Odpowiedz do tematu
:
chyba są więksi na tym forum , no i trzeba dodać, że w chwili obecnej ostało się 6, siódmy w drodze, ósmy zamówion, dziewiąty zaplanowan
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-02-07, 15:25, w całości zmieniany 6 razy
Wątek założyłem to wypada dokończyć.
Zegarek SEIKO SARB 061 bardzo, ale to bardzo cieszy oko, ale niestety raczej na zdjęciach bo w realu ten cały kunszt precyzja ginie za sprawą słabego wzroku przynajmniej mojego. Żeby zobaczyć jaki jest piękny, jak porządnie wykonany trza odpalić foty na monitorze .
Zegarek raczej z tych małych, ale absolutnie nie malutki. Zdecydowanie na plus perfekcja wykonania, dokładność chodu, w tej chwili jakieś 3 góra 3,5 sek na dobę spieszy i nie ważne w jakiej się pozycji koperta znajduje. Wieczorem, w nocy świeci niesamowicie zapewniając idealną czytelność wskazań. Na ręku jest wygodny, dosłownie się go nie czuje. Są niestety też minusy brak jakiegokolwiek anty reflesku na szkiełku jest bardzo uciążliwe, brak przeklikiwania na bezlu jakiś niedosyt daje i rzecz co mnie najbardziej wku.. to zmiana daty zaczynająca się już o godzinie 23 - tak być nie powinno. Jakość paska firmowego raczej niskich lotów. Zakręcana koronka to jakaś złośliwość Japończyków. Lubię kręcić koronkami, ale bez przesady po czorta to!
Podsumowując czy zegarek wart grzechu za 2300zł bo tyle ze wszystkim mnie wyszedł, zdecydowanie wart, ale góra 1999zł
Zegarek SEIKO SARB 061 bardzo, ale to bardzo cieszy oko, ale niestety raczej na zdjęciach bo w realu ten cały kunszt precyzja ginie za sprawą słabego wzroku przynajmniej mojego. Żeby zobaczyć jaki jest piękny, jak porządnie wykonany trza odpalić foty na monitorze .
Zegarek raczej z tych małych, ale absolutnie nie malutki. Zdecydowanie na plus perfekcja wykonania, dokładność chodu, w tej chwili jakieś 3 góra 3,5 sek na dobę spieszy i nie ważne w jakiej się pozycji koperta znajduje. Wieczorem, w nocy świeci niesamowicie zapewniając idealną czytelność wskazań. Na ręku jest wygodny, dosłownie się go nie czuje. Są niestety też minusy brak jakiegokolwiek anty reflesku na szkiełku jest bardzo uciążliwe, brak przeklikiwania na bezlu jakiś niedosyt daje i rzecz co mnie najbardziej wku.. to zmiana daty zaczynająca się już o godzinie 23 - tak być nie powinno. Jakość paska firmowego raczej niskich lotów. Zakręcana koronka to jakaś złośliwość Japończyków. Lubię kręcić koronkami, ale bez przesady po czorta to!
Podsumowując czy zegarek wart grzechu za 2300zł bo tyle ze wszystkim mnie wyszedł, zdecydowanie wart, ale góra 1999zł
Ostatnio zmieniony przez kumpel koronki 2012-02-07, 15:25, w całości zmieniany 6 razy
Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
:
WR200
Bezel bez klikow jest swietny! Na żywo jest leszy niz na foto rewelacyjna, glebko czarna tarcza z nakladanymi indexami i i ch srebrnymi obwodkami robi swietna gre swiatel
kumpel koronki napisał/a: |
Zakręcana koronka to jakaś złośliwość Japończyków. Lubię kręcić koronkami, ale bez przesady po czorta to! |
WR200
Bezel bez klikow jest swietny! Na żywo jest leszy niz na foto rewelacyjna, glebko czarna tarcza z nakladanymi indexami i i ch srebrnymi obwodkami robi swietna gre swiatel
:
Moja wanna ma tylko 65 cm głębokości
Bez wątpienia jest to gratka dla koneserów lubiących rzeczy udające zepsute
Muszę sprzedać dziada
Karolewskiej napisał/a: |
WR200 |
Moja wanna ma tylko 65 cm głębokości
Karolewskiej napisał/a: |
Bezel bez klikow jest swietny! |
Bez wątpienia jest to gratka dla koneserów lubiących rzeczy udające zepsute
Muszę sprzedać dziada
Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
:
ile ludzi, tyle opinii o wszystkim
to kupuj zegarki z WR30 to bedziesz mial bez zakrecanej koronki
to kupuj zegarki z WR30 to bedziesz mial bez zakrecanej koronki
:
Tekst dnia!
Ty wiedziałeś jaki zegarek kupujesz?
kumpel koronki napisał/a: |
Zakręcana koronka to jakaś złośliwość Japończyków. Lubię kręcić koronkami, ale bez przesady po czorta to!
|
Tekst dnia!
Ty wiedziałeś jaki zegarek kupujesz?
:
na bank się mszczą dziady za przegraną WWII
kumpel koronki napisał/a: |
Zakręcana koronka to jakaś złośliwość Japończyków |
na bank się mszczą dziady za przegraną WWII
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Zawsze można nosić z niedokręconą koronką
:
Albo gwint ukręcić...
:
Spox jak najbardziej wiedziałem, ale jak się rok kupuje to można zapomnieć
następny będzie z dwoma lub trzema koronkami
Blaz napisał/a: | ||
Tekst dnia! Ty wiedziałeś jaki zegarek kupujesz? |
Spox jak najbardziej wiedziałem, ale jak się rok kupuje to można zapomnieć
następny będzie z dwoma lub trzema koronkami
Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę
:
jak mają być zakręcane wszystkie 3 - polecam X-winda
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Eeeee po co mnie ten prodiż do dźwigania.
jak już to taki 2 koronkowy jest w zasięgu
ewentualnie
albo
Odpowiedz do tematu
Iks1984 napisał/a: |
jak mają być zakręcane wszystkie 3 - polecam X-winda |
Eeeee po co mnie ten prodiż do dźwigania.
jak już to taki 2 koronkowy jest w zasięgu
ewentualnie
albo
Zegarek bez możliwości dokręcania koronką, bez stop sekundy jest jak Flip bez Flapa, jak Man bez Materny, jak żołnierz bez karabinu, jak lizanie loda przez szybę