Zegarek dla komunisty
Odpowiedz do tematu

Blaz
[Usunięty]
:
JohnSmith napisał/a:
Z drugiej strony, to jak byłem w wieku "komunijnym", wszyscy wtedy dostawiali raczej normalne, dorosłe zegarki. cool Ja dostałem złoconego Poljota :) W tamtych czasach zegarek był bardzo popularnym, prawie obowiązkowym prezentem z tej okazji :popcorn:


Ile ten Poljot ważył? Ile miał lug to lug? Też na Komunię dostałem Poljota, tylko że on był wielkości dzisiejszego małego Casio.

:
Blaz napisał/a:
JohnSmith napisał/a:
Z drugiej strony, to jak byłem w wieku "komunijnym", wszyscy wtedy dostawiali raczej normalne, dorosłe zegarki. cool Ja dostałem złoconego Poljota :) W tamtych czasach zegarek był bardzo popularnym, prawie obowiązkowym prezentem z tej okazji :popcorn:


Ile ten Poljot ważył? Ile miał lug to lug? Też na Komunię dostałem Poljota, tylko że on był wielkości dzisiejszego małego Casio.

Jasne, żę nie był wielkości Foki :))

halina Słuszna uwaga, co do stylistyki ówczesnego Poljita :)

Ostatnio zmieniony przez JohnSmith 2013-02-22, 09:11, w całości zmieniany 1 raz
John Smith
:
halina napisał/a:
T...uważam, że zegar bardzo fajny jest, to ona jednak jest bardziej "dzieckiem naszych czasów" pod względem stylistycznym i noszenie jej za 10 lat może być opcją tylko dla bardzo zdeklarowanych zwolenników stylu wintydż tudzież innych dziwaków :D Wydajemisię przynajmniej...

Aż tak się zmienią, Halina :?: Nie wydaje mi się z kolei ;) :idea: :idea:

Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
Fazi, mnie się wydaje, że aktualna odważnikomania zegarkowa może być zjawiskiem mocno przejściowym :) Ale oczywiście rzeczowo możemy to przedyskutować za 10 lat cool

Ostatnio zmieniony przez halina 2013-02-22, 09:14, w całości zmieniany 1 raz
Blaz
[Usunięty]
:
Fazi, w USA to może nastąpić, bo za kilkanaście lat większość ludzi tam będzie miała 50cm obwodu przegubu. :))

Ale poważnie to masz rację - moda na zegarki king-kongi to tylko moda, przeminie jak każda. Ewolucja na szczęście nie nadąża za pompowaniem rozmiaru zegarka. :))

:
Z 20 % moich kolegów dostało na komunię Amfibie. Jak ja im kurna zazdrościłem . Moja Zaria to raczej mało męska była.

Nie kupię mu Atlantica ani Tissota, bo się będą z niego w Warszawce podśmiechiwać.

G-schock'a też mu nie kupię, bo patrząc na powyższe posty, wszyscy pewnie właśnie takie zegarry dostaną.

A kto powiedział, że prezent ma być praktyczny? :złośliwiec:

I przestańcie się rozczulać nad młodym. Chłopak jest wysportowany i ciekawy świata.
Da radę. No i mają komunię w trzeciej klasie, bo taki tam maja w parafii układ.

Dawniej całą rodziną jechało się nad morze maluchem i nawet pampersów nie było. Teraz rodzina 2 + 1 to musi mieć SUW'a bo się nie może pomieścić z gadżetami ( specjalna wanienka do kąpania, łóżeczko składane, specjalistyczna mata do raczkowania itd itp. ). :)) :)) :))
I tak samo patrzy się teraz na zegarki. Ma być lekki, bezobsługowy, mieć fazy księżyca, pływy, strefy czasowe itp nikomu nie potrzebne funkcje. :))

Już poprawiłem. :oops:

Ostatnio zmieniony przez Eustachy 2013-02-22, 11:30, w całości zmieniany 3 razy
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."

E.Stachura " Cała jaskrawość "
:
Blaz napisał/a:
moda na zegarki king-kongi to tylko moda, przeminie jak każda.


