hesalit
Odpowiedz do tematu

olek
[Usunięty]
: hesalit
Panowie, czy szkiełko hesalitowe to to samo co hardlex bo juz zgłupiałem? łatwo się rysuje?

:
haselit to taka pleksa a hardlex to takie zbrojone
Haselit się łatwo rysyje ale za to można sobie w domu polerkę uskuteczniać na własną rękę , wtedy gdy to potrzebne
Hardlex to już nie tak łatwo wypolerować

olek
[Usunięty]
:
pytam bo też mi się tak wydawało ale sprzedawca napisał mi, że "Hardlex crystal stosowane w seiko to chyba ten sam materiał. kryształ hesalitowy, akrylowy czy jak go tam chemicy zwą jest nie jest łatwo porysować"

:
wątpię w słowa sprzedawcy , to szkiełko w seiko to łatwo porysować a trudno zeszlifować

:
Hesalit to jest nazwa szkieł stosowanych przez Omegę - były to w zasadzie szkła akrylowe, tyle że bardz dobrej jakości.
Hardlex jest kryształem mineralnym stosowanym w Seiko. Twardość osiąga prawie 7 w skali Moha.
Nie jest to więc to samo, nie wiem też czy pod pojęciem "hesalit" nie przemyca się wszystkiego - od miękkich materiałów takich jak zwykłe plexi, po zaawansowane i twarde...

olek
[Usunięty]
:
Alamo, masz rację. To plexiglass (tak podaje strona producenta), czyli plastik fantastic. Dzięki

:
Ale pamiętaj też, że ma on swoje zalety.
W ezaliansie mam rysę, i za ciula nie idzie tego spolerować, a próbowałem już wszytkim poza pastą diamentową ... Jak Amfibią przywaliłem o ścianę i pocharatałem całe szkło - to wypolerowałem je w 10 minut na cacy ...

:
Zgadza się jest pleksi i jest pleksi za jedną szybkę z taniego cienkiego pleksi zapłacisz 3-5-10 pln , a za dobre grube pleksi do nurków będzie zdecydowanie parę razy drożej , nie wspominając oryginalnych pleksi np Rolexa z lupką do straszych submarinerów to już będzie duża kwota , ale jakość też dużo lepsza

:
Seiko np w modelu Giugiaro używało też czegoś o nazwie Sapphlex,

edit:


Ostatnio zmieniony przez altec 2010-12-28, 16:04, w całości zmieniany 2 razy
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.