ezjaeq - 2012-05-14, 14:47 Temat postu: Pomoc dla 'niewtajemniczonej' Witam serdecznie. popatrzyłam trochę na wasze forum i myślę, ze trafiłam we właściwe miejsce bo większość was to prawdziwi specjaliści. mam prośbę. czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat tego zegarka: http://allegro.pl/szwajca...2278083560.html czy jest wart tej ceny i bardzo ważne dla mnie: czy sprzedawca jest wiarygodny/czy to napewno oryginał? Z pewnych postów wnioskuję, że jest on wam znany stąd takie pytanie z góry dziękuję za pomoc ALAMO - 2012-05-14, 14:52 Nie jest wart tej ceny, jest oryginalny,a sprzedawca jest wiarygodny. Cezar - 2012-05-14, 14:52 Dzień dobry w innym temacie 
A od tych "śfajcarskich" to specjalista jest, ale na innym forumie... Tu możesz sie dowiedzieć prawdy, a tam poznasz rzetelną informację handlową 
ALAMO - 2012-05-14, 14:55 Na przykład dlaczego ten klon Rolexa jest cacy, w przeciwieństwie od 8x tańszego chińskiego klona Rolexa który jest be 
Segoy - 2012-05-14, 14:56 MQJ wyszedłby Cię taniej 
ALAMO - 2012-05-14, 15:01 Dziewiętnaście razy 
No i miałby lepszy mechanizm. bow - 2012-05-14, 15:06 I ogólnie o ile większa satysfakcja i możliwość kupienia kilku innych fajnych zegarów 
ezjaeq - 2012-05-14, 15:07 naprawdę??? w końcu to dosyć stara marka. myślicie, że 'jedzie' tylko na marce właśnie? [ Dodano: 2012-05-14, 17:08 ] może parę i fajniej
ale to na prezent.... bow - 2012-05-14, 15:12 No cóż... 90% śfajaryji jedzie na marce
Rudolf - 2012-05-14, 15:27 Sprzedawca znany nam dobrze
patafian - 2012-05-14, 15:30
A ja Robert myślę że 100% Cezar - 2012-05-14, 15:31
Jak nie musisz mieć na dziś, to na spokojnie znajdziesz coś lepszego w lepszych pieniądzach
Wystarczy poczytać...poświęcić parę minut, a zobaczysz , że warto. ezjaeq - 2012-05-14, 15:35 nie no, to nie na dzisiaj ale problem w tym ,że już trochę poczytałam, pytałam się też 1 osoby, która się zna no i mój wybór padł właśnie na ten ale to jednak spora kasa dla mnie więc drążę dalej a co wy byście proponowali? zależy mi głównie żeby był wodoodporny/20 atm/ i nie miał zbyt wiele ' bajerów', stylistyka-jak na załączonym obrazku Cezar - 2012-05-14, 15:36 Dwa dni temu był piękny orient big mako... Spokojnie, zaraz się posypią propozycje
Blaz - 2012-05-14, 15:38 Stylistyka to kalka z Rolexa Submarinera. I poprosimy o pamiętanie o regułach języka polskiego: wielka litera na początku, kropka, przecinek, te sprawy.
Słoniu - 2012-05-14, 15:50 ezjaeq, - jak musisz szwajacara to przejrzyj ofertę Stenka - już ładnych kilka stówek w kieszeni. np: 
A jeżeli może być coś japońskiego to przejrzyj ofertę orienta. Big Mako są na prawdę warte uwagi a stosunek ceny do jakości mają dużo lepszy niż davosa. 
Z innych ciekawych "bardziej niszowych" np. bernhardt ma fajne nurki
Yakovlev - 2012-05-14, 16:07 No i wśród Seiko coś pewnie się znajdzie. ALAMO - 2012-05-14, 16:43
Z całą pewnością coś innego, i na innym mechaniźmie. Przejrzyj sobie ten wątek : http://www.chinawatches.p...der=asc&start=0 To ci da pewien pogląd na to, ile powinien kosztować klon Rolexa Submarinera. Bo te z tego wątku kosztuja 100 zł. wielebny - 2012-05-14, 17:29
Bluźnicie prezesie
Tak jak koledzy pisali, zobacz ofertę Orienta czy Seiko, sprawdzone zegarki, a i pare setek w kieszeni zostanie
Lacmar - 2012-05-14, 18:47 Klon czy nie....ale jaki "...prestiż..."
Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać...Jeśli kogoś uraziłem to sorki...niecelowo Iks - 2012-05-14, 20:09 Imo Steinhart lub Bernhardt, tańsze (Alpha np.) mogą być szokiem choć sroce z pod ogona nie wypadły
Bernhardty, niestety tylko w żywych kolorach, dostępne są u nas na Allegro. http://allegro.pl/listing...tring=bernhardt posiadacze zgodnie twierdzą, że są wykonane jak zegarki kilkukrotnie droższe, no i przychodzą w fajnym drewnianym pudełku - imo na prezent idealne
Steinharty są również dostępne w Polskiej dystrybucji, temat znajdziesz w świątyni komercji
Remik - 2012-05-14, 20:11 A i jest jeszcze FOKA , najlepszy nuras na świecie.
Słoniu - 2012-05-14, 20:12
Tylko trochę niedostępna
tk1221 - 2012-05-14, 20:45 ezjaeq a ja miałem jak koleżanka, najpierw obejrzałem słitaśne zegary ze słiss, póżniej chciałem coś tańszego ale porządnego i wypadło na Vostoka bo kiedyś miałem, no a później niestety trafiłem tu...
i było tylko gorzej
Wintergreen - 2012-05-15, 08:40 Chłopaki, ja wiem, że wam nie wypada być (bez urazy  ) "nachalnym naganiaczem", bo to wyrób zwiazany troszkę z forum, ale w tych pieniądzach, to aż się prosi, aby na prezent kupić któregoś z bliźniaków, a najlepiej oba!
ezjaeq! Jeśli prezentem ma być diver WR 200, to w twoim budżecie najbardziej ucieszyłbym się z czegoś takiego: http://allegro.pl/polski-...2326018851.html Przemyślt ę propozycję, a za rekomendację niech posłuży to, co o tych zegarkach piszą na największym i naprawdę kompetentnym forum zegarkowym na świecie http://forums.watchuseek....and-642051.html I nie zapomnij zapytać sprzedającego o rabat, zwłaszcza, jezeli byś zamówiła oba! emster - 2012-05-15, 17:26 Dużo jeszcze tych braci na stanie macie, może i ja bym się jeszcze na któregoś skusił... tk1221 - 2012-05-15, 17:26 Wintergreen ona jest słuszna ta koncepcja
faktycznie w tym budżecie decydując sie na któregoś bliźniaka lub parkę dostaje się kawał solidnej zegarowej roboty w tym gratis polską myśl techniczną i oryginalność - a to wartości nie do przecenienia Fazi - 2012-05-16, 01:25
Nie da sie ukryc, ze tak
stfraw - 2012-05-16, 03:09 A ja myślę, że Seiko będzie najlepsze tylko, że mają być "bajery" i prestiż itp... 
tk1221 - 2012-05-16, 06:46
jednak obawiam się że mogę być nieobiektywny jako posiadacz
zero8 - 2012-05-16, 07:33 Mój faworyt: 
Spinner - 2012-05-16, 08:05 Słuchajcie - niejednokrotnie "swiss made" jest dla kupującego prezent i obdarowywanego wartością sama w sobie... 
Nie ma co koleżanki na siłę ładować w nam znane rzeczy, te które wydają się nam lepsze i narażać na opinię, że kupiła badziew... Przeciez nie wytłumaczy co i jak...
Jeśli ma byc drożej i "swiss" to Stenek IMHO (którys z "ołszynów") albo jak japoński i tańszy - coś z Seiko lub Orienta - może być właśnie Big Mako (niebieski  )
Blaz - 2012-05-16, 08:36
To może jakiegoś TAO?
Cezar - 2012-05-16, 08:43 Łukasz, a w/g Ciebie TAO jest dla Koleżanki bardziej świadome, niż np. MQJ ? Blaz - 2012-05-16, 08:44 Chodzi mnie o to, że praktycznie na każdym TAO jest napis "swiss" lub "german".
Cezar - 2012-05-16, 08:45 No tak, ale oprócz tego, dobrze byłoby, aby obdarowany choć kojarzył nazwę... Spinner - 2012-05-16, 08:46
Nie no...
Ale wiecie o czym mówię - zerknijcie w temat "swiadomość zegarkowa w moim otoczeniu" czy jakoś tak...
[ Dodano: 2012-05-16, 09:47 ]
No to zostaje Omega i Rolex
Blaz - 2012-05-16, 08:47 Ale tak poważnie to nie wiem czy dla niewtajemniczonego i Steinhart to nie będzie kompletnie nieznana marka... Cezar - 2012-05-16, 08:54 Faktycznie, dla nas coś jest , dla osób nie interesujących się nie... Więc jak napisał Spinner, jeszcze atlantic i apart
Ten ostatni się reklamuje, więc powinien być rozpoznawalny, głównie z modelami z okazji EURO
edit : literówka (nowe zalecenia Partii )
TowRoupas - 2012-05-16, 08:55 Davosa będzie też mniej rozpoznawalna niż np Tissot
Blaz - 2012-05-16, 08:59
Dokładnie.
