Pewnego dnia zachciało mi się jakiejś kosteczki. Moje oczekiwania były dosyć dziwne jak na nasze forum – kwarc, data plus dni tygodnia. Przeglądając internet trafiłem na linię zegarków Seiko Spirit Smart SBPX - http://www.seiko-watch.co.jp/spirit/lineup/ - zegarki te występują w różnej linii kolorystycznej, ja wybrałem sobie klasyczną czarną. Zegarek z linii Japan Domestic Market. W dużej części przypadków zegarki z tej linii są produkowane w Japonii. W tym przypadku jest inaczej – zegarek jest składany w Chinach. W zestawie otrzymujemy pudełeczko, instrukcję, gwarancję ważną tylko w Japonii , dwie przywieszki oraz zegarek właściwy.
Dużą zaletą tego zegarka jest rozmiar – nie jest za duży, nosi się bardzo przyjemnie. Wymiary na poniższych zdjęciach:
Poniżej porównanie rozmiaru G.Gerlach PZL, SEIKO SBPX035, SEIKO SNZG05K1:
Waga ze zdjętymi dwoma ogniwami wynosi 121 gram:
Uszy są przewiercone co ułatwi ewentualną zmianę bransoletki. Bransoleta zwęża się o dwa milimetry, posiada mały zakres regulacji, tylko 2 otwory. Na szczęście ogniwa zmienia się bardzo prosto, ja od razu usunąłem dwa.
Szkło typu hardlex crystal przyjemnie wystaje ponad kopertę, jest lekko sferyczne, pod pewnymi kątami daje fajne zniekształcenia Po obu stronach koperty przebiegają dwie rynienki, dodając szyku i elegancji.
Tarcza typu stadion. Dolna cześć, czyli arena składa się z trzech paneli słonecznych, które są ze sobą połączone w dokładny sposób, że nie udało mi się tego oddać na zdjęciach. Łączenia można zobaczyć tylko pod pewnym kątem. W związku z obecnością paneli , tarcza jest gruba i data spogląda na nas z dosyć głębokiego okienka. Czcionka dnia SAT jest niebieska, mi to się bardzo podoba. W moim kwarcowym Seiko z 1977 roku też takowa jest, ale nie wiem na czym polega prawidłowość, że niektóre zegarki Seiko mają niebieską sobotę a inne nie.
Indeksy godzinowe są osadzone na górnej części tarczy, czyli na trybunach i wystają nad areną, rzucając przyjemne cienie. Dodatkowo, indeksy są żłobione poprzecznie. Żłobienie to jest bardzo małe i normalnie go nie widać. Udało mi się je wyłapać na jednym zdjęciu.
Niestety wskazówki są pozbawione jakiejkolwiek lumy. Jako rekompensatę tej wady możemy uznać wodoodporność, która wynosi 100 m.
Co w środku czyli Seiko V158
Zegarek jest napędzany kwarcowym mechanizmem Seiko V158 (a więc inhause ) Mechanizm ten wykorzystuje energię świętlną do ładowania akumulatora, o czym można sobie wyczytać z dołu tarczy. Obecnie jest trend, żeby zaliczać mechanizmy z ogniwami słonecznymi do grupy produktów „ekologicznych” (cokolwiek to znaczy) . Citizen nawet pisze o tym wprost nazywając swój linię swoich zegarków „Eco-Drive”. Wszystko fajnie, tyle że w zegarku jest akumulator, którego wcześniej czy później szlak trafi i trzeba go wymienić i powstaje nam śmieć, którego raczej nie użyjemy jako nawozu.
Producent deklaruje rezerwę akumulatorka na 10 miesięcy po pełnym naładowaniu, co jest wynikiem dobrym – można przetrwać ciemną zimę. Niestety nie znajdziemy tutaj żadnego wskaźnika naładowania akumulatora. (Szczerze mówiąc w analogowych zegarkach wskaźnik naładowania widziałem tylko w kalibrze Citizena 2100) .
Jeżeli ktoś myśli że zegarek zasilany światłem to jakiś high-tech, to informuję że pierwszy seryjny zegarek solarny z klasycznym anaglowym wskazaniem czasu, czyli ze wskazówkami, pojawił się na rynku w 1976 roku. (Citizen Crystron 8620) . V158 szczytem technologii nie jest ale za to wskazówka sekundowa ładnie trafia w indeksy.
