Odpowiedz do tematu
:
Ostatnio zmieniony przez Maras 2018-03-21, 17:18, w całości zmieniany 1 raz
nie, to nie jest takie proste, wiele ci odmian, a to modowe współczesna, a to nawiązujące do pradawnych dziejów bitewnych itd.
Ostatnio zmieniony przez Maras 2018-03-21, 17:18, w całości zmieniany 1 raz
:
a no tak.
Ale wszystkie tak samo przynudnawe.
Maras napisał/a: |
nie, to nie jest takie proste, wiele ci odmian, a to modowe współczesna, a to nawiązujące do pradawnych dziejów bitewnych itd. |
a no tak.
Ale wszystkie tak samo przynudnawe.
:
Sławek weź go na zlot to sobie troszku ponoszę przy kielichu
:
Jeszcze mi przydzwonisz w futrynę, jak będziesz gestykulował po kielichu
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
albo poleję jakimś domotwórczym gęstym napitkiem
:
Hamilton jest bardzo fajny i jeden i drugi. Ja za drugim z pełną datą.
Pozdrawiam
Marcin/kornel91
Adriatica, Ball, Casio ,Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Nethuns, OceanX, Orient Star, Oris, Phoibos, Sinn Zelos
Marcin/kornel91
Adriatica, Ball, Casio ,Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Nethuns, OceanX, Orient Star, Oris, Phoibos, Sinn Zelos
:
Tylko tak myślę czy potrzebny mi Hamilton jak mam x-winda
:
A może Aviator np taki (tradycyjnie trochę ponad budżet):
https://poljot.com.pl/pl/zegarki/82-zegarek-aviator-swiss-made-r30800234-7640178091184.html
Chociaż ja wolałem osobiście stare volmaxowe np. taki:
https://www.russtime.com/...roducts_id=1813
lub taki:
https://www.russtime.com/...products_id=544
Albo jakiś Laco:
https://www.zegarki.zgora...l_X-1_LA-861907
PS. Sorki, że wklejam tylko linki, a nie zdjęcia ale za leniwy jestem
https://poljot.com.pl/pl/zegarki/82-zegarek-aviator-swiss-made-r30800234-7640178091184.html
Chociaż ja wolałem osobiście stare volmaxowe np. taki:
https://www.russtime.com/...roducts_id=1813
lub taki:
https://www.russtime.com/...products_id=544
Albo jakiś Laco:
https://www.zegarki.zgora...l_X-1_LA-861907
PS. Sorki, że wklejam tylko linki, a nie zdjęcia ale za leniwy jestem
:
Osobiście wybrałbym Hamiltona #2, głównie przez film "Interstellar". Na drugim miejscu te detale obecne także w drugim modelu: wskazówki z lumą przed/za kołem, faktura indeksów minutowych itd. Jedyne co mi się "designersko" nie zgadza to 3 różne rodzaje fontów użytych w dniu, nazwie marki i słowie Automatic. Mogli tu się wykazać większą spójnością. Steinhart robi bardziej wierne oryginałom wersje tych pilotów "B" Luftwaffe - może poza kształtem koperty i napisem SWISS MADE na dole tarczy - za ok 1700 zł na ETA 2824-2 (są w wersjach 44 i 47 mm). Laco to oczywiście jedna z firm oryginalnie robiących zegarki dla III Rzeszy w tamtych czasach, więc ich modele są najbliżej. Ale to już 980 - 1130 euro ( 42 i 45 mm). Ale jak pilot to może np. RWD-6 Gerlacha (ale to 40 mm)? Albo z Hamiltona model H60515533 z kopertą 45 mm?
:
Maciuś pośród nich musisz odnaleźć swój własny stajl, choć niby takie podobne
maciek napisał/a: |
... a to piloty nie są wszystkie takie same?
|
Maciuś pośród nich musisz odnaleźć swój własny stajl, choć niby takie podobne
:
:
Jak lubię te lewki na tarczy to do pilota ni huhu, data też niepotrzebna
:
Czy Parnis pilot i Geckota to nie są już szanowane zegarki?
Pick people of high integrity over capability. Capability degrades. Integrity compounds.
:
Podobno piloci Luftwaffe bardzo narzekali na brak daty, wskaźnika rezerwy chodu i suwaka logarytmicznego a'la Breitling
Odpowiedz do tematu
Woytec napisał/a: |
Jak lubię te lewki na tarczy to do pilota ni huhu, data też niepotrzebna |
Podobno piloci Luftwaffe bardzo narzekali na brak daty, wskaźnika rezerwy chodu i suwaka logarytmicznego a'la Breitling