Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Ja co prawda optowałem żeby to był jasny struś, ale paprykarz się okopał że krokodyl i wuj, no to wymusiłem na nim żeby był chociaż granatowy a nie czarny smutas.