Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Recenzje - Constantin Durmont Tourbillion

ALAMO - 2010-10-26, 21:00
Temat postu: Constantin Durmont Tourbillion
Piękny dzień nastał, gdy kurier UPS, pewnego pochmurnego popołudnia, zapukał do drzwi niosąc PACZKĘ :-)

Tym bardziej, że przesunęli o 1 dzień termin dostawy. Melepety jedne :P

Co więc przyniósł szanowny Pan Doręczyciel :-) :?:

Ano, taki oto wyrób z daleiego kraju :



Jak widać, jest to Constantine Durmont, z napędem turnbinowym i wskaźnikiem rezerwy naciągu.

Zegarek przybywa jako produkt z obszaru Unii Europejskiej, konkretnie z Niemiec, posiada dwuletnią unijną gwarancję door-to-door.

Każdy zegarkomaniak zada sobie pytanie, co to wogóle jest (dobra ... nie każdy - część od razu stwierdzi że to ZUO :lol: ) ...

Kluczem do rozwiązania zagadki jest jak z zasady mechanizm :





Po chwili szukania, wychodzi na to że jest to nic innego, jak Liaoning 5010.

Zaczynając zatem organiczną pracę u podstaw, czym jest Liaoning ?

Ano - to jeden z najstarszych chińskich producentów zegarków, niewiele młodszy od Sea Gulla - zakłady powstały w 1958 roku, i w 1960 roku wypuściły swój pierwszy produkt, zegarki pod marką Qianjin - Postęp. Zasilały je mechanizmy będące bezpośrednim wynikiem ich współpracy z 1. Moskiewską Fabryką Zegarków, i to na dostarczonych z Moskwy maszynach produkowali swój klon mechanizmu 2409.

By podkreślić że zakłady sroce spod ogona nie wypadły - należy dodać że to one wypuściły pierwszy chiński automatyczny mechanizm z chronografem.

Zakłady te są bardzo ciekawe jeszcze z trzech poowodów.

Po pierwsze, swoje mechanizmy dostarczają do bardzo wielu podwykonawców, produkujacych w oparciu o nie wiele bardzo ciekawych zegarków - jednym z nich jest dość znany nam Million Smart Enterprise.

Po drugie - zakłady z Liaoning były dostawcą prestiżowych zegarków z mechanizmem tourbillion na 150 rocznicę powstania British Horological Institute.

Po trzecie - najzabawniejsze - te same mechanizmy były dostarczane, oczywiście w wersji "ebauche" (zapewne jak Claro ;) ) były dostarczane szwajcarskiej firmie Cecil Purnell, produkującej tylko zegarki z tourbillionem, do pierwszych serii ich zegarków.
http://www.cecilpurnell.com/

Wracając do głównego wątku ;) - czym jest bohater tej recenzji ?

Ano niczym innym, jak produktem zakładów Liaoning, sprzedawanym pod różnymi markami. Tutaj widzimy go w odsłonie "niemieckiej", co ma tę zaletę, ze mamy dwuletnią gwarancję unijną.

Tak wygląda w wersji "sote" :



Gotowa pod wszelkie nazwy, czyż nie ;) :?:

Ad rem :

L5010 jest mechanizmem o deklarowanej rezerwie naciągu 42h, natomiast z obserwacji wynika, że wynosi ona około 50h.



Dokładność jest wystarczająca - od piątku nie zauważyłem jakiejkolwiek odchyłki.



Jak widzicie - sam mechanizm jest bardzo ładnie zdobiony - pasy genewskie z typowym, lecz bardzo drobnym szlifem szanghajskim, kamień łożyskujący balans osadzony w szatonie.

Koperta jest wykonana idealnie. Mimo szczerych chęci - nie znalazłem jakichkolwiek niedoróbek. Jest dwuczęściowa, z dekem zakrecanym na 4 śruby, wyposażonym w uszczelkę.



Deklarowane WR30, i szafirowe szkło głowne. Warto podkreślić, że koperta jest niespotykana, i nie widziałem jeszcze takiej w użytku innych brandów.



Czymś co kompletnie wywala z kapci - jest tarcza. O ile można polemizować nad samą ideą dziurawca, czy jej stylistyką - wykonanie jest po prostu szokujące.



Zaczynając od osadzonych zgodnie z deklaracją producenta, diamencików (jest na to jakiś tam świstek papieru, ale nie zmienia to faktu że nie jest to takie niemożliwe - takie opiłki kosztują grosze) spełniających rolę indeksów gdzinowych, które są sadzane na sposób "jubilerski" w "łapkach",



poprzez doskonałej jakości, niebanalne giliszowanie tarczy,



aż do świetnej jakości nadruków i indeksów które są albo nakładane na sztyftach, albo naklejane (nie zdejmowałem tarczy).

Całkiem "radędający" jest też pasek i zapinka - trzyma solidnie, wymaga akuratniej siły do rozpięcia by sama nie sprawiała niespodzianek.



Reasumując - doskonałej jakości zegarek, i wielka frajda.

pisar - 2010-10-26, 21:08

Zarąbiasty jest...widziałem na żywo i potwierdzam.
Jak dla mnie diamenciki, koperta i kolor są trochę nie teges ale gapić się na turbinkę można godzinami ! : )


Ja bym jeszcze tlko poprosił o linka do miejsca gdzie można zanabyć to cudo i inne podobne.

Gratuluję i niech sie nosi...

Stig - 2010-10-26, 21:08

W czarnej wersji wygląda najlepiej :D Takie zuo to bym chętnie przygarnął :) A jak ma zawieszkę to już w ogóle :lol:
Svedos - 2010-10-26, 21:09

Świetna recka Alamosie, ja nie mogłem znaleźć producenta.
wahin - 2010-10-26, 21:15

Gratuluję Alamosie.
Na temat mechanizmu nie będę się wypowiadał, niechaj to zrobią mądrzejsi ;)
Ale jako esteta :P mogę pozwolić sobie na parę słów dotyczących wrażeń naocznych :)
Widać ogrom pracy włożony w tarczę, począwszy od kamyczków w łapkach (każdą łapkę trzeba oddzielnie zagiąć) poprzez indeksy a o fakturze tarczy nie wspominając.
Robi naprawdę duże wrażenie.
Choć wskazówki mogłyby być bardziej przemyślane.

