adventure - 2015-05-25, 15:24 Temat postu: Który wybrać, czyli jak to Suunto z Pathfinderem walczyło... Zawodników jest dwóch 
1. W srebrnym narożniku ważący 90g, mierzący 45mm, pretendent do dalekich wypraw i ciężkiego życia, wszystkomający Casio Protrek PRW-500: 
2. W czarnym narożniku niezwyciężony mistrz w swojej klasie, ważący 54g, mierzący 51mm, Suunto Vector Black. 
Obaj w dokładnie takiej samej cenie. Jeden i drugi ma swoje zalety i wady. Casio ma te swoje bajerki jak radio i bateria słoneczna. Suunto ma podobno najlepsze w swojej klasie sensory i zdecydowanie większą wytrzymałość na niszczenie niż delikatny Protrek. Podobają mi się obydwa, ale nie, nie kupię obu 
No i nie wiem w zasadzie, który wybrać... 
Więc proszę poklikać w ankietę i wyrazić jak zwykle swoje za i sprzeciw pifko goTomek - 2015-05-25, 15:29 Zagłosuję, jak przedstawisz swoje wymagania 
No bo: - jak do wiaderka, żeby cieszył kolekcjonerskie oko, to raczej Piotreka bym wziął, leżałby sobie, ładował sie na słoneczku, synchronizował atomowo i nie wymagał opieki, ani dalszych inwestycji. No i ładniejszy IMO; - ale jeśli do trudniejszych zadań, to elektrownia atomowa schodzi na drugi plan - bez tego da sie żyć, a legendarne sensory, większa wytrzymałość, wygląd madafaka przy mniejszej wadze - bezcenne
[ Dodano: 2015-05-25, 16:30 ] Aha, bo zapomniałem bier oba
adventure - 2015-05-25, 15:41 Wymagania: Wycieczki, podróże małe i duże. Rzeki, jeziora, góry, ryby, grzybobrania, grzebanie w ziemi na działce i takie tam. Wiadomo, równie dobrze Mako dałby radę, ale... Chce mi się czegoś fajnego na zmianę, bo Mako noszę na co dzień, a DW-5600 mi się znudził. Za twardy jest chyba dla mnie a jednak Chyba tzw "kryzys wieku średniego" 
uminus - 2015-05-25, 15:46 Znajdź takiego Suunto, tylko że z radiem, bez tego nie powinni produkować zegarków z cyferkami zamiast wskazówek  no i jak już znajdziesz, to Suunto lepsze mimo że lubię Casio i na wyprawy mam Rangemana
feleksc - 2015-05-25, 15:48 Brałbym suundo ,większy fun . goTomek - 2015-05-25, 15:57
No to Suunto, ten Protrek nie ma kompasu
tez lubię jak jest (lepiej mieć niż nie mieć), ale jeśli to ma być zegarek nie dla lansu i do pracy, to lepiej bez radia, a wytrzymalszy i z kompasem
marekgro - 2015-05-25, 17:05 Głos na Suunto - będziesz miał z niego większą radochę na zewnątrz, a wyświetlacz czytelniejszy. Dorian06 - 2015-05-25, 17:55 IMO zwycięzcą tego pojedynku został zawodnik z czarnego narożnika. 
Jeśli Casio to G. kornel91 - 2015-05-25, 18:13 Suunto. Fazi - 2015-05-25, 18:33 Suunto, Suunto - również wyglądem zabija to Casio 
koroshi - 2015-05-25, 20:12 A ja przekornie Casio. Tylko rozejrzyj się po rynku uważnie i weź coś może, na nowych sensorach 3 generacji i metalowym bezelem.
Mam Pathfindera PAG-40 (protrek zza oceanu) od 2004 roku. Żyje, ma się dobrze, a niejedno już przeszedł. Kąpiele coroczne w wodach o zasoleniu większym niz Bałtyk, piaski pustyni, 48stopniowe ukropy, sropy, monsuny, sruny i inne przyjemnostki. Owszem, nie jest już najpierwszej świeżości. Ale aluminiowa obudowa i Casiowy heksalit dają radę. Sunto po 10 latach ten plasticzek miałby już starty i bez nadruczków 
Wyglądałby jak pierwsze g-shocki po pracy w kopalni. Więc mity o delikatności można sobie wsadzić w buty. Nie skakałem po nim ale o ile nie napier...sz nim w skały to jest wytrzymały niemal jak G-shock (no chyba że żółtki przyoszczędziły na materiałach w nowych wypustach).
