:40
Apa13 napisał/a: | :głową w mur:
Miło, jak przynajmniej poł kwoty zwróci.. |
walenie kota przy pomocy młota teraz obiecuje,by zyskać czas a jak wyskoczył z połową,znaczy się czuje swą winę,, a jak czuje winę ,to sam wie czemu
Santino - 2012-10-31, 21:45
Sylwek napisał/a: | teraz obiecuje,by zyskać czas |
Ale jaki czas?
Może mnie olać cienkim sikiem. PayPal przyznał mu rację - kasę ode mnie już dawno dostał.
Nie mam żadnej siły, żeby w jakikolwiek sposób go zmotywować.
To tylko jego dobra wola.
Sam fakt, że ze mną koresponduje w ogóle nadal, raczej dobrze o nim świadczy.
To dość znany i aktywny użytkownik WUS.
Rudolf - 2012-10-31, 21:49
Santino napisał/a: |
Sam fakt, że ze mną koresponduje w ogóle nadal, raczej dobrze o nim świadczy.
To dość znany i aktywny użytkownik WUS. |
Może przez to bardziej rozumie innego człowieka z tym samym hobby .
Sylwek - 2012-10-31, 21:50
Santino, Pay Pal nie jest żadnym bogiem,ani wyrocznią , odkąd wydymali mnie na kasę mam ich gdzieś ..
uzytkownik wus tym bardziej ni jest żadnym pewniakiem ,bo nawet w rodzinie zdarzają się wałki ..
i nie piszcie mi ,że mam za mało wiary w ludzi
zapłaciłeś z góry, towar nie doszedł , kasę całą powinien Ci w zębach przynieść i tyle..E O T z mej strony
bEEf - 2012-10-31, 21:56
Sylwek napisał/a: | a jak wyskoczył z połową,znaczy się czuje swą winę |
Santino - 2012-10-31, 22:00
Sylwek, Może i powinien.
Pytanie, czy Ty na jego miejscu byś przyniósł...?
Mnie się jego podejście akurat podoba.
Sylwek - 2012-10-31, 22:07
Santino, ja akurat w tej sytuacji oddałbym całą kasę , bo dorabianie się na cudzej stracie nie leży w mej naturze ,
niestety pojęcie moralności w dzisiejszym świecie uległo degradacji ..
tak poza tematem : wiszę Ci jeszcze siano za jedną wskazówkę , bo gdybym się nie uparł na pewną robotę ,to byś jej nie zgubił i uwierz mi,że jest mi z tym ogólnie źle ..
Słoniu - 2012-10-31, 22:07
Sylwek, współczuję całej sytuacji. Mam nadzieję, że chociaż 50% odzyskasz...
bEEf - 2012-10-31, 22:08
Sylwek napisał/a: | Santino, ja akurat w tej sytuacji oddałbym całą kasę , bo dorabianie się na cudzej stracie nie leży w mej naturze ,
niestety pojęcie moralności w dzisiejszym świecie uległo degradacji .. |
Oddając całą kasę gościu jest stratny całą kasę. Oddając pół stratny jest pół - tak samo, jak Santino. Gzie tu dorabianie się na stracie?
Sylwek - 2012-10-31, 22:12
bEEf, chcesz sprzedam Ci cokolwiek ,zapłać z góry , to "cokolwiek" nigdy do Ciebie nie dotrze , nieważne z jakiej przyczyny a ja zwyczajnie oddam Ci połowę kasy .... ..
gdybyś kiedykolwiek w swoim krótkim życiu miał okazję .... nie -o tym na forum zegarkowym pisał nie będę...
krótko -mogę robić z Tobą tak ze 4 takie deal-e w tygodniu ,,
Santino - 2012-10-31, 22:16
Sylwek napisał/a: | wiszę Ci jeszcze siano za jedną wskazówkę |
Piwo na zlocie postawisz i będzie ok.
bEEf - 2012-10-31, 22:20
Sylwek, nie rozumiem Twojego toku myślenia, mówi się trudno.
Sylwek - 2012-10-31, 22:22
bEEf, zacznij robić u mnie zakupy zgodnie z Twoim tokiem myślenia,to zrozumiesz mój ...
bEEf - 2012-10-31, 22:24
Sylwek, dziękuję, ale nie skorzystam.
Sylwek - 2012-10-31, 22:25
bEEf, oooo dotarło.. w końcu
bEEf - 2012-10-31, 22:28
Sylwek, niekoniecznie chyba tak, jak myślisz. Darujmy sobie
Sylwek - 2012-10-31, 22:29
bEEf, Twoje
|
|