Blaz - 2010-10-26, 21:16

Czarna wersja miażdży wszystko jak walec! :shock:

Oprócz Durmonta to jakie jeszcze brandy można znaleźć z tą turbinką? Może to będzie pierwszy zegarek do którego dokupię garniturek... :shock: :mrgreen:

ALAMO - 2010-10-26, 21:19

Też dochodze do wniosku ze czarny w stali to jest miazga. Ale nie zdołałem go nigdzie znaleźć.
Rudolf - 2010-10-26, 21:19

Bardzo ładny zegarek ! szczerość nakazuje mi zazdraszczać takiego ZUA :mrgreen:
Maxio - 2010-10-26, 21:20

...dlaczemu żaden z Was nie kupił czarnego, jest rewelacyjny




...a tak poza tym, to co w nim takiego fajnego jest, kręci się jakieś kółko w dziurze, regulować nie ma jak, odczytać sekundy nie można....do bani jest i tyle...

Blaz - 2010-10-26, 21:22

Maxio, wpatruj się w to kółko co się kręci. Po pewnym czasie będziesz miał lepszą fazę niż po śliwowicy. O to tu chodzi! :mrgreen:
Maxio - 2010-10-26, 21:25

...Blaz, o widzisz, ja się w to kółko patrzyłem jak jechaliśmy, to pewnie dlatego przysnąłem...
olej0070 - 2010-10-26, 21:56

graty za turbinkę!
jest niezła :roll: , ale faktoza ten czarny w stali wygrywa z bulionem :mrgreen:

Svedos - 2010-10-26, 22:05

No tak, ale jak my kupowaliśmy to do dyspozycji były tylko w "złocie".
olej0070 - 2010-10-26, 22:09

siem domyślam :roll:
bo nie sądze żeby Jeden od Drugiego chciał "zgapiać" :twisted: :mrgreen:

Svedos - 2010-10-26, 22:11

No nie :mrgreen: , moja jest w "żółtym złocie" a Alamosa w "fuksjowym złocie" :razz:
Maxio - 2010-10-26, 22:17

Svedos napisał/a:
No tak, ale jak my kupowaliśmy to do dyspozycji były tylko w "złocie".

...a czekać się nie chciało...

olej0070 - 2010-10-26, 22:18

moje niedopatrzenie :grin:
Darecki - 2010-10-26, 22:24

Gratulacje.
Zajebiaszczy jest :>

Smok - 2010-10-26, 23:15

Widziałem i na nadgarstku miałem :grin: ale trzeba było oddać właścicielowi :evil:
Rewelacyjna jest ta turbinka :!: Świetna recenzja Alamosie :!:

Santino - 2010-10-26, 23:48

Świetna recenzja, świetne zegarki, ogólnie nie chciałem tego mówić, ale szczerze WALCIE SIĘ!

Maxio napisał/a:
...odczytać sekundy nie można....do bani jest i tyle...Obrazek

sekundę jak najbardziej można odczytać - jest stosowny "dzyndzel" na karuzeli.

A jakby ktoś chciał nabyć (ja się zastanawiam, bo mnie zauroczył), to na ebay jest kilka, m.in. tu: http://cgi.ebay.pl/ws/eBa...e=STRK:MEWAX:IT

kadarius - 2010-10-26, 23:51

Alamos - zegarek fajny szkoda że tak przepłaciłeś bo wybrakowany :twisted:
przy okazji gratuluje dociekliwości w zdobywaniu informacji!!!

voli - 2010-10-27, 04:40

Kapitalna maszyna - ale pokręcę nosem - czy da się kupić go w europie (lub na świecie, ale z gwarancją) pod inna marką i w porównywalnej cenie ew. "gładkiego"? Najbrzydszym (w zasadzie jedynym brzydkim) elemtenentem zegarka jest dla mnie logo.....

I drugie pytanko - co deklarują w zakresie grubości pozłoty?

Edyta:
Zainspirowany wizją ładnej turbiny za 1,5k pln zacząłem szperać, i tu sa zarówno werki jak i gotowe zegarki http://www.lnwatch.com/pr...ction=showCLASS (klikacie w werk i sa zegarki na nim oparte)
Pytanie czy ktoś zna inna stonkę bo tu jakkolwiek jest sporo fajnych zegarków to jednak rozumiem wyłacznie obrazki :???:

A obrazki kuszą:


Zna ktoś jaskiś sklepik z zegarkami Bernardino? Oczywiście pierwsze co mi wyskoczyło w googlu to "czarna lista" kmziz

ALAMO - 2010-10-27, 06:16

Akurat tutaj to by mnie "jeagerowate" logo odbiło od razu od zakupu :lol:
Gładkiego nie widzieliśmy.

Co do grubości powłoki, to podejrzewam że jest cienizna - akurat dla mnie czy Sylwka nie ma to specjalnego znaczenia, ale gdybym miał 3-4 zegarki, to faktycznie zawziąłbym się na stalowy. Z drugiej strony - zawsze można spolerować ten :lol:

Maxio - 2010-10-27, 06:17

Santino napisał/a:
sekundę jak najbardziej można odczytać - jest stosowny "dzyndzel" na karuzeli.

...a to ja wiem, że jest dzyndzel, ale jak można odczytać sekundę, jak się patrzy w środek, a nie na końce tego ustrojstwa...

ALAMO - 2010-10-27, 06:41

Cichaj melepeto i klękaj przed sztuką i aryjską najczystszą rasowo kłalitą :lol: :!:
kubama - 2010-10-27, 07:09

Świetna recenzja świetnego zegarka. Miałem oba na łapie i są rewelacyjne. Cyrkonie nieco mnie martwiły na początku ale nie są oczojebne tylko dość dyskretne (jeżeli można w ogóle użyć tego słowa w odniesieniu do kamyków).

