Chrono - część II
Odpowiedz do tematu

Blaz
[Usunięty]
:
Akurat Ward pokazywał jawnie zamówienie z SG, bo ETA w KingFisherach jest w wersji TOP, więc nie ściemniał. W przeciwieństwie do innych. :razz:

:
Baaaa wystarczy że jakiś szwajcarski zegarmistrz popatrzy na kompletny zegarek z przywieziony do jego rodzimej fabryki z..................(wstawić sobie co tam kto chce) i sobie pomyśli " o jaki fajny zegarek" i wtedy on, ten zegarek jest już "Śwismejd" bo stary mistrz natchnął go duchem świętym, czy coś :mrgreen: tam

:
Blaz napisał/a:
Akurat Ward pokazywał jawnie zamówienie z SG, bo ETA w KingFisherach jest w wersji TOP, więc nie ściemniał. W przeciwieństwie do innych. :razz:

Pytanie brzmi - czy jemu nie ściemnili? :grin:
Co prawda to inna historia, ale Claro888 też miało być robione w Szwajcarii, dawali się za to posiekać :mrgreen:

Blaz
[Usunięty]
:
To już inna kwestia. :mrgreen:

Ale zagrał w otwarte karty, w przeciwieństwie do innych firm. I to się chwali. Choć akurat nie podoba mi się kierunek w którym Ward obecnie podąża, ale to już też inna kwestia...

Ostatnio zmieniony przez Blaz 2011-12-09, 10:41, w całości zmieniany 1 raz
:
zbyszke napisał/a:
Ale, jak juz teoretyzujemy, co moze w tym kontekscie znaczyc "Swiss movement" (bo przeciez nie jest to znak i pojecie zastrzezone) - moze np. to, ze pierwszy taki mechanizm zaprojektowano i wyprodukowano w Szwajcarii w 1973 roku :grin: ?


Owszem, jest - i jest regulowane sekcją 2a słynnego "orzeczenia szwajcarskości", OSM. Które mówi że prawo do nanoszenia "swiss movement" mają te zegarki, które zawierają mechanizm "swiss" - czyli :
1. złożone w Szwajcarii - przy czym nie ma definicji co to znaczy "złożone".
2. zostały poddane inspekcji przez producenta zarejestrowanego w Szwajcarii - co w zasadzie jest tożsame z pkt.1,
3. podzespoły wyprodukowane w Szwajcarii stanowią co najmniej 50% jego wartości, bez kosztów złożenia.
Jeśli ten mechanizm włożymy do podzespołów DOWOLNEGO pochodzenia, ale to włożenie odbędzie się w Szwajcarii - mamy pełnoprawnego słis mejda.
Czyli przyrównując to do inkryminowanych dwóch marek, od strony prawnej zgodności to jest zegarek W CAŁOŚCI wyprodukowany przez kogoś innego, który różni sie między sobą tym, że Uhr przyjechał złożony CAŁY, natomiast Davosa przyjechała rozłożona - oddzielnie koperta, oddzielnie mechanizm bez wahnika, w Szwajcarii do mechanizmu przykręcono wyprodukowany (albo może tylko ozdobiony - ale to jeszcze doszukam)) lokalnie wahnik, po czym po założeniu tarcz i wskazowek, wlożono do kopert. I tak oto Chińczyk, Hindus, Koreańczyk lub Marsjanin oblał sie czekoladą alpejską, a sama krowka Milka pozwoliła mu possać.
Radujmy się.

:
ALAMO napisał/a:
natomiast Davosa przyjechała rozłożona - oddzielnie koperta, oddzielnie mechanizm bez wahnika, w Szwajcarii do mechanizmu przykręcono wyprodukowany (albo może tylko ozdobiony - ale to jeszcze doszukam)) lokalnie wahnik, po czym po założeniu tarcz i wskazowek, wlożono do kopert.


Ewentualnie tak zostały wystawione dokumenty... :twisted:

:
O to to, na wszystko są szwajcarskie faktury, oraz opowieść kapitana Misia :-)

:
Kapitana :razz: :razz: (choc temu Misiu dali tylko strasznego kaprala podchorazego na wychodnym z woja-ubrudzila sie mu lufa w karabinie temu Misiu i awansu na plutonowego nie dostal :oops: :cry: :wink: )

Ostatnio zmieniony przez Fazi 2011-12-09, 16:37, w całości zmieniany 1 raz
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Blaz
[Usunięty]
:
Cytat:
No, ale zasadniczo… się zawsze staramy, żeby mieć kwit.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.