To chyba ta kosztowna podróba pięknej Mewy
źródło obrazka i recenzja
http://chronos24.pl/jaege...master-control/
Odpowiedz do tematu
:
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-01-23, 13:56, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-01-23, 13:56, w całości zmieniany 1 raz
Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
:
No przecież ze swiss kłitta jest brzydka jak noc. W życiu bym jej nie kupił. Jakbym dostał to może bym nosił
:
Brzydka, to raczej nie.
Ale moim zdaniem sekundnik w Mewce (ten z kółeczkiem) jest moim zdaniem fajnym smaczkiem.
Ale moim zdaniem sekundnik w Mewce (ten z kółeczkiem) jest moim zdaniem fajnym smaczkiem.
:
Cyferki takie małe nie to co w Mewce duże i wyraźne
:
No i data zniszczyła ineks na godzinie trzeciej.
Brzydal straszny za wielkie pieniądze, a w środku zwykła eta wskazówki napędza.
aaa fujjjj
ps
no może uszy ma ładniej wyprowadzone niż Mewa
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-01-24, 13:31, w całości zmieniany 1 raz
arvelag napisał/a: |
Cyferki takie małe nie to co w Mewce duże i wyraźne |
No i data zniszczyła ineks na godzinie trzeciej.
Brzydal straszny za wielkie pieniądze, a w środku zwykła eta wskazówki napędza.
aaa fujjjj
ps
no może uszy ma ładniej wyprowadzone niż Mewa
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-01-24, 13:31, w całości zmieniany 1 raz
Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
:
Już brak mi słów...
Chciałbym taką zwykłą ETĘ w każdym moim zegarku
kumpel koronki napisał/a: |
a w środku zwykła eta wskazówki napędza. |
Już brak mi słów...
Chciałbym taką zwykłą ETĘ w każdym moim zegarku
:
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-01-24, 19:04, w całości zmieniany 2 razy
A ja nie bo są oraz mniej szwajcarskie niż ser żółty w moim sklepie. Nie lubię swisów jakoś z zasady
w każdej szufladzie, w każdym zegarku od taniego do drogiego ETA i ETA do okoła
bleeee
w każdej szufladzie, w każdym zegarku od taniego do drogiego ETA i ETA do okoła
bleeee
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-01-24, 19:04, w całości zmieniany 2 razy
Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
:
Sylwek, dobra ETA istnieje. Problem w tym, że to tylko wersja TOP i Chronometr, a za taką wersję wiesz ile płacisz...
Oris w moim byłym BC3 ma niby in-housa 635. Oczywiście jest to tylko modyfikacja Ety 2836-2. Wiesz co zmienili poza zmianą położenia daty? Wymienili wszystkie części na te z wersji TOP i chronometr...
Szwajcarzy umiejętnie doprowadzili do tego, że sam bulisz ciężkie pieniądze za pełnowartościowość mechanizmu.
Santino napisał/a: | ||
Już brak mi słów... Chciałbym taką zwykłą ETĘ w każdym moim zegarku Obrazek Obrazek Obrazek |
Sylwek, dobra ETA istnieje. Problem w tym, że to tylko wersja TOP i Chronometr, a za taką wersję wiesz ile płacisz...
Oris w moim byłym BC3 ma niby in-housa 635. Oczywiście jest to tylko modyfikacja Ety 2836-2. Wiesz co zmienili poza zmianą położenia daty? Wymienili wszystkie części na te z wersji TOP i chronometr...
Szwajcarzy umiejętnie doprowadzili do tego, że sam bulisz ciężkie pieniądze za pełnowartościowość mechanizmu.
:
Trochę Was z tą ETĄ w przypadku tego JLC poniosło...
To caliber 899 - nie znalazłem nigdzie info, że to zmodyfikowana ETA.
Skąd macie info, że to ETA?
To caliber 899 - nie znalazłem nigdzie info, że to zmodyfikowana ETA.
Skąd macie info, że to ETA?
:
Ja się w sumie dziwię, że ktokolwiek za takie pieniądze mewę podrabia.
Nikt nie jest na tyle inteligentny żeby nie wyłapać taboretem w ryj.
Kijem Wisły nie przepłyniesz.
Głową muru nie przeskoczysz.
Nie wszystko złoto co się święci garnki lepią.
Kijem Wisły nie przepłyniesz.
Głową muru nie przeskoczysz.
Nie wszystko złoto co się święci garnki lepią.
:
+ 1
pmborek napisał/a: |
Ja się w sumie dziwię, że ktokolwiek za takie pieniądze mewę podrabia. |
+ 1
:
Cos w tym jest. JLC to historia i mechanizmy mial i chyba ma pierwsza klasa, ale design wspolczesnych modeli ma taki sobie. I to mowie ja, fan tej firmy.
To juz wspolczesne IWC i Zenithy sa ladniejsze, ogolnie rzecz biorac.
arvelag napisał/a: |
No przecież ze swiss kłitta jest brzydka jak noc. W życiu bym jej nie kupił. Jakbym dostał to może bym nosił |
Cos w tym jest. JLC to historia i mechanizmy mial i chyba ma pierwsza klasa, ale design wspolczesnych modeli ma taki sobie. I to mowie ja, fan tej firmy.
To juz wspolczesne IWC i Zenithy sa ladniejsze, ogolnie rzecz biorac.
:
No dobra, my tu gadu-gadu, a ja ciągle nie widzę, żeby w tym JLC siedziała ETA!
:
Bijecie pianę jak pismaki a wystarczy przeczytac artykuł z linku pod zdjeciem hehheh....
:
Odpowiedz do tematu
Nie, my po prostu spamujemy ku chwale CW.
Nigdy nie twierdziłem, że to ma ETA. Po przeczytaniu recenzji którą zlinkował Santino nadal uważam, że zegarek jest brzydki.
Nie gada do mnie i tyle. Takie to niewyraźne i miałkie widać, że zegarek zrobiony poprawnie, ale brakuje w nim tego czegoś nie wiem czego.
Nigdy nie twierdziłem, że to ma ETA. Po przeczytaniu recenzji którą zlinkował Santino nadal uważam, że zegarek jest brzydki.
Nie gada do mnie i tyle. Takie to niewyraźne i miałkie widać, że zegarek zrobiony poprawnie, ale brakuje w nim tego czegoś nie wiem czego.