Aha, 2 lata temu wymieniłem akumulator, bo nie ładował się już tak szybko jak kiedyś. Dopiero w zeszłym roku zastąpił go Gulfmaster, ale zostawiam dziadka "na pamiątkie". EDIT: Poprawiwszy gramatycznie ; ) adventure - 2015-05-25, 21:02 Sam już nie wiem 
Przymierzyłem i oba bez wyjątku wyglądają przy głupim Oriencie Mako, który na czas mierzenia zdjąłem i położyłem obok, jak kupa po jagodach. Chyba Miła Pani w Globtroterze też była tego zdania, bo dziwnie patrzyła jak czterdziestoletni na oko niby poważny facet zakłada na rękę zabawki i jeszcze się cieszy, że kosztują "tylko" 170 Euro
Może sobie odpuszczę i poskładam na Marathona TSAR - bardziej będzie oko cieszył: 
Zresztą jeszcze kilka lat i mój Mako pewnie też tak będzie wyglądał
Ale nic to - założyłem sobie rozważania do piątku, ankieta również ważna do piątku - może mi się coś w głowie wykluje
Fot.: Internet bow - 2015-05-25, 21:13 Protka, ale innego... Taki PRW 3000 (jak ma być mniejszy) albo PRW 2500 lub 1300... A Suunto wymiata, tylko radyjko powinno mieć!!! Z_bych - 2015-05-26, 07:26 Brałbym Piotreka, bo miałem i znów mam. Nigdy mnie nie zawiódł. No i jest bardziej spójny, ładniejszy. Suunto mnie też nie zawiódł, ale może dla tego, że nie miałem? Jest brzydki, jakiś taki niekształtny, nie sprawia też wrażenia trwałości.
arecki - 2015-05-26, 08:41 Suunto...nawet ladniejsze jest
goTomek - 2015-05-26, 08:48
No tu to kolegę poniosło ciut 
Rudolf - 2015-05-26, 08:49 Mnie w Suunto męczy brak zasilania solarnego , baterie trzeba by nosić ze sobą . Erolek - 2015-05-26, 09:40 Suunto. Bez wielkiego przekonania, ale chyba odrobine ciekawsze. Pozdrawiam Eryk Meches - 2015-05-26, 11:35 I ja suunto lecz z lekkim wskazaniem na daj se na wstrzymanie
rmak - 2015-05-26, 12:02 A ja z tych dwóch wybrałbym zdecydowanie jakiegoś G (Ryśka, albo jeszcze lepiej Rangemana). A jak już się upierasz na ww. zawodników, to jednak Casio. adventure - 2015-05-26, 19:58 Na razie prowadzi zdecydowanie Suunto, ale na drugie miejsce niespodziewanie wysunął się zawodnik pod pseudonimem "Daj se chłopie na wstrzymanie"
Dzięki chopy za dotychczasowe głosowanie, jak powiedziałem - do piątku będę się jeszcze zastanawiał, więc piszcie śmiało 
Ten Suunto ździebko duży a jednak na mojej mikrej łapie (ok 17cm). Ale pod względem widoczności ekranu bije Pietrusia na głowę. Przynajmniej w sklepie. Protrek... Może rzeczywiście trzeba byłoby inny model wybrać?
koroshi - 2015-05-26, 21:13
Ano... Żeśpan wybrał słabego zawodnika przeciw temu Suuntu
bow - 2015-05-26, 22:25 Bardzo słabego... Powtórzę się - na małą łapę prw3000 i nie ma co dalej szukać... Fazi - 2015-05-27, 09:57 Jeszcze rozpatrz jedną sprawę - przeznaczenie...
Jeśli bardziej potrzebny do sportowych zmagań - to zdecydowanie Suunto IMHO
Strzała - 2015-05-27, 11:03 Fazi, a czytało się temat? patrz trzeci post
Akurat z tych dwóch to chyba wybrałbym Suunto. Fazi - 2015-05-27, 11:08  Czytało się , ale teraz wróciło się tylko do pierwszego posta (gdzie, logicznie, takie założenia powinny być umieszczone )
adventure - 2015-05-30, 13:48 OK, to by było na tyle myślenia. Zastanowiło mnie, że takie duże poparcie uzyskało "Daj se chłopie na wstrzymanie" - jak siedem osób mówi, że coś jest nie tak, to trzeba ich chyba posłuchać...
Prawda jest taka, że kupiłbym i każdy z nich leżałby w pudełku. Może jeszcze przyjdzie czas na taki sprzęt. A może już za stary jestem na takie zabawki - prawdę mówiąc dziwnie trochę wyglądają na nadgarstku 40-letniego faceta
Dzięki wszystkim za ankietę! Pomagacze rozdane
tomaliusz - 2015-05-30, 14:37
Zapewne sporo osób teraz wqrfiłeś 
. . . .
adventure - 2015-05-30, 22:16  
Fazi - 2015-05-30, 23:34 Mnie na pewno 
Dorian06 - 2015-05-31, 09:22
Czyli którą opcję wybrałeś 
adventure - 2015-05-31, 09:36 Na razie trzecią. rmak - 2015-05-31, 19:58
Odkąd mi się pierwsza cyfra zmieniła, też się bardziej drażliwy zrobiłem
|
