
Normalny wojskowy Walthamek, wg bazy danych z okresu 2WS IMO ładnie zachowany.

Szkoda, ze luma na wskazówkach gdzieś się wybrała, na tarczy widać nawet slad tego spacerku, ale ogólnie zegarek zachował się nieźle. IMO śliczny ma sekundniczek, nie


a wnętrze dekla głosi, że kopertę wyprodukowała (uwielbiana przeze mnie) fabryka w Keystone. Koperta jest najprawdopodobiej szczeroniklowa


I wnętrze - 9-kamieniowy wół roboczy 6/0s, wg bazy danych z 1942. roku:

Zegarek niby (i chyba zresztą faktycznie) po przeglądzie, ale chodził bardzo brzydko - balans raz trafiał w kotwicę a innym razem się od niej odbijał. Szybkie oględziny i wstępna diagnoza - źle ustawiony ogranicznik kotwicy. Zdjąłem tarczę, poprawiłem i chodzi równiutko, więc chyba trafna diagnoza. Przy okazji fota spod tarczy


Uploaded with ImageShack.us