|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Koledzy, Pomóżcie! - Zegarek dla szefa...co wybrać?
pisar - 2011-09-07, 20:40 Temat postu: Zegarek dla szefa...co wybrać? Kolejna prośba o pomoc Panowie.
Preferencje mam bardzo ogólne...zegarek dla szefa na prezent (szef 35-40lat) : )
Mechanik najlepiej...ale jakiś kozacki kwarc też byłby w pytę.
Najfajniej jak by to był jakiś "elegant"...pilot lub jakiś mało krzykliwy i odjechany diver też da radę.
Budżet 2000pln...ale może być z lekkim przekroczeniem.
Chińczyki odpadają od razu!!
Santino - 2011-09-07, 20:42
Tak odpadają jak modowe dla Twojej Pani?
pisar - 2011-09-07, 20:46
Santino napisał/a: | Tak odpadają jak modowe dla Twojej Pani? |
Nie dla mojej i w sumie modowe też mogą być...choć wolałbym nie : )
Arek - 2011-09-07, 20:47
z garniturów to Le Locle, z niekrzykliwych diverów Sumo??
Blaz - 2011-09-07, 20:48 Temat postu: Re: Zegarek dla szefa...co wybrać?
pisar napisał/a: |
Chińczyki odpadają od razu!! |
Uuuu, to odpada większość słis kłality.
boldy - 2011-09-07, 20:50
Żeby nudne propozycje mieć z głowy to ja zacznę:
Certina DS1, albo Action Diver.
Tissot Visodate
-------------------
Kuźwa F1 czy jak?
pisar - 2011-09-07, 20:59 Temat postu: Re: Zegarek dla szefa...co wybrać?
Blaz napisał/a: | pisar napisał/a: |
Chińczyki odpadają od razu!! |
Uuuu, to odpada większość słis kłality. |
Pamiętaj, że Ty wiesz, że spora część robi w Chinach...nieświadomość może być w pewnych sytuacjach plusem : )
Santino - 2011-09-07, 21:12
Rudolf - 2011-09-07, 21:16
Znam markę w której nieświadomość gra główną rolę , ale poza budżetem
Szef non stop w garniaku biega ?
Blaz - 2011-09-07, 21:19
No właśnie. Powiedz coś więcej o szefie.
Zinajda - 2011-09-07, 21:26
No właśnie, inny zegarek ucieszy Szefa, który lata paralotnią, inny - żeglarza, inny tego, co na urlop gna nad Morze Czerwone, a jeszcze inny tego co niedzielę ściga się na ćwierć mili, albo gra w golfa, albo, albo...
vini - 2011-09-07, 21:35 Temat postu: Re: Zegarek dla szefa...co wybrać?
pisar napisał/a: |
nieświadomość | jest błogosławieństwem
Santino - 2011-09-07, 21:36
Słoniu - 2011-09-07, 21:39
Santino, - no i kurna trafił w moje najbliższe plany zakupowe - Kemmner i Steinhart.
Santino - 2011-09-07, 21:42
hehehe, bo to fajne zegarki są.
Ale, ale, a Ty już nie masz jakiejś Mariny? Od Kemmnera?
Słoniu - 2011-09-07, 21:46
Santino, - niet.... ale to się zmieni A Kemmner Tonneau - poezja - strasznie zaczął się mua podobać Steinhart Aviaton też mi po głowie chodzi...
Santino - 2011-09-07, 21:51
jslanina napisał/a: | Santino, - niet.... |
To sorki, coś mnie się pomieszało
jslanina napisał/a: | ale to się zmieni |
i to jest słuszna koncepcja.
A coby OT zakończyć, to kolejna propozycja:
Niestety ponad budżet.
Zaraz mnie tu Melepety napadną, że piatka bez daszka, ale trudno. Taki mi się podoba i basta.
I może kiedyś, jak mnie się we łbie coś popier..., to sobie takiego sprawię.
GrzecH - 2011-09-07, 21:55
welcome to the real world Mr Anderson:
or:
....trochę eleganckie , z sportowa nutką - kualita jak się patrzy
Zinajda - 2011-09-07, 22:05
A może coś z ruskich np. "Strieła"? Niektóre są naprawdę fajne.
