Kolega bardzo zadowolony był
Odpowiedz do tematu
:
W podobnej sytuacji (odejście kolegi z pracy z tym że na emeryturę) wybraliśmy Steinharta Marine.
Kolega bardzo zadowolony był
Kolega bardzo zadowolony był
:
| tomaliusz napisał/a: |
| Właśnie ta pierwsza mi jakoś nie pasowała |
:
>>>
Casual wcale nie musi być banalny, natomiast z samej swojej definicji powinien być uniwersalny...
Kolega niestety nie przepada za stalowymi bransoletami i zdecydowanie preferuje skórzane paski.
Od tzw. święta zakłada klasyczny czasomierz Certina Club 2000, ale na co dzień wybiera "samoobsługowy" zegarek Casio Iluminator.
Ustaliłem jeszcze, że ze względu na czytelność odczytu wskazane byłyby indeksy - punktowe, a najlepsze - nakładane. Zdecydowanie nie - rzymskie i raczej nie - arabskie...
PS.
Został jeszcze ponad tydzień na dokonanie wyboru, a więc proszę jeszcze o dalsze propozycje...
| Maras napisał/a: |
coś się uparł z tym casualem, zegarek ma być pamiątką na odejście z pracy wobec czego nie może to być banalny casual lecz zegarek + historia czyli coś wyjątkowego, ja wybrałbym D303 a jeżeli kolega taki modniś to dodałbym do tego bransoletę mesza od Gerlacha i masz nietuzinkowy prezent  |
| Szymon napisał/a: |
| W podobnej sytuacji (odejście kolegi z pracy z tym że na emeryturę) wybraliśmy Steinharta Marine.
Kolega bardzo zadowolony był |
Casual wcale nie musi być banalny, natomiast z samej swojej definicji powinien być uniwersalny...
Kolega niestety nie przepada za stalowymi bransoletami i zdecydowanie preferuje skórzane paski.
Od tzw. święta zakłada klasyczny czasomierz Certina Club 2000, ale na co dzień wybiera "samoobsługowy" zegarek Casio Iluminator.
Ustaliłem jeszcze, że ze względu na czytelność odczytu wskazane byłyby indeksy - punktowe, a najlepsze - nakładane. Zdecydowanie nie - rzymskie i raczej nie - arabskie...
PS.
Został jeszcze ponad tydzień na dokonanie wyboru, a więc proszę jeszcze o dalsze propozycje...
I've seen things you people wouldn't believe...
:
strasznie wybredny ten twój kolega 
:
Taa...i ciągle na forum siedzi i wymyśla
:
no cóż wybór nie jest prosty, nie sztuka kupić coś co pójdzie do kąta...
ja koledze zwrócę uwagę na ważny , a wydaje się pomijany fakt: skoro ma to być coś
co przypomni o pracy z danym zespołem to wypadałoby dedykację umieścić , a na większości
proponowanych zegarków nie da się...
ja koledze zwrócę uwagę na ważny , a wydaje się pomijany fakt: skoro ma to być coś
co przypomni o pracy z danym zespołem to wypadałoby dedykację umieścić , a na większości
proponowanych zegarków nie da się...
:
Odpowiedz do tematu
>>>
W rzeczywistości, to podsunięto jemu zbyt dużo materiału poglądowego i sam już nie wie, co powinien wybrać, żeby nie urazić grona serdecznych kolegów...
Na forum, to siedzę niestety tylko ja i w pewnym sensie nie pamiętam już co było ustalone na początku, gdyż od czasu założenia tematu pojawiło się multum wariantów...
Faktycznie, to im bardziej wgłębiam się w tajemniczy świat czasomierzy, tym wybór staje się coraz trudniejszy...
Wziąłem pod uwagę grawerunek na deklu zegarka i dlatego osobiście wybrałem się do renomowanego salonu zegarmistrzowskiego, którego z oczywistego względu nie wymienię...
Jednak w wyniku tej wizyty do grona potencjalnych "wybrańców" doszły jeszcze profesjonalnie wyeksponowane czasomierze znamienitej szwajcarskiej marki Tissot...
Zaanonsowałem przy tej okazji samego zainteresowanego, który ma się tam w przyszłym tygodniu zgłosić w celu dokonania konkretnej przymiarki wybranych modeli.
Miejmy nadzieję, że zostanie to zrealizowane w wyznaczonym terminie, a przede wszystkim w określonej kategorii cenowej...
[ Dodano: 2017-03-04, 17:14 ]
>>>
Prezent został pomyślnie zakupiony. Kolega jest wielce zadowolony. Pożegnanie będzie zapewne udane...
Wszystkim Kumotrom, którzy wypowiadali się w przedmiotowym temacie w tym miejscu pragnę serdecznie podziękować...
| Maras napisał/a: |
| strasznie wybredny ten twój kolega |
W rzeczywistości, to podsunięto jemu zbyt dużo materiału poglądowego i sam już nie wie, co powinien wybrać, żeby nie urazić grona serdecznych kolegów...
| Woytec napisał/a: |
| Taa...i ciągle na forum siedzi i wymyśla |
Na forum, to siedzę niestety tylko ja i w pewnym sensie nie pamiętam już co było ustalone na początku, gdyż od czasu założenia tematu pojawiło się multum wariantów...
| diverofobia napisał/a: |
| no cóż wybór nie jest prosty, nie sztuka kupić coś co pójdzie do kąta...
ja koledze zwrócę uwagę na ważny , a wydaje się pomijany fakt: skoro ma to być coś co przypomni o pracy z danym zespołem to wypadałoby dedykację umieścić , a na większości proponowanych zegarków nie da się... |
Faktycznie, to im bardziej wgłębiam się w tajemniczy świat czasomierzy, tym wybór staje się coraz trudniejszy...
Wziąłem pod uwagę grawerunek na deklu zegarka i dlatego osobiście wybrałem się do renomowanego salonu zegarmistrzowskiego, którego z oczywistego względu nie wymienię...
Jednak w wyniku tej wizyty do grona potencjalnych "wybrańców" doszły jeszcze profesjonalnie wyeksponowane czasomierze znamienitej szwajcarskiej marki Tissot...
Zaanonsowałem przy tej okazji samego zainteresowanego, który ma się tam w przyszłym tygodniu zgłosić w celu dokonania konkretnej przymiarki wybranych modeli.
Miejmy nadzieję, że zostanie to zrealizowane w wyznaczonym terminie, a przede wszystkim w określonej kategorii cenowej...
[ Dodano: 2017-03-04, 17:14 ]
>>>
Prezent został pomyślnie zakupiony. Kolega jest wielce zadowolony. Pożegnanie będzie zapewne udane...
Wszystkim Kumotrom, którzy wypowiadali się w przedmiotowym temacie w tym miejscu pragnę serdecznie podziękować...
I've seen things you people wouldn't believe...