Czołem,
Pacjenci wyglądają tak:
1. 15 minutowy repetier z 60 sekundowym chronografem (dla celów misji nazwijmy go "Składak")
-zegarek chodzi ale z wybijaniem godzin już cieżko, coś tam się zacięło, istniej podejrzenie, że jedna z zębatek była dorabiana
2. 15 minutowy repetier z 60 zekundowym chronografem (kryptonim "Leniuch")
-skazówka chronografu zeruje czasami przed 12, ale po stracie zaczyna prawidłowo. Po prostu przy resecie czasami za dużo się cofa.
-wybijanie godziny jest takie "leniwe", czasem się w połowie zatrzyma i trzeba go lekko puknąć żeby ruszyło. Myślę, że to kwestia smarowania/regulacji
3. IWC złota kieszonka
- wskazówka godzinowa się temu misiu ułamała i wypadła, może wiecie gdzie taką samą znaleźć?
- serwis/czyszczenie też by mu się przydało
Może wiecie jak sobie z tymi wszystkimi przypadłościami tzn. gdzie się udać, żeby lipy nie było.
Może łodziaki coś lokalnie polecą?
pozdro i dzięki,
Radek
Odpowiedz do tematu
: Dwa repetiery i IWC
Ostatnio zmieniony przez Fixxxer 2018-11-30, 14:04, w całości zmieniany 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Fixxxer 2018-11-30, 14:04, w całości zmieniany 2 razy
:
W tym ostatnim, to bym po prostu poszukał wskazówek. To był dość popularny typ w IWC, jedyne co to kolor - ja widywałem z zasady niebieskie.
:
Ni właśnie wszędzie są te z kókami, a tych z rombami nie ma
:
Jakbyś znał rozmiar, to sporo amerykańskich marek miało identyczne wskazówki - to może być jakiś kierunek. Bo dorobić taką wskazówkę, to ciężka sprawa.
:
Fixxxer,
Spróbuj jakiegoś Elgina wylicytować jak mówi ALAMO.
https://www.ebay.de/itm/T...2I8x:rk:19:pf:0
To może być jakaś droga do pozyskania wskazówek.
Co do repetierów, to dobry majster i może właśnie dorabianie cześci, tylko takie fachowe dorabianie. albo trzeba szykać dawcy, ale to może być jeszcze trudniejsze.
Spróbuj jakiegoś Elgina wylicytować jak mówi ALAMO.
https://www.ebay.de/itm/T...2I8x:rk:19:pf:0
To może być jakaś droga do pozyskania wskazówek.
Co do repetierów, to dobry majster i może właśnie dorabianie cześci, tylko takie fachowe dorabianie. albo trzeba szykać dawcy, ale to może być jeszcze trudniejsze.
"It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
:
Takie romby z poprzeczką, na bank pamiętam z Illinois i Walthama.
Ten Elgin nie ma poprzeczki, ale w sumie też by pasił
Ten Elgin nie ma poprzeczki, ale w sumie też by pasił
:
"It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
:
O, i te są eleganckie.
Radek, długości zmierz, ale podejrzewam że będziesz miał 19 i 15 mm.
Średnica osiek to już mniejszy problem, te pozłacane są prawdopodobnie miedziane - możesz zalutować miedzią, nawiercić pod rozmiar, i pomalować złotą farbą. Będzie jak z fabryki.
Radek, długości zmierz, ale podejrzewam że będziesz miał 19 i 15 mm.
Średnica osiek to już mniejszy problem, te pozłacane są prawdopodobnie miedziane - możesz zalutować miedzią, nawiercić pod rozmiar, i pomalować złotą farbą. Będzie jak z fabryki.
:
Krzysiek, szczerze?
ALAMO napisał/a: |
możesz zalutować miedzią, nawiercić pod rozmiar, i pomalować złotą farbą. Będzie jak z fabryki. |
Krzysiek, szczerze?
:
No tak, przecież dokładnie tak się to robi.
Zresztą nie mówię że sam masz to robić tylko tak ogólnie, że i majstrowi będzie łatwiej przerobić wskazówkę niż zrobić nową.
Zresztą może się okazać że osie są podobne lub identyczne, bo zwis mejdy rżnęły od Amerykanów garściami rozwiązania.
Zresztą nie mówię że sam masz to robić tylko tak ogólnie, że i majstrowi będzie łatwiej przerobić wskazówkę niż zrobić nową.
Zresztą może się okazać że osie są podobne lub identyczne, bo zwis mejdy rżnęły od Amerykanów garściami rozwiązania.
:
Może rzeczywiście poszukam jakiegoś Elgina, a nóż się coś trafi, choć wywalić pare stów na złom, który nie gwarantuje użyteczności części to też ryzyko.
Co do repetierów to to, że dobry majster to podstawa to ja wiem, ale gdzie takiego znakeźć?
Ostatnio zmieniony przez Fixxxer 2018-11-30, 15:16, w całości zmieniany 1 raz
Szymon napisał/a: |
Fixxxer,
Spróbuj jakiegoś Elgina wylicytować jak mówi ALAMO. https://www.ebay.de/itm/T...2I8x:rk:19:pf:0 To może być jakaś droga do pozyskania wskazówek. Co do repetierów, to dobry majster i może właśnie dorabianie cześci, tylko takie fachowe dorabianie. albo trzeba szykać dawcy, ale to może być jeszcze trudniejsze. |
Może rzeczywiście poszukam jakiegoś Elgina, a nóż się coś trafi, choć wywalić pare stów na złom, który nie gwarantuje użyteczności części to też ryzyko.
Co do repetierów to to, że dobry majster to podstawa to ja wiem, ale gdzie takiego znakeźć?
Ostatnio zmieniony przez Fixxxer 2018-11-30, 15:16, w całości zmieniany 1 raz
:
Dobry jak dobry, ale dobrze żeby repetiera widział choć raz na oczy. Co wcale nie jest takie oczywiste, bo nasz Marek, od 35 lat zegarmistrz, nie robił nigdy żadnego. Specjalnie spytałem
:
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2018-11-30, 15:32, w całości zmieniany 1 raz
Fixxxer,
Janek Szymański pracował z repetierami kwadransowymi w kieszonkach. Dla potwierdzenia spytałem bo tak mi się zdawało i powiedział, że robił stare i "młode" - ok 100 letnie.
Janek Szymański pracował z repetierami kwadransowymi w kieszonkach. Dla potwierdzenia spytałem bo tak mi się zdawało i powiedział, że robił stare i "młode" - ok 100 letnie.
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2018-11-30, 15:32, w całości zmieniany 1 raz
"It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
:
Odpowiedz do tematu
Fixxxer,
Ja o kazdym zegarmistrzu o którym jakiekolwiek słyszałem, to słyszałem różne.
Spedziłem u Janka w warsztacie prawie każdą sobote przez ponad 1,5 roku. Więc myslę, że opinię moge mieć trochę na większej bazie danych niż pojedyncze z naprawy jednego zegarka
Ja o kazdym zegarmistrzu o którym jakiekolwiek słyszałem, to słyszałem różne.
Spedziłem u Janka w warsztacie prawie każdą sobote przez ponad 1,5 roku. Więc myslę, że opinię moge mieć trochę na większej bazie danych niż pojedyncze z naprawy jednego zegarka
"It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."