Kiedyś rozważałem rzeczywiście Tuorbillona z BHI
http://www.bhi.co.uk/Watch.html


ale jednak teraz wolałbym tego niemieckiego chińca. :)

ALAMO - 2010-10-27, 07:50

Ojcze Jakubie, zapewniam iż zegarek dyskretnie współgra z każdą sutanną, od kleryka aż po Białego Ojca :lol: ...
Rudolf - 2010-10-27, 11:25

ALAMO napisał/a:
Akurat tutaj to by mnie "jeagerowate" logo odbiło od razu od zakupu :lol:
Gładkiego nie widzieliśmy.

Ten Bernardino nie tylko logiem przypomina Jaegera , wskazówki i układa tarczy ... no coment

strix - 2010-10-27, 13:40

Marze o swojej turbince. Cena bardzo OK, ale cala toczka mechanizmu to nie moja bajka niestety, choc probowalem sie naumiec lubic bizancjim kupujac tao takim stylu nieco. Niestety nie wyszlo nam :(

Ten model w stali i bez wypryskow szklanych kliknalbym bez wahania.
http://cgi.ebay.pl/Consta...=item3a5f8000a2


Moze gdzies jest - Macie moze linka do sklepu w .de z wiekszym asortymentem takich turbinek?

Ps.
swietna recka oczywiscie

Pozdr
strix

Santino - 2010-10-27, 14:05

A może by tak.... zrobić forumową turbinkę...?
strix - 2010-10-27, 14:23

Santino napisał/a:
A może by tak.... zrobić forumową turbinkę...?


OOO tak - to co dalem wyzej, w stali /rowniez indeksy/ i bez szkielek z robitego auta :wink:
Strzelam, ze dalo by rade ponizej 1 kpln u producenta wyjac przy 15-20 sztukach chocby.

Edit:
fakt moze cena nie na forumowy zegarek


Pzdr
strix

pisar - 2010-10-27, 14:26

Santino napisał/a:
A może by tak.... zrobić forumową turbinkę...?


Biorąc po uwagę cenę nie trzeb by było do tego wielu by takie coś wyszło : ]

Santino - 2010-10-27, 16:28

Może parę osób z kizi by się skusiło....
A poważnie, to może jednak by się zebrało te 20-30 osób?
Chyba nikt na świecie nie miał jeszcze forumowej turbinki... To by było dopiero coś...
Prezesi, co Wy na to?

pisar - 2010-10-27, 17:00

Serio uważam, że pomysł nie taki głupi...
Santino - 2010-10-27, 17:05

Ja to nieskromnie uważam, że dobry, a nie tylko niezły;-)
Ale co na to Nadszyszkownicy?

Bibliotek@rz - 2010-10-27, 17:07

Alamos- świetna recenzja, ładnie sięgnąłeś do historii :) Piątka się należy.

Zegarka "trochę" zazdraszczam, wszak to turbinka :) Jeszcze minie kilka lat aż do takowych dojrzeję :P Wyglądacie w nich bardzo nobliwe panowie.

Santino - 2010-10-27, 17:19

Bo trzeba ją w stali i z czarnym cyferblatem zrobić, żeby bardziej uniwersalna była!
ALAMO - 2010-10-27, 17:22

Santino napisał/a:
Ja to nieskromnie uważam, że dobry, a nie tylko niezły;-)
Ale co na to Nadszyszkownicy?


Że nikt z nas nie podejmie się załatwiania tego z Chińczykami.
Próbowaliśmy wielu myków przy forumowcu, a skończyło się na bazowym zegarku seryjnie trzaskanym i przeróbkach u nas,nawet przy akceptacji wyższych kosztów. Nikt z nami nie chciał gadać o ilości mniejszej niż 100 sztuk, zerowa możliwość nadzorowania i kontroli jakości, itd.
Ale zawsze możecie JJ poprosić, może będzie tam z delegacją MON to zagada z Hu Jintao od razu ;) ...

Szymek - 2010-10-27, 17:26

Widziałem na spotkaniu i jakość wykonania jak za taką cenę jest fenomenalna :twisted:
Santino - 2010-10-27, 17:28

Ja tak właśnie myślałem, że operacja byłaby podobna jak teraz. A zegarek z modyfikacją tarczy, jakiś grawer, koronka, etc.
Blaz - 2010-10-27, 17:28

ALAMO napisał/a:
Santino napisał/a:
Ja to nieskromnie uważam, że dobry, a nie tylko niezły;-)
Ale co na to Nadszyszkownicy?


Że nikt z nas nie podejmie się załatwiania tego z Chińczykami.
Próbowaliśmy wielu myków przy forumowcu, a skończyło się na bazowym zegarku seryjnie trzaskanym i przeróbkach u nas,nawet przy akceptacji wyższych kosztów. Nikt z nami nie chciał gadać o ilości mniejszej niż 100 sztuk, zerowa możliwość nadzorowania i kontroli jakości, itd.
Ale zawsze możecie JJ poprosić, może będzie tam z delegacją MON to zagada z Hu Jintao od razu ;) ...


Mało tego! JJ na pewno jest w stanie namówić chińską armię, żeby dla każdego oficera kupić forumowca. :mrgreen: Byłoby tego ze dwa wagony turbinek, a przy okazji ze 20-30 dla nas. Myślę, że to jest scenariusz bardzo realny. :mrgreen:

Santino - 2010-10-27, 17:40

Potężny człowiek ten DżejDżej ;-) .
A jak nie chcecie forumowej turbinki, to se sam kupię :razz:

Blaz - 2010-10-27, 17:46

Ja dojrzałem do turbinki, ale szukam opakowania i wyglądam Santa Clausa. :mrgreen:
Tomek - 2010-10-27, 18:15

Alamo - recka szacun... zegarek nie moja bajka, dziurka na cyferblacie mnie drażni, widocznie jeszcze nie dorosłem, ale gratuluję.

