Kupilem ten zegarek juz z dwa lata temu.Lezal w stanie sredniawym,caly czas o nim zapominalem.Zajal sie nim w koncu kumotr RAM - ktory wypolerowal koperte,zmienil szkielko i usunal czerwony lakier do paznokci z sekundnika.Zegarek wczesniej byl w stanie brutalnym, koperta byla porysowana na maksa, szkielko pekniete i tez zarysowane.Nie bylo widac starannie wykonczonej,pieknej tarczy.Teraz wyglada tak,jak wygladal kiedy wychodzil z fabryki Seiko w Japonii we Wrzesniu 1964 roku.
No moze prawie - poprzedni wlasciciel pomalowal sekundnik czerwonym lakierem do paznokci,ktory zszedl z sekundnika,ale zostawil plamy na tarczy.Kupilem ten zegarek i juz wtedy mial dekiel spolerowany na

o (konika morksiego ledwo widac pod swiatlo).
Troche danych:
-Koperta stalowa, srednica 39mm
-Koronka stalowa chowana w koperte
Mechanizm Seikosha Sportsmatic (ciagle tak podpisywany) 2451, bazowany na manualnym 66B
-Wrzesien 1964 roku
-Pleksi
-Mesh z odzysku
Nie da sie pokazac na zdjeciach jak piekne sa wskazowki i tarcza - potem nakrece filmik,ktory pokaze jak odbijaja swiatlo.
Focisze:

"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "