Po 2 tygodniach diagnozy i kompletowania, czas na małą aktualizację
Po pierwsze, jeśli się komuś zdaje że taka renowacja to jest prosta zabawa ... cóż ... nie jest
Nasz Patataj jest w doskonałym stanie - zważywszy na jego rocznik. Pali, jeździ, hamuje, ruda go nie żre zbyt mocno - ideał! Nawet jednak w TAKIM wyjątkowym egzemplarzu, suma prac niezbędnych do wykonania żeby to miało ręce i nogi jest niesamowita
Zaczęliśmy od podstawy, czyli silnika. Pierwsza diagnoza - całkowicie rozregulowany i zdekompletowany gaźnik. Zduszony na minimum żeby było "oszczędnie", zawory zastąpione wkrętami, zamulony tak że masakra - mózg się lasuje
Decyzja mogła być tylko jedna :
Nowy gaźnik, po profesjonalnej regeneracji. Będzie to podstawa do dalszych prac nad samym silnikiem, w skłąd których wejdzie wymiana osprzętu, regulacja, i takie tam
Zaczynamy - po gaźniku - z układem elektrycznym, który zostanie w całości wymieniony na nowy.
Kopułka :
Palec :
Oryginalne fabrycznie nowe świece :
Uszczelki silnika :
Filtry, oleje, to już detal. "Przy okazji" jeszcze na starych uszczelkach zostanie sprawdzone sprężanie cylindrów, czyli okaże się czy czeka nas remont kapitalny. Sam miód
Pod maskę zawita nowa chłodnica :
I zawór nagrzewnicy, bo stara przepuszcza :
Serwo układu hamulcowego :
Poduszki silnika :
I kondensatory - żeby uzupełnić inwestycje w układ elektryczny silnika.
Gdy już ogarniemy te podstawy, weźmiemy się za konkrety :
Nowa skrzynia biegów - po regeneracji całkowitej.
I maglownica, bo stara cieknie :
Wtedy bedzie już można się zabrać za kwestie bezpieczeństwa :
Nowe cylinderki hamulcowe na wszystkich kołach :
Nowe okładziny cierne bębnów :
Przy okazji naprawimy też "detale" takie jak tarcza sprzęgła :
Amortyzatory przód i tył :
(tył nie mam zdjęcia bo są w paczce
![:D :D](images/smiles/mosking.gif)
)
Krzyżaki na wale napędowym :
Bezpieczeństwo jazdy poprawimy przez nowe - większe - lusterka.
Oraz wymiane kierunkowskazów na nowe :
To jest stan na teraz, kiedy JESZCZE się nie zabraliśmy na serio za blacharkę i zawieszenie ...