Btw, znam dobrze tego sprzedawcę, kupiłem od niego kilka zegarków, od ponad roku obserwuję jego aukcje. Te turbinki były jeszcze niedawno wystawiane bez ceny minimalnej na aukcjach od 1€. Schodziły w okolicach 150-250€. Cena była za niska, stąd, prawdopodobnie, na aukcjach pojawiają się już z wyższą ceną wyjściową.

voli - 2010-10-27, 22:27

ALAMO napisał/a:
Akurat tutaj to by mnie "jeagerowate" logo odbiło od razu od zakupu :lol:


Co do napisu faktycznie -JLC !! Jakos mi to umkneło :) Podałem go jako przykład bo spodobał mi sie wizualnie - nie sprawdzałem czy to klon wizualny czegoś tam - i to w zasadzie by mi nawet nie przeszkadzało bo i nietylko nie przeszkadza, ale podoba mi parnis w obu iwcopodobnych wydaniach. Po prostu słoneczko widoczne na zegarkach CD strasznie kaleczy mi te zegarki wizualnie - nie pasuje - jakby ktoś rozciaprał pająka na tarczy w fabryce i tak sie zsechł i został - szukałem czegoś bez tego :)

Co do forumowca... no mozna by szczerze mówiąc pomyslec, ale to chyba tylko z napisami prawdziwej fabryki, a oznaczenie forumowe musialibysmy dorobic sami - dyskretne jakieś, bez cekinady.

Santino - 2010-10-27, 22:55

Najlepiej tarcza sterylna jakby była...
teston - 2010-10-28, 14:35

Hihi, aryjczycy na Kizimizi też sa już nim zachwyceni :twisted:

http://zegarkiclub.pl/for...a/page__st__120

Svedos - 2010-10-28, 14:37

Jak to miło się czyta :lol: :lol:
Blaz - 2010-10-28, 15:27

A ja bym przypomniał ten temat:
http://zegarkiclub.pl/for...tantin-durmont/

To się działo dwa lata temu. Do dziś niektórym nie przeszło i nadal bronią kszysza. :twisted:

Cytat:

Najtańszy zegarek z Tourbillonem kosztuje ponad 40tys. zł. i to używany, więc jak oni mogą sprzedawać zegarek z "Tourbillonem" za 750EUR?

ALAMO - 2010-10-28, 16:52

teston napisał/a:
Hihi, aryjczycy na Kizimizi też sa już nim zachwyceni :twisted:

http://zegarkiclub.pl/for...a/page__st__120


Nie "aryjczycy" tylko "gówniarze".

voli - 2010-10-29, 00:35

Jak poszperać to sa dostępne na zatoce bez napisów, czarne, białe, stalowe, złocone, z pvd - co komu pasuje:
http://cgi.ebay.pl/TOURBI...=item4153f06f22


Przegladałem też CD i jednak znalazłem takiego, który mi się spodobał pomimo "rozgniecionego pająka" na tarczy:
http://cgi.ebay.pl/Consta...=item3a5dea850a

Zapachniało mi może troche swojską rodiną :)

ALAMO - 2010-10-29, 08:40

Ten ostatni ma świetną kopertę ale w środku zmieniłbym wszystko :lol: ...
Blaz - 2010-10-29, 08:42

Czarny w stali. Tylko! :mrgreen:

Aha, czy tarcza jest na pewno giloszowana czy wytłaczana? Bo "znafca" mówi, że wytłaczana? :shock: :mrgreen: I czy będzie problem z serwisem? :idea:

kubama - 2010-10-29, 08:44

Podpieram przedpiscę :D
teston - 2010-10-29, 08:53

btw. Pozdrawiamy zaglądających tu Kolegów z Kizimizi. Nawet tych co bardziej radykalnych.
ALAMO - 2010-10-29, 09:04

Blaz napisał/a:
Czarny w stali. Tylko! :mrgreen:

Aha, czy tarcza jest na pewno giloszowana czy wytłaczana? Bo "znafca" mówi, że wytłaczana? :shock: :mrgreen: I czy będzie problem z serwisem? :idea:


Wytłczana - nie sądzę. Ale może być np. trawiona. Ja nie potrafię odróżnić od siebie giliszowania, czyli zdobienia wykonywanego rylcem, od trawienia. Zresztą chyba nikt nie potrafi, zwłaszcza po obrobieniu tarczy. Chociaż wróć - specjaliści od zdjęć widzą róznice gołym okiem ;) ...
Jakby nie była robiona, nie zmienia to faktu, że jest to zrobione lepiej niż w ostatnio przyjmowanym z orgazmem przez Stowarzyszy tourbillionie Sea Gulla, gdzie tarcza jest wykonana w sposób identyczny jak w moim M185S - nawet motyw jest ten sam. Co, zakładajac że zegarek kosztuje 100x wiecej, jest lekkim "nie halo" ...
Co do problemu z serwisem - pokazałem go swoim chłopakom od zegarików. Generalnie byli zachwyceni jakością mechanizmu, sądze zatem że podjęliby się jego konserwacji tak samo jak konserwują inne skomplikowane werki. Poza tym, mam 2 lata gwarancji, więc zacznę się tym martwić po tym okresie.

Blaz - 2010-10-29, 09:08

Bo wiesz... Według innego znawcy minusem turbinki jest to, że ona w zasadzie jest w Polsce nieserwisowalna. To znaczy TEJ turbinki. :mrgreen:
Svedos - 2010-10-29, 09:12

Blaz napisał/a:
Bo wiesz... Według innego znawcy minusem turbinki jest to, że ona w zasadzie jest w Polsce nieserwisowalna. To znaczy TEJ turbinki. :mrgreen:


Wszystkie inne mają w Polsce serwis gwarantowany w 100% :mrgreen: :wink:

ALAMO - 2010-10-29, 09:14

Może mieć rację. Może nie tyle że wogóle nieserwisowalny, ale ciężko - na pewno. Zresztą jak każdy tourbillion.
Co nie zmienia faktu, że jeśli za 2 lata będzie wymagała ingerencji - ja zegarek za 1,5 tysia z lekkim sercem oddam swoim zegarmistrzom żeby spróbowali go przeserwisować. Albo kupię za $100 nowy mechanizm i go sobie sam zainstaluje.
Nie sądzę by podobną swobodę myśli miał właściciel tourbilliona za 100 000 zł. A serwis u producenta będzie zapewne kosztował czterocyfrowo. A może i pięciocyfrowo -w końcu t tourbillion, Panie :!:

