prezesso - 2016-07-27, 14:00 Temat postu: czarny - a'la parnis portugalec Hej, Pamięta ktoś taki zegarek układem i wyglądem przypominającym parnisa portugalczyka? Tylko czarny ze srebrnymi wstawkami. Bibliotekarz miał chyba czyli Lechu Wroc. proszę o info co to było bo nie moge sobie przypomnieć... ALAMO - 2016-07-27, 14:14 Była wersja szara ze srebrnymi subtarczami jeśli o tę ci chodzi ? 
prezesso - 2016-07-27, 14:37 nie, to na bank nie był parnis, jakieś coś "lepszego". Też chińczyk, pseudoniemiec chyba i miał tarczki poziomo bow - 2016-07-27, 14:42 Że taki??? 
Wenger albo Wanger albo jakoś tak mu było... prezesso - 2016-07-27, 14:44 Wagner!!!! właśnie! - Dzięki wujek! 
EDIT: chyba jednak to nie to - kopię ale nic nie ma... mw75 - 2016-07-27, 15:01 Wancher. No bo chyba nie Wanker  .
Maras68 - 2016-07-27, 15:03 nie głupio się sadzi fajny ten wancher
ALAMO - 2016-07-27, 15:04 Tylko ten Wancher ma inny mechanizm, więc raczej Pietce nie o niego szło. Wegner chyba miał ten Leszka. prezesso - 2016-07-27, 15:08 Nieważne jak, nieważne, że się źle wysłowiłem - chodziło mi o ten zegarek! mw75,
Maras68 - 2016-07-27, 15:10 i co wbijasz w ten zegar  
ale to też kińczyk przecie ... prezesso - 2016-07-27, 15:46 mnie chińczyki nie parzą tylko ta nazwa w parnisie mi się średnio podoba - zawsze czytam penis 
a poważnie to chciałem sobie coś przypomnieć i sprawdzić przy okazji czy nie ma białego "portugalca" ale bez napisu parnis. mw75 - 2016-07-27, 16:33
Czy penis czy wanker, jeden karabin .
Ten zegarek coś ostatnio na bazarku był...
Maras68 - 2016-07-27, 17:20
mam tak samo, dlatego nigdy nie nabyłem parnisa z napisem logo
paskudna nazwa swoją drogą 
Rudolf - 2016-07-27, 17:26 Pięknie Maras ty Brutusie 
Maras68 - 2016-07-27, 17:27 ale nie powiedziałem że złe zegarki, tylko unikałbym z nazwą firmy, a sporo mi się podoba swoją drogą
prezesso - 2016-07-27, 18:23 Już wiem o co chodziło Alamosowi. O Wylera - ale to był oryginalny i dość drogi zegarek, fakt, że kolory podobne. To ten co go na strychu znalazł. A tego Wnanchera to też chyba Leszek miał. Iks - 2016-07-27, 18:30 W sumie to był bardzo elegancki zegarek, tylko pasek ze strasznego smoczyska... 
Bywały w licytacjach na zatoce, szło to wyjąć za $100 
prezesso - 2016-07-27, 19:19 I komu to przeszkadzało pytam się 
ALAMO - 2016-07-27, 19:43
Niewidzialnej ręce rynku, po mojemu
bow - 2016-07-27, 21:16 A po mojemu kińczykowi, który w końcu chciał dwie miski ryżyku, a nie jedną...
Jacobi - 2016-07-28, 20:07 Penis Piotruś a może trzeba do okulisty się udać
|