I tak więc sobie myślę, że patrząc kompromisowo na z jednej strony rozpoznawalność, a z drugiej na jakość i serwis, to Steinhart i Bernhardt.
zero8 - 2012-05-16, 09:06 Kiedyś znajomy zajrzał do mojej szuflady z zegarkami, ogląda, ogląda, nic nie wywołuje emocji, aż nagle pyta z niedowierzaniem; masz prawdziwego atlanica?
Spinner - 2012-05-16, 09:08 Łaaał - maaaasz  
Cezar - 2012-05-16, 09:11
Na pewno już sprzedał
Santino - 2012-05-16, 09:15 Jeśli chodzi o rozpoznawalność, to może: 1. Lekko ponad budżet, ale IMO całkiem fajny zegarek Certina DS ACTION GENT DIVER C013.407.11.051.00: 
2. Certina DS First Ceramic C014.410.11.051.00 
3. Tissot SEASTAR 1000 AUTOMATIC GENT T066.407.11.057.00 
beceen - 2012-05-16, 09:17 ale tak jest: dla mniej wyrobionych ( ) konsumentow lepiej kupic cos swiss made.
moze certina jakas? z drugiej strony, trzeba wychowywac i gusta ksztaltowac
Santino - 2012-05-16, 09:19 A jak ma być prawdziwie nurkowy, to może taki: Citizen BJ8050-08E 
zero8 - 2012-05-16, 09:26
Mam i nie sprzedam
prezesso - 2012-05-16, 09:38 Ja bym postawił na cytrynkę i tissota. Zdarzają się ładne modele, cena zbyt wysoka - to wiadomo, ale nie aż tak kosmicznie. Poza tym nie dam złego słowa powiedzieć na cytrynę. Moim zdaniem ma bardzo porządne wykonanie. Jest jeszcze Candino (SWISS ) - nie wiem jak z cenami, ale przypuszczam, że poziom Certiny.
O, np. taki za 1790 zł 
No i orient (BM), którego znają chyba wszyscy, ale który nie posiada "prestiżu". Za to wygląd "miliondolarufca" rekompensuje jego brak wyśmienicie. I nawet osoba, która początkowo chciała prestiżu nie będzie rozczarowana - pełna, uśmiechnięta micha od pierwszego założenia na rękę gwarantowana! Polecam BigMako również: 
ALAMO - 2012-05-16, 09:54 Jest jeszcze jakaś zerżnięta żywcem z Rolexa Grovanna, i pewnie będzie tańsza. Santino - 2012-05-16, 09:59 Ale czy to na pewno chodzi o to, żeby było tańsze? Czy ma być fajne? IMO Certina, albo faktycznie Candino. ALAMO - 2012-05-16, 10:05 No własnie nie wiem "osochozi", bo koleżanka położyła nacisk na dwie kwestie : że klon Rolexa najlepiej, i że 1900 zetafonów to powazny wydatek. No i jeszcze że "kłalita znana śfajciarśka" ... No to uprzejmie donoszę, że jest Grovana która "tfurczo czerpie" w zasadzie w zakresie własnej nazwy na tarczy, bo reszta to wiadomo, i kosztuje około 300 jurków, czyli jednak sporo taniej. No i jest sliskłalita spod samiuśkich Alpów
Gdybym ja miał wydac 1900 zeta, to z cała pewnością nie kupiłbym niczego na ETA, a tym bardziej udającego rolexa. Natomiast koleżanka pytająca do tego się wogóle nie ustosunkowała, więc dalej nie wiemy co jej tam w glowie siedzi
Iks - 2012-05-16, 10:16 Panowie, my się produkujemy w temacie, a koleżanka zdaje się już sobie poszła
beceen - 2012-05-16, 10:18 co tam, spamowac mozna i bez kolezanek. Jak na nerdow przystalo
ALAMO - 2012-05-16, 10:28 Bez koleżanek to nawet lepiej, bo się nikt nie wstydzi
Wintergreen - 2012-05-16, 10:56 Według mnie sporo zalezy od wieku i "otwartości głowy" obdarowanego. Dla młodszych bardziej od napisu na dole tarczy liczy sie "fun factor" (vide popularnośc Fossili czy innych Diesli), a ten w bliźniakach jest naprawdę mocny. Trzeba tylko co najwyżej pokazać takiej osobie trop chocby w necie i będzie to lepszy prezent od dwóch Davos. Za to tym bez fantazji i aspiracji nie ma co kupować zegarków za 1900 zł. Wystarczy Atlantic! 
bEEf - 2012-05-16, 11:57 Nie czepiajta się Atlantka, GMT, którego onegdaj miałem to był jeden z najładniejszych zegarków, które widziałem Ale on akurat nie pasuje do tego tematu, nurki Atlantika są za to strasznie brzydkie.
|
