Panowie, wpadło mi takie coś. I tak jakoś mnie naszło... czy to na pewno oryginał. Pzeglądałem foty z sieci, wszystko niby się zgadza... ale może czegoś nie widzę?
Dysponuję tylko zdjęciami od sprzedawcy, póki nie wysłał zegarka, mogę odkręcić temat.
W ogóle ktoś podrabia takie zegarki?
Odpowiedz do tematu
: Fake or not?
Ostatnio zmieniony przez maciek 2019-12-06, 15:46, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez maciek 2019-12-06, 15:46, w całości zmieniany 1 raz
: Re: Fake or not?
Podrabiają. Na stronie wish.com jest masa podróbek Seiko w tym serie PADI i ten tuńczyk też jest. Podpytam kumpla który ma tam konto żeby sprawdził numer seryjny, bo tam chyba wszystkie zegarki mają ten sam. Dam znać.
maciek napisał/a: |
Panowie, wpadło mi takie coś. I tak jakoś mnie naszło... czy to na pewno oryginał. Pzeglądałem foty z sieci, wszystko niby się zgadza... ale może czegoś nie widzę?
Dysponuję tylko zdjęciami od sprzedawcy, póki nie wysłał zegarka, mogę odkręcić temat. W ogóle ktoś podrabia takie zegarki? [url=https://i.postimg.cc/hvhQrSxq/1.jpg]Obrazek[/url] [url=https://i.postimg.cc/2yPy7nr4/2.jpg]Obrazek[/url] [url=https://i.postimg.cc/grFcZdHs/3.jpg]Obrazek[/url] [url=https://i.postimg.cc/90TRSLxx/4.jpg]Obrazek[/url] |
Podrabiają. Na stronie wish.com jest masa podróbek Seiko w tym serie PADI i ten tuńczyk też jest. Podpytam kumpla który ma tam konto żeby sprawdził numer seryjny, bo tam chyba wszystkie zegarki mają ten sam. Dam znać.
"It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
: Re: Fake or not?
To czekam.
Szymon napisał/a: |
Podrabiają. Na stronie wish.com jest masa podróbek Seiko w tym serie PADI i ten tuńczyk też jest. Podpytam kumpla który ma tam konto żeby sprawdził numer seryjny, bo tam chyba wszystkie zegarki mają ten sam. Dam znać. |
To czekam.
:
Na wishu jest inny, ale to też nie daje gwarancji.
https://www.wish.com/prod...ogin_modal=true
Nie podpowiem więcej, bo po prostu nie wiem.
https://www.wish.com/prod...ogin_modal=true
Nie podpowiem więcej, bo po prostu nie wiem.
"It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
:
No i mogą tam być foty oryginałów...
[ Dodano: 2019-12-07, 08:19 ]
kosz
[ Dodano: 2019-12-07, 08:19 ]
kosz
:
Apa13 napisał/a: |
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć |
:
Fake.
Odesłałem, sprzedawca na szczęście bez większych problemów oddał kasę...
Straszne czasy, żeby strach było kupić zwykłe, używane seiko...
Dorian06 napisał/a: |
;) |
Fake.
Odesłałem, sprzedawca na szczęście bez większych problemów oddał kasę...
Straszne czasy, żeby strach było kupić zwykłe, używane seiko...
:
A po czym poznałeś ?
Skate or die!
:
Masakra, maciek, no właśnie skąd wiedziałeś?
:
Używka z ebaya, z Holandii. Sprzedaca kilkaset opinii, 100% pozytywnych. Cena "kup teraz" dość atrakcyjna, ale nie na tyle, żeby od razu było jasne, że z zegarkiem coś jest nie tak.
Krótka korespondencja i kliknięte. Zapytałem jeszcze, bardziej dla porzadku o jakiś dowód zakupu... i w odpowiedzi dostałem maila, że to nie ma znaczenia, bo zegarek został już wysłany. 20 minut po zakupie.
Zacząłem dociekać, maile bez odpowiedzi przez kolejną dobę. Zagroziłem poinformowaniem ebaya i paypala, tak naprawdę nie wiem, czy w tej sytuacji cokolwiek bym ugrał, w ogłoszeniu było napisane, że sprzedawca nie przyjmuje zwrotów.
W końcu info, że zegarek to seiko, ale takie trochę krzywe, niby jakiś sort B, ale fabryka ta sama. Tym bardziej postraszyłem ebayem, zresztą do nich napisałem, być może sprzedawca coś od nich dostał. No i w końcu mail z adresem do odsyłki. Nawet nie otworzyłem paczki, po tygodniu mail z paypala o zwrocie pełnej kwoty + koszty odsyłki.
Na jakiś czas wyleczyłem się z używanych seiko...
Krótka korespondencja i kliknięte. Zapytałem jeszcze, bardziej dla porzadku o jakiś dowód zakupu... i w odpowiedzi dostałem maila, że to nie ma znaczenia, bo zegarek został już wysłany. 20 minut po zakupie.
Zacząłem dociekać, maile bez odpowiedzi przez kolejną dobę. Zagroziłem poinformowaniem ebaya i paypala, tak naprawdę nie wiem, czy w tej sytuacji cokolwiek bym ugrał, w ogłoszeniu było napisane, że sprzedawca nie przyjmuje zwrotów.
W końcu info, że zegarek to seiko, ale takie trochę krzywe, niby jakiś sort B, ale fabryka ta sama. Tym bardziej postraszyłem ebayem, zresztą do nich napisałem, być może sprzedawca coś od nich dostał. No i w końcu mail z adresem do odsyłki. Nawet nie otworzyłem paczki, po tygodniu mail z paypala o zwrocie pełnej kwoty + koszty odsyłki.
Na jakiś czas wyleczyłem się z używanych seiko...
:
Odpowiedz do tematu
Ja bym - z czystej ciekawości - jednak otworzył i fotki zrobił dla celów porównawczych
Inna sprawa, ze w takich sytuacjach PP to jest jednak dobra sprawa. Raz też trafiłem na sprzedawce który krecił ws. zwrotu i skończyło się dopiero po otwarciu sporu.
Inna sprawa, ze w takich sytuacjach PP to jest jednak dobra sprawa. Raz też trafiłem na sprzedawce który krecił ws. zwrotu i skończyło się dopiero po otwarciu sporu.