|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Recenzje - PZL 04/70
Ghostdog - 2011-06-10, 01:13 Temat postu: PZL 04/70 Praktycznie równy rok temu czyli 24.05.2010 roku zaczęły się rozmowy na temat stworzenia forumowego zegarka. Minęło blisko 380 stron postów i oto dnia 9.06.2011 gotowy projekt leży dumnie na moim nadgarstku. Ci, którzy mają ten zegarek opis mogą sobie odpuścić bo wiedzą co opiszę, a Ci którzy go nie mają mogą czytać i płakać, że go nie mają
Zegarek odebrałem w doborowym towarzystwie Blaza, Bronka, Tomirka i Zinajdy, który w czerwonej strzale trzymał towar. Usiedliśmy pod parasolem i zaczęło się. Otwierając pudełko uderzyła mnie pewna woń . To pewnie Blaz dosypał te swoje magiczne majeranki i inne zielone przyjemności .
Na pierwszy rzut poszła biała koperta, a w niej tarcza, wskazówki ble ble nic ciekawego. Podnoszę zieloną deseczkę, a tam cholera cyrograf! Kurde nie przypominam sobie, żebym podpisywał z kosmatym jakieś papiery, ale co tam rozwiązuję sznurek, a tam drugi biały papierek i zawiniątko w bąbelkach .
Biały papierek pochodzi z MON`u. Dotyczy możliwości użycia znaku szachownicy na deklu. Świetny dodatek do całego projektu. Dodatkowy smaczek stanowiący o jego unikatowości i wyjątkowości. Po przeczytaniu tego pisma ciśnienie mi trochę spadło bo to jednak nie cyrograf!
Następnie biorę do ręki pożółkły kawałek pergaminu, a tu nagle chmury jakieś takie ciemniejsze się zrobiły i deszcz zaczął mocniej padać! Kurde lipa pewnie zaraz usłyszę kopyta i będzie problem, a obiad mi się w domu robił i kto go zje? Rozkładam papirus a tam na dzień dobry pięknie zaparkowane PZL`ki, a właściwie ich czarne tła. Tekst zawiera krótką można rzec biografię PZL. Czyta się rzecz jasna bardzo przyjemnie. Następnie dedykacja i poświadczenie numeru, a na samym końcu autografy Svedosa i ALAMO. Jednak to nie był kosmaty uff
Kończąc część inicjującą i podgrzewającą atmosferę przechodzimy do gwoździa programu i gościa wieczoru. Co mogę powiedzieć? CUDO! Fantastycznie wykonany!
Koperta: Kapitalnie leży na nadgarstku. Szczotka po bokach, ring wokół szkiełka błyszczący.
Tarcza: Mistrzostwo świata! Wszystko zgrane ze sobą na tip top. Podziałki, cyferki, samolot i napisy. Nic nie odstaje nie ma elementów, które jak to się mówi pasują jak świni siodło.
Wskazówki: Minimalistyczne czarno-białe + czerwony sekundnik.
Koronka: Jak wiadomo produkowana specjalnie pod projekt. Wygodna w użyciu, wpija się w rękę czyli czuć, że jest! Grawer PZL mistrz!
Dekielek: Co tu dużo mówić, absolutnie piękny. Silnik + śmigło -> bajka. Na zewnętrznym ringu nr limitacji + inspirowany PZL i dla kogo wykonany. Co kilka minut ściągam zegarek z ręki i oglądam dekielek.
Klamra i języczek: Wzorowana na płacie PZL. Fantastyczna jest! Dodatkowy smaczek w całym projekcie.
Pasek: Czarny z czerwonym przeszyciem, gruby i całkiem miękki dobrze układa się na łapie.
Dbałość szczegóły porażająca! Wszystko świetnie ze sobą zgrane i dopasowane. Rzadko można spotkać projekt, który jest dopracowany w najmniejszych szczegółach, a warto przypomnieć, że nie był to projekt za bardzo grubą kasę!