Santino - 2010-10-29, 09:17

Czyli, że generalnie polecacie te co voli pokazał?
Nie bać się i brać?

andre - 2010-10-29, 09:18

Największym problemem będzię nie sam serwis ale to czy zostanie to zrobione bezśladowo ;-)
Blaz - 2010-10-29, 09:22

ALAMO napisał/a:
Może mieć rację. Może nie tyle że wogóle nieserwisowalny, ale ciężko - na pewno. Zresztą jak każdy tourbillion.
Co nie zmienia faktu, że jeśli za 2 lata będzie wymagała ingerencji - ja zegarek za 1,5 tysia z lekkim sercem oddam swoim zegarmistrzom żeby spróbowali go przeserwisować. Albo kupię za $100 nowy mechanizm i go sobie sam zainstaluje.
Nie sądzę by podobną swobodę myśli miał właściciel tourbilliona za 100 000 zł. A serwis u producenta będzie zapewne kosztował czterocyfrowo. A może i pięciocyfrowo -w końcu t tourbillion, Panie :!:


To znaczy jak kupię tą turbinkę i zaniosę do jakiegoś jedynie słusznego salonu w Polsce to za ewentualną naprawę TEJ turbinki mogę zapłacić wielokrotność wartości TEJ turbinki? :shock: :mrgreen:

ALAMO - 2010-10-29, 09:43

Santino napisał/a:
Czyli, że generalnie polecacie te co voli pokazał?
Nie bać się i brać?


Nie bierz :!:
Od razu ci się zepsuje, od patrzenia :!:
Są cztery na forum - i starczy :twisted: :wink:

Santino - 2010-10-29, 12:20

Już 4???
Kto jeszcze ma oprócz Was Hurtowników?

Poza tym, Wy macie te brzydkie, złote. Ja kcem stalowego :-)

A poważnie, to z tego co widzę ten sam mechanizm, co u Was? Jakbyście mogli popatrzeć i początkującemu kumotrowi podpowiedzieć, jakieś ewentualne minusy/braki, etc. Oczywiście na tyle, ile się da ze zdjęć wywnioskować.

Dla mnie to jednak sporo kasy jest i nie chcę od razu żałować. Szczególnie, że byłby to pierwszy mój chińczyk.

ALAMO - 2010-10-29, 12:22

Kocisko i J@z.
Santino - 2010-10-29, 12:28

Wszystko wskazuje na to, że będzie 5 ;-)
Trochę się jeszcze łamię, ale parcie mam duże.

Zastanawiam się jeszcze nad Minorvą, ale ten sterylny chyba mi bardziej podchodzi. Co sądzicie?
http://cgi.ebay.pl/ws/eBa...e=STRK:MEWAX:IT
lub regulatour
http://cgi.ebay.pl/ws/eBa...e=STRK:MEWAX:IT

kubama - 2010-10-29, 13:36

Regulatora se odpuść ... bo ja takiego chcę :P
Santino - 2010-10-29, 13:38

Ale chcesz tą Minorvę?
Będziesz licytował dziś na ebayu? To odpuszczę, bo mnie najbardziej ten sterylny pasi.
Napisali mi, że po 300 funciaków je sprzedają.

kubama - 2010-10-29, 13:58

Minorve, ale teraz nie licytuję. Myślę, że w ciągu najbliższego kwartału sobie kupię Regulatora w Turbinie.
Blaz - 2010-10-29, 14:01

A ja już wiem co powiem jeśli żona zapyta co chcę pod choinkę. :mrgreen:
pisar - 2010-10-29, 15:01

Blaz napisał/a:
A ja już wiem co powiem jeśli żona zapyta co chcę pod choinkę. :mrgreen:


To może byc popularny prezent choinkowy w tym roku : )

Santino - 2010-10-29, 15:02

Też miałem taki plan, żeby to pod gwiazdkowy prezent podciągnąć...
Rudolf - 2010-10-29, 15:05

ja jeszcze nie dojrzałem do turbin , ba nawet do open heart
Santino - 2010-10-29, 17:15

W przypadku open heart też mam wątpliwości... Ale turbinka, to jest to!
wahin - 2010-10-29, 18:27

hotwax napisał/a:
ja jeszcze nie dojrzałem do turbin , ba nawet do open heart


Rudolfie moje odczucia są podobne, siakoś nie korci mnie dziury w tarczy :neutral:

Santino - 2010-10-29, 18:32

No i bardzo dobrze. Przecież nie może się wszystkim podobać.
Wozu - 2010-10-29, 23:03

A mnie się tam podoba piękny Ci on
gratuluję i zazdraszczam bo nie mam i prędko to nie nastąpi :)

J@z - 2010-10-30, 21:15

Gratki Panowie! Niech sie nosza. Dzieki wielkie za swietna recke no i wreszcie wiem co siedzi w mojej turbince. Fan klub dziurawcow sie powieksza :mrgreen:
Uzop - 2010-10-30, 22:29

Niop... pikny Ci on Alamosie!

a tak gwoli umiłowania do słownictwa właściwego... (zboczenie zawodowe)

Ten typ oprawy kamieni nazywa się oprawą szatonową (tak jest - tak jak oprawa kamienia łożyskującego), a '"łapki" to po fachowemu krapy. :)

kot~ - 2010-11-02, 20:45

Santino napisał/a:
Wszystko wskazuje na to, że będzie 5 ;-)
Trochę się jeszcze łamię, ale parcie mam duże.

