To ja nic nie rozumiem. To jaki to jest chronograf - 30-minutowy?

Bo w mechanicznych chronografach wskazówka sekundową stopera jest "centralny sekundnik"

stoi i tak cały czas a potem fruuu start i leci do okoła

Moze i jestem niedorozwiniety, ale nie az tak . Chodzi mi o dodatkowa subtarcze 12-godzinna. Czy jest to licznik godzinowy chronografu (ale w takim razie powinien miec podzialke polgodzinna), czy tez nie jest to sprzezone ze stoperem - w takim razie co ona pokazuje? Te sama godzine, co duze wskazowki? Czy tez mozna te tarcze ustawic na inny czas - w takim razie byloby to wskazanie drugiej strefy czasowej.

Ta tarczka pokazuje powiela po prostu czas i nie współpracuje ze stoperem

Dokładnie jak już pisałem i powtórzył Sylwek - mała godzinowa, to mała godzinowa i nic więcej.
W Carbonie ma przynajmniej 24h, a tutaj jest ich 12h i nic to dodatkowego do określania czasu nie wnosi.

Po prostu bizancjum i tyle...

To jest bizancjum w najwspanialszym wykonaniu...
Od niego się uczą wszelkie Samsony i Minorvy...

Definicja "Bizancjum" mówi o czymś bogatym, kapiącym złotem, mocno oczojebnym itp. A on jakoś tak "blaszanie" wygląda, skromniutko

Tomuś - Ty chyba nie będziesz na spotkaniu, co? Juz wiem dlaczego... Nie chcesz aby Długi Ci w końcu odpłacił, co?

BTW - faktycznie - mało tutaj bizancjum...

Nie to, żebym się czepiał, ale ten nabytek, głównie przez tą subtarczę godzinową, która imo nie pasuje, z nawaloną kupą cyferek, jakoś mi nie podszedł. Ale to tylko moja subiektywna opinia. Bow zakup na pewno przemyślał, jemu się podoba i to najważniejsze.
A co się nadrażnił z nami - to jego .

Tomek - idz ta droga!
Wystarczy, ze c600 Ci sie za bardzo podoba

Napiszę krótko, że mi się podoba (chociaż te redundantne wskazanie godziny - niepotrzebne - i wtedy mamy LD ).

Tak czy siak - WAL SIĘ !!!