Od kilku miesięcy jestem zadowolonym posiadaczem czarnego potwora. Ponieważ jednak lubię ruch w moim zegarkowym pudełku, zacząłem zastanawiać się nad jego sprzedażą i kupnem czegoś co najmniej równie fajnego - o ile to oczywiście możliwe.
Powiedzmy, że za seiko dostanę 450 zł. Do tego jestem w stanie dołożyć około 300 zł.
Tak więc mam do wydanie kwotę 750 zł i ANI grosza więcej.
Nowy nabytek powinien mieć co najmniej 40mm średnicy, ideałem byłoby 42-43mm. Nie przepadam za polerowanymi powierzchniami, satynowe koperty zdecydowanie bardziej mi podchodzą, no i może tym razem coś z jasną tarczą? Bransolety to też nie moja bajka, ale to oczywiście mały problem. Nie upieram się przy diverze, choć ten typ zegarka należy do moich ulubionych. Garniturowce odpadają, garnitur z płaczem zakładam kilka razy w roku. Jeżeli chodzi o kłalitę, to nie mam to najmniejszego znaczenia, równie dobrze może być swiss, jak i china. Silnik? Najchętniej ręczny naciąg, kilka automatów ciągle domaga się bujania. Ale równie dobrze mógłby to być kwarcok, trzeba iść z postępem.
Reasumując, czekam na Wasze pomysły i sugestie. Najlepiej z fotkami i linkami.
Ciekaw też jestem ile będzie głosów zupełnie odradzających pozbycie się monstera, bo przyznaję - to świetny zegarek.
Z moich pierwszy pomysłów... to big mako i jeszcze parę groszy zostanie... Ale nie jestem jednak do niego w 100% przekonany. Zastanawiałem się też nad poljotem, co to z nim Rosjanie w kosmos latali...
No i z założenia - wszelkie wariacje rolkosubopodobne zdecydowanie odpadają.
Odpowiedz do tematu
: alternatywa dla monstera
Ostatnio zmieniony przez maciek 2010-12-29, 08:30, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez maciek 2010-12-29, 08:30, w całości zmieniany 1 raz
:
eee....noooo...ten tego ... MAM
pomarańczowy Monster !!!!
szczerze nic nie przychodzi mi do głowy, z nieśmiałością pewnie postawiłbym na mako (jestem zdeklarowanym japonfilem, nawet inicjały w mojej rodzince układają się w JAPAN).
Monster ma to do siebie, że potrafi się znudzić po długim okresie noszenia (tak miałem), ale trza odpocząć i znów heja na nadgarstek.
Ja bym za te 300 - 350 dodatkowych złociszy kupił sobie skx009 (nie wiem czy nie masz) i już..albo jakiegoś ciekawie zmodowanego 6309 (na zatoce można znaleźć czasem coś w tych pieniądzach) aczkolwiek oryginał jest mocno miodzio.
Tyle ode mnie
pomarańczowy Monster !!!!
szczerze nic nie przychodzi mi do głowy, z nieśmiałością pewnie postawiłbym na mako (jestem zdeklarowanym japonfilem, nawet inicjały w mojej rodzince układają się w JAPAN).
Monster ma to do siebie, że potrafi się znudzić po długim okresie noszenia (tak miałem), ale trza odpocząć i znów heja na nadgarstek.
Ja bym za te 300 - 350 dodatkowych złociszy kupił sobie skx009 (nie wiem czy nie masz) i już..albo jakiegoś ciekawie zmodowanego 6309 (na zatoce można znaleźć czasem coś w tych pieniądzach) aczkolwiek oryginał jest mocno miodzio.
Tyle ode mnie
:
Ostatnio zmieniony przez mickey 2010-12-29, 09:24, w całości zmieniany 1 raz
Ja bym polecał z takimi wymaganiami , takie 2 zegarki do wyboru:
a) Seiko Baby Sumo (SNZF29, SNZF13, SNZ11, SNZF19 itd.)
b) Seiko Sawtooth (SHC061, SHC057 itd.) edyta - to właśnie kwarcok.
a) Seiko Baby Sumo (SNZF29, SNZF13, SNZ11, SNZF19 itd.)
b) Seiko Sawtooth (SHC061, SHC057 itd.) edyta - to właśnie kwarcok.
