Może ktoś ma/miał? Polecicie coś pomocnego do biegania/rowerowania? Ten model ( i niższy 35) mają pomiar tętna nadgarstkowy, więc nie ma konieczności dokładania czegoś jeszcze, a o to mi chodzi.

Kwota powiedzmy max 1000 zł
Pozdrawiam
(w moim przypadku model 35 też by dał pewnie radę, ale ... ma kształt kostki... I te tego... jakoś mi wizualnie nie leży, hmm

ten pomiar tętna nadgarstkowy, to taki bardziej poglądowy jest..

Ja nie miałem, ale starczyło, że pomacałem na żywo w sklepie.
W moim odczuciu strasznie delikatne te modele Garmina i takie jakieś "tandetne w dotyku".

Jak chcesz brać Garmina to wyższe modele są lepiej zrobione. Ja używam Suunto Ambit Vertical ponad rok. Pas do tętna jest na pasku - to dokładniejszy pomiar niż z nadgarstka. No i jak jest chłodniej - i trzeba ubrać długi rękaw + rękawiczki to pomiar z nadgarstka też się nie przyda. Wykonanie i niezawodność na duży plus. Zakładam na każdy trening, do wody czy sauny.
Jest też Suunto Spartan Sport Wrist HR z nadgarstkowym pomiarem - rozważam być może w tym roku

Pomiar tętna w zegarku wymaga jego dość ciasnego zapięcia, co przy jeździe na rowerze może być niewygodne. Poza tym jest o wiele mniej dokładny niż pomiar z pasa na piersi. Już tu na forum innemu Kumotrowi polecałem Garmina Fenix 3 Sapphire, którego używam ponad rok. Jest zrobiony jak czołg, choć nadal lekki i wygodny. Może trochę ponad budżet, ale i tak mocno staniał po wprowadzeniu Fenixa 5. Można ponadto, co dla mnie miało znaczenie, wymienić setowy pasek na taki jaki Ci pasuje, na przykład na jakieś nato. Fenix ma pasek mocowany na skręcane sworznie (narzędzia dodają do zegarka).

Fenix 3 leżał na sąsiednim bazarku z 900 jeszcze wczoraj.

Hogg,

Sprawdź sobie pulsometry Baurer.
Ja mam jeden z najniższych modeli i jeśli chodzi o pomiar jest bardzo spoko. Wyższe modele mają dodatkowe bajery a w zakładanym budżecie zmieścisz się z topowymi modelami sportowymi od nich. A to jest firma która wie co robi w kwestii pomiaru pulsu itd.