Jak trafnie zauważyła Halina -

halina napisał/a:
Aktualna odważnikomania zegarkowa może być zjawiskiem mocno przejściowym. Ale oczywiście rzeczowo możemy to przedyskutować za 10 lat cool


A może się okazać, że jednak wcale nie była modą, albo nawet była, ale się stanie normą jak kilka innych "mód" i nie przeminie ;)

YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
Blaz
[Usunięty]
:
Nie przeminie pod jednym warunkiem - McDonalds otworzy filię na każdej ulicy w Polsce. :))

:
Eustachy napisał/a:
...specjalna wanienka do kompania...

nono kąpania, kąpania, kąpania plask

Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
Fazi napisał/a:
Eustachy napisał/a:
...specjalna wanienka do kompania...

nono kąpania, kąpania, kąpania plask



no chyba że chodzi o takie "specjalne wanienki" czyli tzw. umywalki na kompanii :))


Ostatnio zmieniony przez Arek 2013-02-22, 11:23, w całości zmieniany 1 raz
Cytat:
pierdnie, pieprzny kawał opowie, ch... w towarzystwie pokaże - bawidamek taki


-A niemiec płakał jak odjeżdżała?
-nie, ale k**wy przy trasie robiły szpaler.
emster
[Usunięty]
:


Na takie łapsko to i 50mm mało będzie :))

:
To jest straszne. Gdyby takie zdjęcie w formie reklamy wisiało przy każdym Mcdonaldzie, pewnie 50% ludzi zawróciłoby się przed drzwiami.

Ja będąc małoprzebugowcem z utęsknieniem wyczekuję chwili gdy zegarki 44< odejdą w zapomnienie. Mam nadzieję, że kiedyś to nastąpi :))

Szymon
[Usunięty]
:
Buczo napisał/a:
To jest straszne. Gdyby takie zdjęcie w formie reklamy wisiało przy każdym Mcdonaldzie, pewnie 50% ludzi zawróciłoby się przed drzwiami.

Ja będąc małoprzebugowcem z utęsknieniem wyczekuję chwili gdy zegarki 44< odejdą w zapomnienie. Mam nadzieję, że kiedyś to nastąpi :))


Co rozumiesz przez bycie małoprzebugowcem? Ja też nie mam pokaźnego nadgarstka (17,5cm) ale dobrze wyprofilowane 45mm jeszcze całkiem przyzwoicie na nim leży (oczywiście na codzienne noszenie preferuję raczej 40-42mm). Rudolf też ma nadgarstek podobnych wymiarów i mówił, że nawet trafił na jeden zegar 47mm który nie przytłaczał jego nadgarstka. Wiele zależy od kształtu koperty i profilu uszu.

:
Szajmon napisał/a:

Co rozumiesz przez bycie małoprzebugowcem? Ja też nie mam pokaźnego nadgarstka (17,5cm) ale dobrze wyprofilowane 45mm jeszcze całkiem przyzwoicie na nim leży (oczywiście na codzienne noszenie preferuję raczej 40-42mm). Rudolf też ma nadgarstek podobnych wymiarów i mówił, że nawet trafił na jeden zegar 47mm który nie przytłaczał jego nadgarstka. Wiele zależy od kształtu koperty i profilu uszu.


Zgadza się. Wiele zależy od kształtu koperty. Ja mam 16,5, ale nawet gdybym miał 20cm to i tak nie nosiłbym olbrzymów. Owszem większy zegarek na większym nadgarstku nie wygląda źle, ale dla mnie przy dużych kopertach zostaje zachwiana magiczna proporcja zegarka ;)
Ale to jest oczywiście moje osobiste odczucie.

Po prostu dla jednych (nawet tych mających większe nadgarstki) w zegarek o średnicy 35-38mm jest niepoważnie śmieszny, tak dla mnie zegarek mający powyżej 44mm jest czymś w rodzaju wybryku może nie natury, ale zamysłu projektanta.

:
Eustachy napisał/a:
Nie kupię mu Atlantica ani Tissota, bo się będą z niego w Warszawce podśmiechiwać.


Moge prosic o wyjasnienie czemu maja byc podsmiechujki??? W wawce tacy sami ludzie jak wszedzie czyli Atlantic & Tissot to klasa wyzsza. Nie sadze zeby ktos sie smial.

Ostatnio zmieniony przez Ptaku 2013-02-22, 15:21, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.