Chylę czoła przed Svedosem i Alamo jak i całej reszcie kumotrów Zinajda, Maxio i każdemu kto napisał choćby jednego posta w temacie o PZL. Nie ukrywam świetnie jest być w gronie 70, którzy posiadają ten fantastyczny zegarek . Nie mogę się na niego napatrzeć, zamiast uczyć się to patrzę jak płynie czerwony sekundnik
PLUSY
--- WSZYSTKO ---
MINUSY
- mam tylko jedną PZL`kę
Dzięki jeszcze raz chłopaki!
Zdjęć nie ma i chwilowo nie będzie bo nie ma aparatu W weekend się pojawią jak odzyskam aparat [/b]
bow - 2011-06-10, 05:41
No to staropolskie: WAL SIĘ!!!
A recka bardzo przyjemna
wahin - 2011-06-10, 05:46
bow napisał/a: | No to staropolskie: WAL SIĘ!!!
|
+1
Dzięki za pierwszą reckę
Svedos - 2011-06-10, 07:09
Czytałem z zapartym tchem, to musi być świetny zegarek.
Miło się czytało, dziekuba
Santino - 2011-06-10, 08:41
Ghostdog napisał/a: | Chylę czoła przed Svedosem i Alamo jak i całej reszcie kumotrów Zinajda, Maxio i każdemu kto napisał choćby jednego posta w temacie o PZL. Nie ukrywam świetnie jest być w gronie 70, którzy posiadają ten fantastyczny zegarek |
+100 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000.....
Rudolf - 2011-06-10, 09:11
Jest czad !
Pzl - ka to w tym momencie najciekawszy zegarek forumowy !
Janek - 2011-06-10, 09:34
Przyjemnie sie czytalo,ja czekam jeszcze na baze.Ale niedlugo bede cieszyl sie tak jak Ty
Nie moge sie doczekac, dzieki chlopaki za zrobienie tak fajnego projektu : )
Degustatorr Noir - 2011-06-10, 10:22
Zegar fajny, opis też...Ehhh...
Blaz - 2011-06-10, 17:06
A chcę dodać, że to, co się stało wczoraj, może się powtórzyć dopiero za dwa lata! O co chodzi? Ano o to, że Zinajda miał zaparkowany samochód na Świętokrzyskiej, którą dziś zamykają na dwa lata z powodu budowy II linii metra!
Jeszcze jeden aspekt dlaczego PZLka jest wyjątkowa.
bow - 2011-06-10, 20:23
Świętokrzyska zamknięta na dwa lata...
To się ruch w centrum deczko poprawi
Blaz - 2011-06-10, 20:30
I Prosta aż do Towarowej.
bow - 2011-06-10, 22:56
Dobre..., kierowcy już się cieszą
Jacobi - 2011-06-11, 20:07
+1
Też czekam na bazę jakJanek.
daniel - 2011-06-22, 13:12
Tak tak, po zdjęciach widać że zegarek jest pierwsza klasa.
Sam zazdroszczę że takiej nie mam, a recenzja jeszcze tylko podbija żal
mapeth - 2011-06-23, 14:56
powinno się zabronić pisać na temat tego zegarka i wklejać jego zdjęć ze względu na tych, którzy się nie załapali toż to jest znęcanie się nad nami ten zegarek jest fantastyczny i szczerze żałuję, że nie miałem możliwości stać się jego posiadaczem,
może uda mi się załapać na kolejną edycję, jeśli w ogóle będzie takowa planwoana?
Janek - 2011-06-23, 20:06
PZLek wiecej nie bedzie,ale zalapiesz sie na dzika lub sokola ; )
Zapisy w kaciku komercyjnym ; )
Zinajda - 2011-06-29, 14:55
Obok wersji P-11 z różnymi literkami, "PZL" produkowało, wyłącznie w praktyce eksportowy, P-24. Jakby tak nasi Nadszyszkownicy w ramach swej komercyjnej działalności uwzględnili ten fakt, to może...
|
|