Obsługa V158 w zakresie zmiany godziny, czy przestawinia daty nie odbiega od standardowych rozwiązań Seiko czy to w zegarkach mechanicznych czy kwarcowych. Pierwsza pozycja wyciągniętej koronki - szybka zmiana daty/dnia tygodnia, druga pozycja ustawianie godziny. Data zmienia się też standardowo, czyli całą noc - niestety nie znajdziemy tu rozwiązania „ultrasonic motor” znanego z linii Seiko 8F/4F, które zmienia datę w ułamek sekundy
Kaliber w zakresie odporności antymagnetycznej spełnia japońskie normy „JIS Class Level I magnetic resistance” co jest odpowiednikiem normy ISO 764.( https://en.wikipedia.org/wiki/Antimagnetic_watch) Czyli zegarek jest po prostu antymagnetyczny i zgodnie z instrukcję nie należy go zbliżać do źródła pola magnetycznego bliżej niż 5 cm. Informacja o antymagnetyczności umieszczona jest na deklu w postaci symbolu magnesu z kreską na dole. (Jeżeli pod magnesem byłyby dwie kreski to odległość ta zmniejszyłaby się do 1 cm)
Reasumując dobrze wykonany chińsko-japoński zegarek. Rozmiar i waga idealne do codziennego noszenia. Miał to być zegarek wyjściowy do garnituru, ale noszę go z dużą radością prawie codziennie. Razi trochę brak lumy na wskazówkach, brak tego ficzeru daje o sobie znać np. w teatrze. Szkoda też, że koronka nie jest sygnowana no ale nie można mieć wszystkiego
Poniżej trochę zdjęć.
free picture hosting
Odpowiedz do tematu
: SEIKO Spirit Smart SBPX035
Ostatnio zmieniony przez mnihu 2012-06-03, 12:11, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez mnihu 2012-06-03, 12:11, w całości zmieniany 1 raz
„Nie, to nasz dyrektor. On tak codziennie, rano i przed południem. Objeżdża biuro. – Ale ten hałas...na czym on jeździ? - Na wrotkach, żeby prędzej. W ten sposób zyskuje 26 i pół minuty dziennie.”
:
Fajna rzeczowa recenzja dodatkowo okraszona mnóstwem fotek . Dzięki gratuluje
Pozdrawiam
Rysiek
Rysiek
:
Bardzo ciekawy zegarek.
I dziękuję za recenzję.
I dziękuję za recenzję.
:
Fajna recenzja, powiedziałbym, że prawie aptekarska
Dziękuję bardzo
Dziękuję bardzo
:
Fajny, mógłby byś substytutem kostki kemmnera - dla mnie
Jak z dostępnością i ceną, jak można wiedzieć ?
Jak z dostępnością i ceną, jak można wiedzieć ?
:
Cieszę się że się podoba, piszę tak szczegółowo z nadzieją, że komuś pomoże to w wyborze, bo na żywo ciężko ten zegarek uświadczyć.
Zegarek kupiłem tutaj http://global.rakuten.com...owsehist_02_en. Do ceny należy doliczyć 5% japońskiego podatku eksportowego, wysyłkę i cło i watę. Mi ze wszystkim wyszedł niecały tysiąc złotych, ale kurs złotówki był wtedy korzystniejszy.
Ostatnio zmieniony przez mnihu 2012-06-03, 17:06, w całości zmieniany 1 raz
wahin napisał/a: |
Fajna recenzja, powiedziałbym, że prawie aptekarska
|
Cieszę się że się podoba, piszę tak szczegółowo z nadzieją, że komuś pomoże to w wyborze, bo na żywo ciężko ten zegarek uświadczyć.
Cezar napisał/a: |
Fajny, mógłby byś substytutem kostki kemmnera - dla mnie
Jak z dostępnością i ceną, jak można wiedzieć ? |
Zegarek kupiłem tutaj http://global.rakuten.com...owsehist_02_en. Do ceny należy doliczyć 5% japońskiego podatku eksportowego, wysyłkę i cło i watę. Mi ze wszystkim wyszedł niecały tysiąc złotych, ale kurs złotówki był wtedy korzystniejszy.
Ostatnio zmieniony przez mnihu 2012-06-03, 17:06, w całości zmieniany 1 raz
„Nie, to nasz dyrektor. On tak codziennie, rano i przed południem. Objeżdża biuro. – Ale ten hałas...na czym on jeździ? - Na wrotkach, żeby prędzej. W ten sposób zyskuje 26 i pół minuty dziennie.”
: Re: SEIKO Spirit Smart SBPX035
A nie ma tu dość często spotykanego patentu, że gdy kończy się energia to sekundnik zaczyna przeskakiwać co 2 sekundy?
No nie przesadzajmy, chyba że chodzi o osobny wskaźnik pokazujący tylko poziom naładowania, coś jak rezerwa chodu w zegarkach mechanicznych. Np. w Casio GW-3500 mamy analogowy wskaźnik poziomu naładowania (choć zegarek ma i wskazówki i wyświetlacz).
