Podepnę się
nie będę zakładał nowego tematu.
Potrzebny zegarek dla komunisty ( chociaż nie wiem czy to przejdzie
).Limitu nie podaję, ale bez szaleństw Kumotrowie
. Seiko, Casio, Citizen lub coś innego markowego, Taga i Omesi nie chcę
. Wiadomo dzieciak ma małą rączkę to i zegar poniżej 40mm. Gshock tak ale wyświetlaczowo-wskazówkowy.
Polecam się i z góry dziękuję
.
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.