Zastanawiam się jeszcze nad Minorvą, ale ten sterylny chyba mi bardziej podchodzi. Co sądzicie?
http://cgi.ebay.pl/ws/eBa...e=STRK:MEWAX:IT
lub regulatour
http://cgi.ebay.pl/ws/eBa...e=STRK:MEWAX:IT


e tam :wink: . Co się będziesz rozdrabniał; to jest dopiero coś: http://allegro.pl/szwajca...1300883062.html :lol:

Osobiście uważam, że regulator jest jedynym słusznym dla turbillona :!:

voli - 2010-11-02, 23:56

Może ktoś bieglejszy w zagramanicznych narzeczach zagadać do CD czy mogliby zrobić skladaka - np. koperta krab z innymi wnętrznościami - np. bez bazgrołow na tarczy i z rezerwą chodu.
Santino - 2010-11-03, 00:29

kot~ napisał/a:
Santino napisał/a:
Wszystko wskazuje na to, że będzie 5 ;-)
Trochę się jeszcze łamię, ale parcie mam duże.

Zastanawiam się jeszcze nad Minorvą, ale ten sterylny chyba mi bardziej podchodzi. Co sądzicie?
http://cgi.ebay.pl/ws/eBa...e=STRK:MEWAX:IT
lub regulatour
http://cgi.ebay.pl/ws/eBa...e=STRK:MEWAX:IT


e tam :wink: . Co się będziesz rozdrabniał; to jest dopiero coś: http://allegro.pl/szwajca...1300883062.html :lol
Na ten to nie mam akurat drobnych ;-)

Osobiście uważam, że regulator jest jedynym słusznym dla turbillona :!:

ALAMO - 2011-01-31, 22:24

Takie sobie szczeliłem.



Za przeproszeniem ;)

Jacobi - 2011-02-03, 20:14

Pytanie od nieoświeconego kulisa :razz: czym się różni Parniżer z dziurą od CD z turbinką chodzi mi o mechanizm?
Blaz - 2011-02-03, 20:18

Parżynier ma wiatraczek, nie turbinkę. :mrgreen:

A tak poważnie to Parżynier nie ma prawdziwej turbinki. To tylko "turbinka look". :wink:

ALAMO - 2011-02-03, 20:21

W zasadzie to też nie jest "turbina luk", bo mu karuzel nie zapindala ;)
Jacobi - 2011-02-03, 20:22

dlatego ta cena dzięki :wink:
Svedos - 2011-02-03, 21:06

ALAMO napisał/a:
W zasadzie to też nie jest "turbina luk", bo mu karuzel nie zapindala ;)


Zapindala, zapindala, taki wiatrak trójramienny

tewie - 2011-02-16, 09:06

Ja twierdzę że właśnie w tym złotku C. Durmont wydląda najbardzie właściwie i koniecznie z białą tarcza . Alamo , znam Twoje dość ortodoksyjne podejście do podróbek więc dlaczego Chlastawa napisał że to podróbka ( gloryfikacja podróbek) . Jeżeli on ma rację choć w części to jaki oryginalny model ten zegarek podrabia czy też naśladuje . Przepraszam za takie pytanie ale słabo znam te wszystkie wzory , a chciałbym wiedzieć czy faktycznie istnieje jakiś pierwowzór.
ALAMO - 2011-02-16, 09:17

Nie mam pojęcia co publicznie głosi ten pan, i jego zdanie na jakikolwiek temat nie zaprząta mi głowy w najmniejszym stopniu. Jeśli ten zegarek jest podróbką, to takie właśnie podróbki zafundował sobie British Horological Institute, która to instytucja ma jakieś 150 lat tradycji. Pewnie znają się na zegarkach gorzej od rzeczonego pana, i brakuje im jego wysublimowanej etyki w życiu publicznym.
Swoją drogą, byłyby jaja jak berety gdyby rzeczona instytucja dowiedziała się, że prezes pewnego podmiotu prawnego publicznie sugeruje, że zegarki które zamówili dla swoich członków i sprzedają - są podróbkami.

kadarius - 2011-02-16, 10:27

Alamo to jest jakieś niedopatrzenie! trzeba ich natychmiast uświadomić!!! :mrgreen:
ALAMO - 2011-02-16, 10:32

Eee tam ...
Świnią się jest, a nie bywa ;-)
Ale przyznaj, że sytuacja zabawna :lol:

tewie - 2011-02-16, 10:57

Sprawa BHI dotyczy mechanizmu . Może to już było ale czy Ty kupileś w sklepie zwanym McArthur ? . Piszesz o dwuletniej gwarancji , myślisz na serio że mógłbyś dochodzić swoich praw i w jaki sposób ? . Jak na mego czuja to całkiem nierealne .
ALAMO - 2011-02-16, 11:23

Zegarek został kupiony na Ebay, w niemieckim sklepie, przysłany z Niemiec, z niemiecką fakturą, u legalnie działającego i płacącego na terenie Niemiec podatki przedsiębiorcy.
A sprawa BHI nie dotyczyła mechanizmu, lecz dokładnie tych zegarków, zamówionych na 150 rocznicę istnienia w tych samych zakładach Liaoling. Zresztą wystaczy zerknać tutaj :
http://www.bhi.co.uk/Watch.html
Choć domyślam się, że są środowiska w których dalej "tourbillion musi kosztować 15 tysięcy", jest to już i tak pewien postęp, jeszcze 2 lata temu "tourbillion musi być ze Szwjcarii żeby nie być substytutem tourbilliona" :lol: Przykro mi tak brutalnie uderzać w te głeboko udokumentowane przemyślenia. Nie musi. Może kosztować poniżej 1000 zł.

tewie - 2011-02-16, 13:10

Tak myślałem że na Ebay , ale właśnie ten sprzedawca reprezentuje sklep McArthur,s , i ma nick - lalilu001232 , czy o tego sprzedawcę chodzi ?.
No faktycznie zegarek z BHI wypisz , wymaluj , co do joty . W obliczu tego faktu zupełnie nie rozumiem czemu ten Chlastawa pisze o gloryfikacji podróbek . [edit mod: muszę wymoderować]

ALAMO - 2011-02-16, 13:30

Tak, to o niego chodzi.
A o co chodzi tym i owym, to wiemy od dawna :lol: ...

Santino - 2011-02-16, 13:49

O co chodzi, to ja nie wiem. I chyba wolę, żeby tak pozostało ;-)
Blaz - 2011-02-16, 13:50

I dlatego tematu pewnych osób na tym forum nie poruszamy. :wink:
ALAMO - 2011-02-16, 13:52

Blaz napisał/a:
I dlatego tematu pewnych osób na tym forum nie poruszamy. :wink:


Ale tu chodzi tylko o nieistniejące osoby z nieistniejących forów :lol: ...

