Orisy też fajne, ale pewnie trudno dostać w założonym budżecie

Np ten


W promocji w Jomashop prawie się w budżecie mieści
https://www.jomashop.com/...657-4034ls.html

Idzie w dobrym kierunku. Stylistyka Orisa i Dugeny super. Właśnie taki rozmiar, kolorystyka tarczy mnie interesuje

Co do obłości, po przemyśleniu dopuszczam i taką opcję, ale pod warunkiem, że nie są one zbyt przesadzone. Zatem zegarki typu Kemmner czy pokazany Christopher Ward łapią się do konkursu

Jak idzie o Orisa



Oczywiście poza budżetem

Tylko kemmner

Buczo, a faktycznie Sława kostka, albo Poljot de luxe w kostce ?
Jak ci ten Oris podchodzi, to sprawdź jeszcze Atlantica Seamoon.

Kemmner ma beznadziejne szkło, które wszystko psuje...

Tylko budżet trzeba podnieść...
Zegarek niemal idealny. Jedyna wada to niska wodoodporność, na poziomie mycia rąk

Do tego ogniwa kruszace się od patrzenia, i ich koszt serwisowy taki, że klasyczną metodą naprawy jest ich podmiana na takie z podróbek

Krzysztofie mój drogi... Chodzę w tym zegarku chyba najczęściej ze wszystkich, które mam. A to znaczy 2-3 razy w tygodniu. Sam zegarek mam pewnie ze 3 lata. Rysy na nim nie ma, o pokruszonych ogniwach nie wspominając. Punktualność dalej utrzymuje na poziomie +3 s/doba. Sprawdzona dwa tygodnie temu na chronokomparatorze
Co do naprawy - z kwarcami jest podobno problem z serwisem, z mechanicznymi raczej nie, bo dlaczego. Chyba, że zegarmistrz patrzy na markę

... no i pamiętajmy o pięknie w oku patrzącego ...

Cała seria jazzowa jest super. Ale to duże kostki

Nieco ponad Twój budżet, ale warto:

takie coś znalazłem ale nie miałem czasu guglować: