Szczerze mówiąc to miałem raz duże błekitne mako. Założyłem dwa razy i sprzedałem. Drugi raz ponosiłem tydzien i sprzedałem. Potem chodziło po głowie, męczyło. Kupiłem zmieniłem bransolete na nato, nato na mesh i leży w pudle. Kolejny ze świetnych zegarków na fotach

Iks, brakuj mu 3 rzeczy:
- dobrej lumy;
- dobrego szkła
- dobrej bransolety

Rekompensuje te braki stosunek fnalnego produktu do ceny

Ja znowu chciałbym, zeby miał tarcze z małego mako. Big mako nie widziałem na żywo, dzisiaj mierzyłem zwykłego i zwyczajnie dla moich gustów za mały. Znowu skx007 mi sie nie podoba z profilu ... Najlepszy jest dla mnie Steinhart Ocean ale ponad 2x droższy i tez mam obawy czy nie mały (nie widziałem na żywo). Dlatego podobnie jak Apa13 napisał - cena orienta mnie skusiła, w razie czego trafi na bazarek a ja pójdę dalej

Miałem Big Mako, to w ogóle był mój pierwszy automat i puściłem go w końcu po latach do ludzi. Bransoleta taka se, luma gorsza niż w tiger concepcie, byle jakie szkło.
Do tego teleskopy są na tyle daleko od koperty że kiepsko wygląda na paskach.
Jak spojrzę na zdjęcia to kusi.
Nawet ostatnio mślałem żeby sobie kupić wersję z pomarańczowym bezelem, albo jeszcze lepiej niebieszczaka i załatwić do niego pomarańczowy bezel.
Ale jak sobie przypomniałem dlaczego go sprzedałem plus dobrze zastanowiłem to dałem sobie spokój.
Diver musi mieć porządną bransoletę, porządną lumę i najlepiej szafir. Gdyby zupgradowali Big Mako tak jak mniejszego brata to byłby hit.
A tak... lepiej kupić któregoś seikacza albo dozbierać do czegoś lepszego.