|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Północna Granica - Ruska se kupilem...
rybak - 2010-12-27, 17:48 Temat postu: Ruska se kupilem... ...tak sobie, zeby sie "obwachac" z takimi wynalazkami w ogole, no i zeby nie miec samych automatow
Komandirskij, sdielany w Rassiji, z lodzia podwodna i gwiazda, data, naciag reczny.
Z tylu tylko ma napisane "vodonepronicaemye", poza tym zadnych numerow ani niczego podobnego.
Koronka zakrecana i tu sie zaczyna moje pytanie - po odkreceniu koronki da sie nakrecac sprezyne, nastepny stopien wyciagniecia i mozna przestawiac wskazowki.
Ale - przy powrocie do zakrecenia koronki nie czuc zadnych przeskokow, do nakrecenia trzeba koronke odciagac do siebie, zeby w ogole lapala, poza tym sie giba na wszystkie strony na walku.
Nie dalem rady znalezc takiego polozenia, zeby moc przestawic date osobno.
To normalne?
Poszukalem troche o koronce, o Komandirskich, ale cos nie mialem szczescia.
ALAMO - 2010-12-27, 19:03
Tam nie ma nastawiania daty w oddzielnym płożeniu koronki Masz za to szybką zmianę - po przeskoczeniu cofasz wskazówki na 9 i znów na 12, i tak apiat' abarotna
To że lata po odkręceniu to jest normalne, zresztą w wielu zegarkach z odkręcaną koronką jest tak samo, może trochę mniejsze luzy tylko.
rybak - 2010-12-27, 20:14
Aha.
Dzieki.
Dotychczas to myslalem, ze w Mako to lata koronka...
No i te luzy po wyciagnieciu mnie bardziej martwia, bo robi to wrazenie, jakby sie krecilo wysprzeglonym walkiem i czasem sie rozlacza w trakcie obracania przy zmianie nastaw czasu, jesli koronka nie jest "naCIAGNIETA" wystarczajaco.
Luma swieci jak dla soldata ostatniego, a nei komandira...
A tak wyglada.
I werk - zadnych cech, znaczen...?
Podrabiaja to?
wielebny - 2010-12-27, 20:17
Nie podrabiają,większość tych "noworuskich" nie ma oznaczeń
Rudolf - 2010-12-27, 20:19
kiedyś widziałem na bazarku podróbę komandira , w środku był chiński werk z ręcznym naciągiem
wielebny - 2010-12-27, 20:21
Rudolfie ile takie Cuś kosztowało?
Bo myślałem ze w tych pieniądzach to nieopłacalny interes
Rudolf - 2010-12-27, 20:24
kosztowało nie dużo bazarek w Mińsku Mazowieckim .. wzór tarczy nie wyraźny ,dziwny sekundnik , po otwarciu był napis już nie pamiętam ile .... zuan (kamień)
wielebny - 2010-12-27, 20:31
A może to nie podróbka tylko radziecko-kitajska koprodukcja?
ALAMO - 2010-12-27, 20:35
Nie, to współcześnie produkowany Wostok. Tak mają.
Rudolf - 2010-12-27, 20:36
Raczej nie to miało udawać komandirskiego .. koronka nie zakręcana dziwna wskazówka sekundnika taka jakby za mała .. jak się na niego patrzyło to wszystko było jakoś nie tak jak powinno .
wielebny - 2010-12-27, 20:38
Ten Rybaka to wiem,pytałem o ten z bazarku co go Rudolf widział
nick555 - 2010-12-27, 20:56
Podróbeczki komandirów były, w pierwszej kolejności nie miały zakręcaniej korony no i takie były... hmm słabe
Pamiętam że nazwaliśmy je ... koniokradzkie czy jakoś tak:)
ALAMO - 2010-12-27, 20:57
Koniokradzkie
Generalnie na pierwszy rzut oka wyglądają jak kupa po jagodach, i nie mają zakręcanej koronki.
rybak - 2010-12-27, 21:06
Chyba bym musial jakichs jagod pojesc, albo cus, bo mam wrazenie, jakbym troche nie byl w temacie
Jak na razie to zgubil sekunde przez ostatnie cztery godziny.
Jak po 24ech wyjdzie na te -6 to bede mial pozytywne pierwsze wrazenia
Aronus - 2010-12-27, 21:14
Nie wiem, czy akurat ten, ale dużo wostoków ma literę B pod balansem
Rudolf - 2010-12-27, 21:40
Rybak ten twój to oryginał , też mam wostoka z nieopisanym werkiem
voli - 2010-12-28, 10:19
Oryginał - werk bez wykończeń to pochodna pozycjonowania tego modelu w ofercie wostoka - kosztuje kilkadziesiąt złotych wiec koszty cięte na maxa
rybak - 2010-12-28, 13:04
Dzieki.
A zgubiona sekunde juz nadrobil - teraz jest trzy do przodu
Jeszcze cztery godziny.
Ale nawet jak dojdzie do czterech, to bedzie niezle.
Ciekawym, ile wytrzyma na jednym naciagu...
PS po 24 godzinach: no zrobil te cztery
Juz kiedys go ogladalem w tym sklepie, badziewne wrazenie przy ogladaniu nie minelo do dzis, ale na reku wrazenia sie poprawiaja.
No i ta lodz podwodna pasuje, wlasnie gram w domu w Silent Huntera
Szajze, zebym mojego Wostoka nie rozp.... co go na komunie dostalem...
Smok - 2010-12-28, 22:43
voli napisał/a: | Oryginał - werk bez wykończeń to pochodna pozycjonowania tego modelu w ofercie wostoka - kosztuje kilkadziesiąt złotych wiec koszty cięte na maxa |
jeśli chodzi o kopertę, to też niestety tną koszty - chromowanie jest bardzo cienkie, zacznie się przecierać po kilku miesiącach użytkowania, miałem kiedyś nowego komandira z tej serii, nosiłem go około roku - od spodu przetarł się prawie cały chrom, a z bezla na kantach też powoli schodził
rybak - 2010-12-29, 17:10
Zatrzymal sie po 46 godzinach bez 10 minut.
To normalne?
ALAMO - 2010-12-29, 17:11
W miarę. Niby powinno być 48h, ale to zależy od 100 rzeczy
rybak - 2010-12-29, 17:16
Gut isses
Obiecuje, ze bede go codziennie nakrecal, to nie robi 2 wte, czy wewte
|
|