Z ankiety to Stenek ma troszkę większą kopertę, Tisell o milimetr mniejszy no i ma krótsze uszy więc lepiej leży na średnich nadgarstkach.
Miałem oba i wybór IMO zależy od wielkości łapy i może osobistych preferencji, np. co do wyglądu koronki.
Musze jednak przyznać, ze Tisell wygląda lepiej za sprawą tych krótszych uszu właśnie i przetłoczenia na lunecie.
Niestety, to przetłoczenie zmniejsza go tez optycznie czyli wracamy do wielkości nadgarstka

Taki

kornel91, X-wind odpada, ze wzgledu na zbyt nieproporcjonalne wskazówki, a co za tym idzie słabą czytelność

Maras, miałem tą wersję, niepodoba mi się wskazówka sekundowa

bladerunner, ruski odpadają

Woytec, wrzuć jakąś fotkę Tisella spoczywającego na twojej "łapce"

Nikczemnick, to jest opcja trzecia

Jeśli można to podłącze się pod temat.

Jak jest z późniejszym serwisowaniem Tisella?
Zegarmistrzowie nie kręcą nosem, ze chińskie cudo?

Zastanawiam się nad tym pilotem (typ B) z mechanizmem Sea-gull ST25.

>>>

bert69 napisał/a:

(...) bladerunner, ruski odpadają (...)

Wielka szkoda, gdyż naprawdę są wśród nich wielce interesujące "пилоты"...

Woytec napisał/a:

(...) krótkie uszy - widać o co chodzi (...)

Jeżeli już coś jest "krótkie", to - wskazówka godzinowa i to wyraźnie widać...

<<<

Jednak IMO Stenek. Bardziej mi podchodzi, a na Unitasie to mój najdokładniejszy zegarek.

Tisell moim zdaniem .

Tisell, ale tak jak mówi mw75, type A z centralną sekundą.
Może dlatego, że właśnie se takiego kupiłem


Niestety, ale akurat Twój rozmiar się chwilowo wyprzedał

goTomek, a był?

Edyta: faktycznie był

No był, 43mm z ST-25, tera zostały ino 40mm z 9015

Kurka siwa, mogłaby być wersja 43 z 9015

[ Dodano: 2017-07-23, 23:35 ]
goTomek, jak oceniasz jakość wykonania? Jak pasek?

Taki!

robinp, fajny, ale to maleństwo jest