Nie wiem, czy to dobry dział, ale teraz Wakmann chyba nazywa się Wakmann Germany.

Jako, że moja suwmiarka zaginęłe w tajemniczych okolicznościach, dziś przy okazji wizyty u majstra, poprosiłem go o zajrzenie do mojego niedawno nabytego właśnie wakmanna:



w celu sprawdzenia jaki to mechanizm o ręcznym naciągu w nim siedzi. Tym bardziej, że na tarczy widnieje napis SWISS.

Szczerze mówiąc spodziewałem się tam jakiegoś chińczyka...
Ale nie. W środku jest coś sygnowane napisem DIAREX SWISS, zdaje się (?) na 17 kamykach. Pierwszy raz słyszę o czymś takim.
Czy któryś z kumotrów wie co to w ogóle jest?

kurde no właśnie w tym sęk, że nie mam dziada czym otworzyć... a głupio mi było u majstra foty robić. Chyba, że da się czymś jeszcze innym o czym nie mam pojęcia...

Widzę dwie koronki a nie widzę datownika a nawet jeszcze mniej potrzebnego
sekundnika. Ciekaw jestem co tyka wewnątrz nie mniej jak Kumotr przede mną.

koronka namber tu służy li tylko do kręcenia wewnętrznym bezelem. A, że sekundy nie ma - to dla mnie też szok.

nie mam gumowej piłki

Suwmiarka przez jakąś folię powinna dać radę

Chłopy... pierwszy post wątku.

Aaa to sory, niestety innego pomysłu nie mam

następny... Przecież napisałem, że nie mam!

Podejrzewam, że nic dziś nie wymóżdżę, jutro spróbuję podejść do fachury ze sprzętem i zrobić parę fot.