Rudolf - 2011-09-07, 23:00
Zinajda napisał/a: | A może coś z ruskich np. "Strieła"? Niektóre są naprawdę fajne. |
i to jest dobra opcja , Strzałka z ładną kremową tarczą
pisar - 2011-09-08, 06:08
Szef często chodzi ubrany na luzaku, czasem w gajerze.
Generalnie ja mam podać kilka propozycji kolegom a oni coś wybiorą, także stylowo wszystko dozwolone. może być i sportowo i elegancko.
chomior - 2011-09-08, 06:33
Rudolf napisał/a: | Strzałka z ładną kremową tarczą |
...albo z czarną, tylko koniecznie wskazówki chorągiewki .
Słoniu - 2011-09-08, 06:57
chomior, - fajne te strzałki. podobają się mua
Spinner - 2011-09-08, 08:44
A jaką szef ma łapkę?
42mm:
44mm:
maciek - 2011-09-08, 09:02
Spinner napisał/a: | A jaką szef ma łapkę? |
najpewniej ciężką...
machlo - 2011-09-08, 11:40
Do 2k to można już pokusić się o Szturmańskie:
http://www.vostok-watches...133_1361618.php
Tylko będzie potrzebna zniżka 20% z forum hablemosderelojes.
Blaz - 2011-09-08, 11:45
Mówiąc szczerze to ja bym kupił jakiegoś CK, a za resztę kupił wycieczkę do Egiptu. 99,99 procent szefów takie rozwiązanie by preferowało.
maciek - 2011-09-08, 11:55
Blaz napisał/a: | Mówiąc szczerze to ja bym kupił jakiegoś CK, a za resztę kupił wycieczkę do Egiptu. 99,99 procent szefów takie rozwiązanie by preferowało. |
poza moim. On by wolał jakiegos perfecta a za resztę wycieczkę do Bibione z własnym transportem, bo niedroga no i można swoje pizze z lidla zabrać.
Woytec60 - 2011-09-08, 12:06
matyr napisał/a: | [
poza moim. On by wolał jakiegos perfecta a za resztę wycieczkę do Bibione z własnym transportem, bo niedroga no i można swoje pizze z lidla zabrać. |
To Wy mu lepiej czek dajcie w prezencie na te dwa tysiące.
maciek - 2011-09-08, 12:10
Woytec60 napisał/a: | matyr napisał/a: | [
poza moim. On by wolał jakiegos perfecta a za resztę wycieczkę do Bibione z własnym transportem, bo niedroga no i można swoje pizze z lidla zabrać. |
To Wy mu lepiej czek dajcie w prezencie na te dwa tysiące. |
alez ja mu żadnego prezentu nie robię...
Wywiad - 2011-09-08, 12:11
Jeśli szef nie zna się na zegarkach to Tissot Visodate. Elegancki, będzie miał do garnituru, a i markę skojarzy pozytywnie.
Natomiast, jeśli to i owo wie, to trzeba postawić na prestiż, przekroczyć budżet
i kupić Eposa
Blaz - 2011-09-08, 12:11
Ale wbrew pozorom mówię poważnie. Widać, że ma to być prezent duży. Około 2 tysiące PLN. Widziałem już scenę, gdy prezes jeden cieszył się jak szczerbaty na suchary, bo sekretarka się wydała, że na pożegnanie dostanie wspaniały prezent i gdy rozpakował ten prezent, to mina mu zrzedła i szybko wsunął go do szuflady. Dostał jakiś zegarek. Alfex czy coś podobnego kupionego w Aparcie. A liczył na jakiś kij golfowy czy coś takiego.
W takich sytuacjach nie ma nic gorszego niż nietrafiony prezent. Czy ten szef lubi zegarki? Czy w ogóle uznaje zegarki? Bo jeśli nie, to może lepiej mu kupić coś związanego z jego zainteresowaniami?
pisar - 2011-09-09, 08:01
Spinner napisał/a: | A jaką szef ma łapkę?