Santino - 2011-02-16, 13:53

Tak się właśnie domyślałem ;-)
I dlatego wolałbym nie wiedzieć...

Blaz - 2011-02-16, 13:54

Nie mieszajmy pojęciowo dwóch systemów walutowych i Alicji Po Drugiej Stronie Lustra. :mrgreen:
Santino - 2011-02-16, 13:57

U mnie się mówi: Nie mylmy kur...stwa z konsternacją ;-)
Svedos - 2011-02-16, 14:14

Santino napisał/a:
U mnie się mówi: Nie mylmy kur...stwa z konsternacją ;-)


To samo zawsze powtarzam mojej pierwszej żonie :mrgreen: :razz: :wink: , jak mi mówi co by mi zrobiła jak by mnie przyłapała...... :lol:

tewie - 2011-02-17, 09:36

Czy mechanizm w opisanej recenzji działa tak jak na tym filmie :
http://www.youtube.com/wa...feature=related

ALAMO - 2011-02-17, 09:44

Nie wiem w jakim sensie - to na filmie to inny mechanizm :-)

Zaraz zrobię zrzutkę swojego.

E'voila :

http://www.youtube.com/watch?v=IebcAOT1aYs

Santino - 2011-02-17, 09:54

TUTAJ jest mój filmik z tym samym jak sądzę mechanizmem.
tewie - 2011-02-24, 21:36

Alamo jesteś wielki _ dzięki . Ale powiedz no sokole czy to cały czas Ci się tak fyrlo czy ino co jakiś czas , np. co minutka . A jeżeli tak to czy to nazywa się turbillon z minutowym repetytorem . A jeżeli tak to dobrze to napisać by było w recenzji . No tak wiem że dla każdego zegarkomaniaka to oczywiste ( pewnie) , ale ten mechanizm chyba jest jeszcze słabo znany w naszej rzeczypospolitej _ czy nie ?.
ALAMO - 2011-02-24, 21:39

tewie napisał/a:
turbillon z minutowym repetytorem


Że z czym :shock: :?: :lol:

Rudolf - 2011-02-25, 01:49

ALAMO napisał/a:
tewie napisał/a:
turbillon z minutowym repetytorem


Że z czym :shock: :?: :lol:

heh z ty czym :D ... tak się piszę

tewie - 2011-02-25, 14:14

Koledzy no nie rżnijcie głupa . bo może okazać się proroctwem .
Jeżeli można napisać tak :
Cytat:
2. Audemars Piguet, mechanizm Cal. 2869 z 1-minutowym tourbillonem i modułem minutowej repetycji (lata: 2001-2005):

no więc jak jest moduł minutowej repetycji to chyba to można nazwać repetytorem , czy nie? . O co wam chodzi ?.
Cytat pochodzi z KMZiZ.

ALAMO - 2011-02-25, 14:34

Aaa ...
To już kumam ...
Durny ja, oj durny ...
Nie znam się na tej, no, "hałte hóroloży" czy jak jej tam :lol:

To ani chybi - takiego ZEGARKA jak powyżej się nie nakręca, pospolicie, lecz zakrzywia kontinuum mechaniki poprzez przyłożenie karuzelowego momentu pędu.

tewie - 2011-02-25, 15:01

ALAMO napisał/a:

Durny ja, oj durny ...

a nie mówiłem ? :razz:

flawless - 2011-07-08, 17:33

po ile takie cacko ?
prezesso - 2011-07-12, 23:56

to raczej się repetier nazywa...
cache - 2011-09-08, 18:10

witam

panowie czy w ogole da sie kupic ten zegarek w wersji un branded, szukam googluje i nic... podpowiedzcie gdzie i jak jezeli komus w ogole sie udalo...


Santino - 2011-09-08, 19:16

cache, Witamy się w stosownym dziale :-)
Ja kupiłem taki, ino biały.
Tutaj więcej: http://www.chinawatches.p...hlight=santinos

Santino - 2011-09-14, 01:24

Jakby ktoś szukał:
http://www.amazon.de/Cons...959799&sr=1-776

cache - 2011-09-18, 19:54

ja jednak wole unbranded milionsmarta ms70029
Santino - 2011-09-18, 22:51

cache, A linka jakaś?
bow - 2011-09-19, 05:50

Właśnie, linka or didn't happen!!! :lol:
ALAMO - 2011-09-19, 07:15

Se osoby znajdą :P

http://www.millionsmart.com/e/default_home.asp

Generalnie, to są te same zegarki, tylko że bez napisu, jak Santina. I cena jest z czapki, bo generalnie Million Smart to taka "cwana gapa" - co najmniej połowa modeli u nich w ofercie jest produkowana gdzie indziej, po czym dostaje metkę z 4x wyższą ceną. Żeby było śmieszniej, uzywają gotowych kopert, namierzyłem kilka typów znanych mi z nazwy producenta ;-) ...

Blaz - 2011-09-19, 07:42

Milionsmart to taka ulubiona wydmuszka na wus. Ktoś chce turbinkę, a jeszcze go gryzie chińskość Sea-gulla to bierze Milionsmarta. I za ten pozorny brak chińskości płaci ekstra. :mrgreen:
ALAMO - 2011-09-19, 07:48

A jak on może mieć "brak chińskości, skoro pochodzi z Hong Kongu :shock: :?: Serio taka argumentacja pada :roll: :?:
Blaz - 2011-09-19, 07:50

HK to nie Chiny dla rednecków. Oni to mocno oddzielają. :mrgreen:

Było raz grupowe zamówienie w Millionsmart. Tam padały takie argumenty, żeby ludzi przekonać do zamówienia: gryzie Cię China Made i napis "Sea gull"? Itp, itd. :lol:

Rudolf - 2011-09-19, 14:49

HK to brzmi im jakoś lepiej , a już Tajwan to prawie Stany :cool:
Violence - 2011-09-20, 19:51

A jak Wam się taki widzi KLIK ? :>
Blaz - 2011-09-20, 20:14

Na bogato. :mrgreen:
Santino - 2011-09-21, 00:20

Dla leniwych:


Jakby nie byl złoty...
Fajny krab!

bow - 2011-09-21, 06:02

Złoty to jedno, jeszcze biała tarcza i mniam mniam...
emef - 2011-09-22, 14:44

Pytanie do posiadaczy turbinek.