Ostatnio zmieniony przez mickey 2010-12-29, 09:24, w całości zmieniany 1 raz
:
Diver i ręczny naciąg? To tylko ruskie stumetrowce chyba.
Kwarce? Momentumy polecam. W tej cenie dostaniesz nawet M6.
Może Bernhardta Sea Sharka?
Kwarce? Momentumy polecam. W tej cenie dostaniesz nawet M6.
Może Bernhardta Sea Sharka?
:
Ostatnio zmieniony przez chomior 2010-12-29, 09:48, w całości zmieniany 1 raz
Na zatoce jest fajny Sawtooth pomarańczka z czarnym bezelem.
LINK
LINK
Ostatnio zmieniony przez chomior 2010-12-29, 09:48, w całości zmieniany 1 raz
Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
Może:
Werk 4r15
Werk 4r15
:
chopy! Liny proszę!
:
Ostatnio zmieniony przez chomior 2010-12-29, 09:51, w całości zmieniany 1 raz
Albo Zodiaca jakiego
Ten delikwent od Sawtootha ma kilka ciekawych rzeczy np. Super Sea Dragona w pomarańczy - http://cgi.ebay.pl/ZODIAC...=item230c864c31
Ten delikwent od Sawtootha ma kilka ciekawych rzeczy np. Super Sea Dragona w pomarańczy - http://cgi.ebay.pl/ZODIAC...=item230c864c31
Ostatnio zmieniony przez chomior 2010-12-29, 09:51, w całości zmieniany 1 raz
Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
SKX171:
:
Ja bym brał Bernhardt'a SeaShark jeśli taki budżet...ale ogólnie to bym doskładał na Seiko Sumo.
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
no to jest fajność, tylko chyba trochę kasy mi brakuje, co?
Darecki napisał/a: |
Może:
Werk 4r15 Obrazek |
no to jest fajność, tylko chyba trochę kasy mi brakuje, co?
:
Ostatnio zmieniony przez Darecki 2010-12-29, 10:33, w całości zmieniany 1 raz
Parę groszy
Piotrek czy Berni jest cały satynowany/szczotkowany?
pisar napisał/a: |
Ja bym brał Bernhardt'a SeaShark jeśli taki budżet |
Piotrek czy Berni jest cały satynowany/szczotkowany?
Ostatnio zmieniony przez Darecki 2010-12-29, 10:33, w całości zmieniany 1 raz
:
A może Albę Smoka, co to wisi na bazarku?
Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
Ostatnio zmieniony przez MirekL 2010-12-29, 10:42, w całości zmieniany 2 razy
Ostatnio zmieniony przez MirekL 2010-12-29, 10:42, w całości zmieniany 2 razy
:
kurcze, oglądam ją, oglądam. Chyba jednak wolałbym big mako. Poza tym czarna tarcza, pora chyba na zmianę.
ekhm.
sawtooth bomba. Tylko pierwsze primo - za drogi, drugie primo - chyba kłopot byłby z paskiem.
Ostatnio zmieniony przez maciek 2010-12-29, 10:42, w całości zmieniany 4 razy
Odpowiedz do tematu
chomior napisał/a: |
A może Albę Smoka, co to wisi na bazarku?
Obrazek |
kurcze, oglądam ją, oglądam. Chyba jednak wolałbym big mako. Poza tym czarna tarcza, pora chyba na zmianę.
MirekL napisał/a: |
Citizen Orca..... http://cgi.ebay.com/Citiz...=item35aee949a5 |
ekhm.
mickey napisał/a: |
Ja bym polecał z takimi wymaganiami , takie 2 zegarki do wyboru:
a) Seiko Baby Sumo (SNZF29, SNZF13, SNZ11, SNZF19 itd.) Obrazek b) Seiko Sawtooth (SHC061, SHC057 itd.) edyta - to właśnie kwarcok. Obrazek |
sawtooth bomba. Tylko pierwsze primo - za drogi, drugie primo - chyba kłopot byłby z paskiem.
Ostatnio zmieniony przez maciek 2010-12-29, 10:42, w całości zmieniany 4 razy