42mm:
|
Raczej mniejszą...cos do 42 najlepiej by pasowało..no chyba, że przejdzie Sumo które bankowo polecę : )
Blaz: zegarek ma być i już...nie ja ale inni tak zachcieli : ]
Blaz - 2011-09-09, 08:09
Czyli w sumie nie wiecie czy szef w ogóle wie co to zegarek? To ja proponuję MQJa i za resztę wynajmijcie mu pole golfowe.
pisar - 2011-09-09, 08:18
Blaz napisał/a: | Czyli w sumie nie wiecie czy szef w ogóle wie co to zegarek? To ja proponuję MQJa i za resztę wynajmijcie mu pole golfowe. |
Raczej nie wie bo nosi coś dziwnego i chcemy to zmienić : )
Blaz - 2011-09-09, 08:19
Dziwnego w sensie? Gej-żelek czy Stowa bez daszka w piątce?
A tak na poważnie nie uszczęśliwiajcie go na siłę... Jeśli już na pewno zegarek, to prosty. Chrono odpada.
Rudolf - 2011-09-09, 15:03
licznik do jajek
Co by szef poczuł wyjątkowy to może coś limitacją , chyba że go nie lubicie ?
Stig - 2011-09-09, 15:56
Cytat: | Co by szef poczuł wyjątkowy to może coś limitacją |
A może grawerka, jeśli np. garniturowiec?
boldy - 2011-09-10, 17:17
Rudolf napisał/a: | licznik do jajek
Co by szef poczuł wyjątkowy to może coś limitacją , chyba że go nie lubicie ? |
Ale w tej cenie to raczej taka większa limitacja - np. DS-1. (zresztą fajna na prezent, bo ładny zegarek w fajnym pudle )
Szymek - 2011-09-10, 20:01
W tym budżecie można poszukać jakiejś vintage kłałity typu Omega Seamaster
Kyle - 2011-09-10, 20:39
ja uważam, że należy wybrać coś z duetu Tissot/Certina. Nawet jak sam się nie zna na zegarkach, to może pogooglać jak dostanie albo zapytać kogoś, kto się zna. I jak dostanie modowy, to będzie, że się darczyńcy nie wysilili i poszli w logo, a jak jakiś Epos czy inna Davosa, to jeszcze google przyprowadzi go tutaj i dopiero będzie . jeżeli dostanie Tissota czy Certinę to wyjdzie, że się postarano (w sumie nikt, kto się trochę zna, nie powie, że to zły wybór czy na odczepnego, nawet jak szef w jakimś mall'u zobaczy na wystawie, będzie mu miło)
Blaz - 2011-09-10, 20:42
A do tego Certina w polskich sklepach jest, znana też jest. Osiągi ma. Bezpieczny ruch.
Kyle - 2011-09-10, 20:46
Kubica nosił, to kurde nie może być byle co
Blaz - 2011-09-10, 20:51
No właśnie może tą limitację? Tylko trzeba się dowiedzieć czy szef nie kibicuje np. Pietrowowi.
Słoniu - 2011-09-11, 07:01
Powiem, że DS1 LE to świetny wybór na tego typu prezent, bardzo dobrze wykonany i uniwersalny zegar, do tego ładna kolorystyka, klasyczny wygląd, marka rozpoznawalna (bezpieczna) i dostarczany w bardzo ładnym pudełeczku. Zegarek podoba się znacznej większości.
Rudolf - 2011-09-11, 10:27
Certina plus dobra flaszka , komplet obowiązkowy
Elix - 2011-09-11, 17:48
No wszystko ok , tylko ten rozmiar na kobiecy nadgarstek ..
Blaz - 2011-09-11, 17:52
40mm świetnie leży na nadgarstku 18cm, a to raczej nie jest nadgarstek kobiecy.
Jeśli mamy wzegarkowić tego szefa, to dlaczego mamy zacząć od jednej z gorszych mód zegarkowych, czyli gigantomanii?
Elix - 2011-09-11, 17:57
Widzę towarzyszu , że macie kompleks małego .. nadgarstka znaczy się
Poza tym , ona ma 39 mm .. Wiem wiem , to prawie 40 mm , ale prawie robi też różnicę
Imho , sam zegarek jest świetny .. Tylko ten size
Blaz - 2011-09-11, 18:00
Widzę, że ktoś chce tu sobie coś rekompensować.
39mm czy też 40mm to idealny rozmiar. Ciekawe, że jeszcze kilkanaście lat temu ludzie nosili 36mm i było dobrze. Czy przez ten czas wszystkim ludziom wzrosły obwody nadgarstków o 10mm?