Troche czasu minelo, wszystko z waszymi "podrabianymi" turbinkami ok? Warto sie skusic? (po za fajnym nurkiem, taka skosna turbinka za mna mocno chodzi...)

Svedos - 2011-09-22, 14:46

Z moją zero problemów, aaaaaaa i to są najprawdziwsze z prawdziwych turbinki.
emef - 2011-09-22, 14:49

Nie prawda. Nie moga byc prawdziwe bo nie byly zamaczane w mleku od alpejskiej krowy...
ALAMO - 2011-09-22, 14:54

Zapomniał melepeta Svedos o tej podstawowej z podstawowych prawd :lol: Jakby sobie kupnął takiego alpejskiego np., to by od razu inaczej gadał :lol:
A na serio, u mnie to samo. Jakość powłok bardzo dobra, dokładność bardzo dobra. Poza przygodą ze śrubką :lol:

Santino - 2011-09-22, 15:15

U mnie też wszystko ok.
Dokładny, stal koperty nie rysuje się zbyt łatwo, a i szkiełko wydaje się twarde.

emef - 2011-09-22, 21:59

Dzieki za odpowiedzi. Niestety obecnie na zatoce (przynajmniej brytyjskiej) nie ma za bardzo modeli z taka turbinka jak wasza (a taka jakos najbardziej mi pasi) wiec co pewien czas bede zagladal...
chomior - 2011-09-22, 22:36

Szukać, szukać :twisted: :!: - http://www.amazon.de/Roti...6727237&sr=1-23



Iiiiii cała banda :twisted: :mrgreen: - http://www.amazon.de/s/re...illon&x=17&y=17

ALAMO - 2011-09-22, 22:41

Podrupka :P
chomior - 2011-09-22, 22:44

Podrupka podrupki, czyli überpodrupka :lol: :lol: :lol:
ALAMO - 2011-09-22, 22:44

Albo Unterpodrupka :-)
chomior - 2011-09-22, 22:51

Unter to można jedynie den linden :razz: :mrgreen:
ALAMO - 2011-09-22, 22:54

Albo unter dem Chomik, ewentualnie, jak kulturalna i oczytana :wink:
chomior - 2011-09-22, 23:07

Nie mam nic naprzeciw kulturze o ile, w strategicznych miejscach, jest mile dla oka zaoblona :wink: :mrgreen:
emef - 2011-09-23, 10:07

chomior napisał/a:
Szukać, szukać :twisted: :!: - http://www.amazon.de/Roti...6727237&sr=1-23

Iiiiii cała banda :twisted: :mrgreen: - http://www.amazon.de/s/re...illon&x=17&y=17


Powinienem dodac, ze nie ma w rozsadnej cenie... ;)
A pozostale maja mniej fajne turbinki :(

Jacobi - 2011-09-23, 21:11

No dobrze kumotry to ile trzeba zapłacić za Turblliona z Repetorem, oczywiście chińskego?
Santino - 2011-09-23, 21:16

z czym?? :shock:
Jacobi - 2011-09-23, 21:17

z takim młoteczkiem wystukującym godzinę :razz: .
kadarius - 2011-09-23, 21:24

w sensie z repetierem :mrgreen:
Jacobi - 2011-09-23, 21:27

Blisko byłem i może być z karuzelem o np. takie cóś



tylko nie Patek :mrgreen:

Santino - 2011-09-23, 21:29

Ja nie widziałem turbinki z repetycją.
Ale jeśli jest, to na pewno nie jest tania... :-(

Jacobi - 2011-09-23, 21:33

Czyli pewno droga sprawa i u chińczyków, Alamo będzie chyba zorientowany.
kadarius - 2011-09-23, 21:33

Cytat:

Ja nie widziałem turbinki z repetycją.


bo chińczyki nie robią - repetiera to tylko seagull ma w ofercie ale w ciul drogi!

Jacobi - 2011-09-23, 21:35

Zróbcie forumowego co :?: :?: .
Santino - 2011-09-23, 21:36

taaa, jeszcze z fazami księżyca i perpetualem
Jacobi - 2011-09-23, 21:43

NO gites by był :mrgreen: .
kadarius - 2011-09-23, 21:50

i pewnie w cenie parnisa :mrgreen: :mrgreen:
Santino - 2011-09-23, 21:50

No coś Ty? Tak drogo? ;-)
Jacobi - 2011-09-23, 21:53

Nawet mam propozycję jego nazwy "Rydzyk" na cześć Ojca...
Santino - 2011-09-23, 22:11

Jacobi, podziel się tym co palisz/pijesz ;-)
ALAMO - 2011-09-23, 22:12

A w ryj dać tam któremu fantaście, nie powiem konkretnie któremu, ale mu jak nic toga spadnie :mrgreen: :?:
Jacobi - 2011-09-23, 22:16

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Alamo muszę Ciebie dogonić brakuje mi tylko 14979 postów.

Santino - 2011-09-23, 22:21

No to chwilę Ci to może zająć....
ALAMO - 2011-09-23, 22:23

Jacobi napisał/a:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Alamo muszę Ciebie dogonić brakuje mi tylko 14979 postów.


Co jest tylko dowodem, że się obcyndalasz :P :!:

Blaz - 2011-09-24, 09:18

Napęd na 4 koła też by się przydał... :mrgreen:
Tomek - 2011-09-24, 10:00

I odpowiednie narzędzia pracy ...


Violence - 2011-09-25, 17:52

Tomek napisał/a:
I odpowiednie narzędzia pracy ...

[url=http://img59.imagesh...ers.jpg]Obrazek[/URL]


teraz się tak nie robi... raczej takie pomysły jak: reCaptcha - boty idealne ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group