Blum Wavemaster czyli Planet Ocean w nowym wydaniu
Odpowiedz do tematu

: Blum Wavemaster czyli Planet Ocean w nowym wydaniu
Nowy zegarek który przyszedł tydzień temu , wypatrzony i kupiony na wyprzedaży w HK .
Wychodząc z trafnego spostrzeżenia że - podobają nam się filmy które już widzieliśmy
Omega Planet Ocean jest dla wielu już klasykiem , u niektórych powoduje szybsze bicie serca . U mnie ten syndrom nie występował w tym zegarku podobały mi się wskazówki i koperta z wyjątkiem bezela i umieszczenia zaworu helowego ( jakoś mi ten zawór He nie konweniował). Również cena w salonie przyprawia o mrowienie w dziurawym portfelu , ale to zagadnienie ekonomiczne dotyka dużą ilość ludzi aczkolwiek nie wszystkich , przyznam że szkoda by mi było wydać tyle kasy na jeden zegarek , który mógłby mi się znudzić po pół roku .
Poszukałem wiec zegarek który będzie najbliżej , ale nie do końca . Alphy i Planetoidy są fajne , ale droga już przetarta a ja chcę iść krok dalej w nieznane .
O to Blum Wavemaster


Producent nieznany , szukałem jakiś informacji ale nie znalazłem nic po za jakąś szwajcarską firmą która na pewno nie jest producentem , czyli jest to taki wirtualny twór .
Mi to nie przeszkadza .
Garść danych technicznych
Rozmiar - 45 mm
Werk - ETA 2836-2
Koperta ze stali 316-L
Bransoleta ze stali 316L
Szkło - szafir
Indeksy i wskazówki wypełnione luminową
Koronka zakręcana
Zawór helowy na 10 -tej
Dekiel - stalowy lity zakręcany
WR - 100 m / 330ft


Użytkowo - Zegarek ciężki i jakby optycznie większy niż te 45 mm . Czuć na ręku , wiec dla kogoś kto lubi ciężkie zegarki to zaleta . Bransoleta z pełnych ogniw nie goli reki , choć i ja jeśli chodzi o włosy na ręku Yeti nie jestem . Bezel chodzi równo lekko ale wyczuwalny klik nie pozwala na pomyłkę . Zegarek jest gruby więc stylowo odstaje od ręki . Brak profilowania uszu chyba dyskwalifikuje ten zegarek dla kogoś kto ma mała rękę i w przekroju okrągłą . U mnie leży dobrze bo mam płaski nadgarstek . Czas odczytuje się dobrze bez wpatrywania w dzikie węże . Prosta i czytelna tarcza z pomarańczowymi akcentami 12,9,6 - data na godzinie 3 - ciej , końcówka wskazówki sekundnika również pomarańczowa . To najważniejsze .
Zdjęcia




crop



Zacznę ocenę od minusów gdyż nie można pozwolić by plusy przesłoniły nam minusy
Minusy
Bransoleta która nie da się łatwo skrócić , przy odjęciu ogniw połamałem wybijak do tych pinów i mało mnie kur...ca nie trafiła . Znaczek Ety na tarczy , no mogli sobie darować tak samo napis Swiss movement .. jakby nie starczyło przeczytać specyfikacji technicznej .
Fikuśnie logo ;) B jak Blum dziwny finezyjny font , na szczęście po paru dniach przestałem na to zwracać uwagę . Nazwa Wavemaster mam rozumieć nawiązuje do nazwy Seamaster taki ukłon w sumie w stronę Omegi w sumie nie potrzebny .
Mój model pochodzi z wyprzedaży i był przeceniony , bo jest coś pod szkłem ale przy insercie i nie kuje w oczy.
Plusy ujemne - cena po za wyprzedażą to 200 $ plus szip . Troszku drogo ale biorąc pod uwagę wygląd i specyfikację techniczną nie jest źle ;)



Plusy
Wygląd i wykończenie powierzchni - bardzo dobrze , werk śmiga aż miło , bezel obraca się jak powinien . Bransoleta wygodna z regulacją na piankę ....
Przyjemnie się nosi
Plusem jest też to że nie kosztuje tyle co PO ;)


Jak wam się podoba :?:

:
Zarzuty mam takie jak ty :-)
Ta ETA na tarczy to jest tam potrzebna jak honor szewczykowi :P
Koperta jest inna niż w Alpha, nie tylkoże większa - ale też inny profil calkiem.
Za to bransa wyglda mi na w pelni kompatybilną z homarami.

:
Ciekawe jakby zniosła testy ALAMO :twisted:

:
Generalnie robi dobre wrażenie, a do przytoczonych minusów można/trzeba się przyzwyczaić.

maciek
[Usunięty]
:
swiss movement zabija. Poza tym chętnie ją przyjmę, adres podam na PW. :twisted:

:
Ciekawy model, a to B na deklu to pewnie ma być Beta :P
Tylko znaczek ety i swiss movement mogliby usunąć
Czegoś takiego szukam, Alpha już niedostępna, w sterylnym PO jakoś tak pusto na tarczy, ale tego to chyba ciężko znaleźć

Ostatnio zmieniony przez Strzała 2011-12-03, 22:08, w całości zmieniany 1 raz
:
Dużo ładniejszy niż Planet Ocean z Parnishop

G. Gerlach - polskie zegarki

Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
Blaz
[Usunięty]
:
No niestety nie podoba mi się tak samo jak pierwowzór...

:
Generalnie Planet Oceany i ich inspiracje mnie sie podobuja. Niektore wiecej, niektore mniej. Tutaj jak wspomnial Rudolf- napisy by sobie podarowali i te Blum..kojarzy mi sie z Plum :mrgreen:

..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..

Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
:
ciekawe czy nie dałoby rady przelecieć tarczy jakimś acetonem w newralgicznych miejscach. Np. zostawić "B" i napis wavemaster, albo tylko napis itp. Generalnie jestem na tak - w końcu homar omesi w ludzkim rozmiarze :mrgreen: Będę wypatrywał na bazarku :razz: :wink:

Rudolf - jak wykończenie między uszami??

YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Blaz napisał/a:
No niestety nie podoba mi się tak samo jak pierwowzór...


No lepiej bym tego nie ujął.
W dodatku, jak dla mnie, to trochę za bardzo inspirowany jednak.

:
Santino napisał/a:
Blaz napisał/a:
No niestety nie podoba mi się tak samo jak pierwowzór...


No lepiej bym tego nie ujął.
W dodatku, jak dla mnie, to trochę za bardzo inspirowany jednak.

Jak wyżej, jednak wolę swojego Mako jako namiastkę PO :mrgreen:

:
Iks1984 napisał/a:
Rudolf - jak wykończenie między uszami??
nie wiem nie zdejmowałem jeszcze bransolety , gdyż jest bardzo wygodna .

maciek
[Usunięty]
:
Santino napisał/a:

W dodatku, jak dla mnie, to trochę za bardzo inspirowany jednak.


W sumie racja. :roll:

:
Czy ja wiem? Zegarków mocno inspirowanych rolkiem jest zatrzęsienie, jest ich tak dużo, że chyba przestaliśmy zwracać uwagę na tą "twórczą inspirację" Homarków Omegi jest zdecydowanie mniej, może dlatego tak kłują w oczy? :razz:

YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.