Elix - 2011-09-11, 18:38
Normalnie epitet musiał bym zaaplikować , za to co mnie tu napisałeś
Swoją drogą , przy zegarkach vintage , rozmiar , absolutnie mi nie przeszkadza.
Powiem więcej , mają przez to swój urok .. Ale tak to wygląda tylko gdy patrzę na nie w pudle , gdzie wygodnie moszczą się na poduszce .. Wymiar typowo kolekcjonerski ..
Jeśli mówimy natomiast o zegarkach użytkowych , z praktycznego i wizualnego punktu wyjścia , to rozmiar ma znaczenie
Być może , jestem skrzywiony przez rozmiar swojego nadgarstka ( 23.5 cm - bez napinania ) ..
Wszystkie zegarki typu vintage ( choć kocham je ) , oraz zegarki które mają mniej niż 43-44 mm , wyglądają na mojej ręce co najmniej groteskowo. Co najmniej tak jak dziecięce zabawki
Dlatego , być może niesłusznie , jestem przewrażliwiony na punkcie rozmiaru
Blaz - 2011-09-11, 18:42
Gdybym był złośliwy, to bym powiedział (tak jak Ty wcześniej), że ktoś tu ma kompleks dużego... nadgarstka.
Masz skrzywione spojrzenie przez swój naprawdę duży nadgarstek. Większość mężczyzn ma nadgarstek około 18-20cm i musisz brać to pod uwagę. A na nadgarstku 18cm zegarek o lug to lug większym niż 53mm wygląda pokracznie. Tak samo jak 36mm na Twoim nadgarstku, OK?
Słoniu - 2011-09-11, 18:59
Wtrącę się, gdyż ową Certinkę posiadam i twierdzę, że na normalnym nadgarstku wygląda bardzo ok. To jest zegarek typu EDC, który może być założony do koszuli czy nawet garniturku i wątpię aby cegłówkę wilekości od 47mm ładnie do koszuli wyglądała. Większość moich zegarków ma rozmiar 39-44 i uważam, że przy nadgarstku 18cm większy niż 47mm( i to już pod warunkiem dobrego wyprofilowania) wyglądają dość komicznie.
Elix - 2011-09-11, 19:01
Pass
Zgadzam się z Tobą w pełni. Tak jak to już zauważyłeś , a i ja podkreśliłem parę linijek wcześniej - moje skrzywienie wynika stricte z oceniania danego zegarka , przez pryzmat własnego nadgarstka.
Uff , nie ma to jak merytoryka i polemika w jednym
pisar - 2011-09-14, 07:58
Kolejnych pomocy potrzeba mi koledzy : )
Coś w stylu Certiny Action Diver (bo najbardziej się spodobała) ale koniecznie i bezwzględnie do max 40mm!! Certina Diver odpadła ze względu na rozmiar : /
No i marka "rozpoznawalna" dla kogoś kto się nie zna...czyli Certina, Tissot i tym podobne popularne modele.
Aha i nie elegancko ale bardziej na "sportowo".
Blaz - 2011-09-14, 07:59
Najbardziej rozpoznawalna marka, dla kogoś kto się nie zna, to Perfect, Q&Q, Casio i Rolex.
pisar - 2011-09-14, 08:00
Blaz napisał/a: | Najbardziej rozpoznawalna marka, dla kogoś kto się nie zna, to Perfect, Q&Q, Casio i Rolex. |
Nie musi być najbardziej...ważne by to nie było coś z kosmosu tylko coś co obiło się o uszy : )
Blaz - 2011-09-14, 08:03
Weź pogrzeb w Certinach. Mają sportowe modele i większe niż 40mm.
Wygląda to trochę jak prezent zegarkowy robiony na siłę i z łapanki. Naprawdę nie możecie mu zrobić prezentu z tych dziedzin, które lubi?
TowRoupas - 2011-09-14, 08:51
http://www.e-zegarki.com/...844267-752.html
http://www.e-zegarki.com/...841261-757.html
Blaz - 2011-09-14, 19:49
Ale też prestiż nie równa się dobry.
No ale powiedz dlaczego nie możecie mu już tej lali kupić, tylko zegarek?
kadarius - 2011-09-14, 19:50
Pisar ma największą zdolność przekonywania i padło na zegarek
Santino - 2011-09-14, 20:26
Pisar - weźcie mu Cytrynę.
Wstydu nie będzie.
|
|