Tak typowo można spotkać to co opisałem wyżej. W Kinetikach Seiko jest zwykle wskaźnik naładowania oparty o dekundnik i prostą skalę na tarczy - trzeba nacisnąć przycisk i obserwować wskazanie. Pewnie jeszcze jakieś inne wynalazki też się znajdą...
mnihu napisał/a: |
Niestety nie znajdziemy tutaj żadnego wskaźnika naładowania akumulatora. |
A nie ma tu dość często spotykanego patentu, że gdy kończy się energia to sekundnik zaczyna przeskakiwać co 2 sekundy?
mnihu napisał/a: |
(Szczerze mówiąc w analogowych zegarkach wskaźnik naładowania widziałem tylko w kalibrze Citizena 2100) . |
No nie przesadzajmy, chyba że chodzi o osobny wskaźnik pokazujący tylko poziom naładowania, coś jak rezerwa chodu w zegarkach mechanicznych. Np. w Casio GW-3500 mamy analogowy wskaźnik poziomu naładowania (choć zegarek ma i wskazówki i wyświetlacz).
Tak typowo można spotkać to co opisałem wyżej. W Kinetikach Seiko jest zwykle wskaźnik naładowania oparty o dekundnik i prostą skalę na tarczy - trzeba nacisnąć przycisk i obserwować wskazanie. Pewnie jeszcze jakieś inne wynalazki też się znajdą...
: Re: SEIKO Spirit Smart SBPX035
Jest takie rozwiązanie ale jest to raczej wskaźnik rozładowania niż naładowania.
Niestety nie znam się na takich wypasionych Casio, jak jest to super
I owszem tak jest w kinetikach ale mi chodziło o zegarki zasilane ogniwem słonecznym. Ja się nie znam ale tych wynalazków za dużo jakoś nie spotkałem. Oczywiście chodzi mi o wskazanie analogowe. Najfajniejszy był wskaźnik w Citizenie cal 2100, który wygląda jak power reserve w zegarkach mechanicznych.
Ostatnio zmieniony przez mnihu 2012-06-03, 21:08, w całości zmieniany 2 razy
modrzew napisał/a: |
A nie ma tu dość często spotykanego patentu, że gdy kończy się energia to sekundnik zaczyna przeskakiwać co 2 sekundy? |
Jest takie rozwiązanie ale jest to raczej wskaźnik rozładowania niż naładowania.
modrzew napisał/a: |
No nie przesadzajmy, chyba że chodzi o osobny wskaźnik pokazujący tylko poziom naładowania, coś jak rezerwa chodu w zegarkach mechanicznych. Np. w Casio GW-3500 mamy analogowy wskaźnik poziomu naładowania (choć zegarek ma i wskazówki i wyświetlacz). |
Niestety nie znam się na takich wypasionych Casio, jak jest to super
modrzew napisał/a: |
W Kinetikach Seiko jest zwykle wskaźnik naładowania oparty o dekundnik i prostą skalę na tarczy - trzeba nacisnąć przycisk i obserwować wskazanie. Pewnie jeszcze jakieś inne wynalazki też się znajdą. |
I owszem tak jest w kinetikach ale mi chodziło o zegarki zasilane ogniwem słonecznym. Ja się nie znam ale tych wynalazków za dużo jakoś nie spotkałem. Oczywiście chodzi mi o wskazanie analogowe. Najfajniejszy był wskaźnik w Citizenie cal 2100, który wygląda jak power reserve w zegarkach mechanicznych.
Ostatnio zmieniony przez mnihu 2012-06-03, 21:08, w całości zmieniany 2 razy
„Nie, to nasz dyrektor. On tak codziennie, rano i przed południem. Objeżdża biuro. – Ale ten hałas...na czym on jeździ? - Na wrotkach, żeby prędzej. W ten sposób zyskuje 26 i pół minuty dziennie.”
:
bardzo fajny zegar i ciekawa recenzja.
dla mnie troche za minimalistyczny design, ale bardzo mi sie podoba sekundnik.
niech sie nosi
dla mnie troche za minimalistyczny design, ale bardzo mi sie podoba sekundnik.
niech sie nosi
beceen | ***** ***
:
Gdzież wy te zegarki wyszukujecie
A czasomierz całkiem całkiem. Ciekawe jakby się prezentował na czarnym pasku?
A czasomierz całkiem całkiem. Ciekawe jakby się prezentował na czarnym pasku?
:
Ja swój na przykład wyszukałem w internecie . Ja lubię branzole , nawet nie mam żadnego paska żeby mu przymierzyć.
„Nie, to nasz dyrektor. On tak codziennie, rano i przed południem. Objeżdża biuro. – Ale ten hałas...na czym on jeździ? - Na wrotkach, żeby prędzej. W ten sposób zyskuje 26 i pół minuty dziennie.”
:
Nie odnosicie czasem wrażenia, że życie kręci się w kółko ?
Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
:
Sprawdzone zawsze najlepsze
:
ale ten chronograf pokazany przez Chomiorsena przefajoski
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Odpowiedz do tematu
Bo Gryzoń zawsze wzburzy krew, zanęci....