Tokyoflash nie ustaje w zadziwianiu - tym razem zegarek z analizatorem oddechu. Myślę, że wygodniejsze rozwiązanie od zestawu np. rolek i alkomat. Jeszcze przez 46 godzin w cenie promocyjnej
http://www.tokyoflash.com...ai/intoxicated/
Odpowiedz do tematu
: Zegarek obowiązkowy dla wracających z forumowych spotkań ;)
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Dobre
tak myślę , czy wypuszczą coś a'la G-Shock dla Rosjan i Polaków .. bo tu potrzeba coś wytrzymalszego w konstrukcji zegarka i samego alkomatu
tak myślę , czy wypuszczą coś a'la G-Shock dla Rosjan i Polaków .. bo tu potrzeba coś wytrzymalszego w konstrukcji zegarka i samego alkomatu
:
No przecież z nierdzewki zrobiny, nie?
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Fakt, azjaci raczej kiepskie głowy mają do picia
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Ta skala alko cuś jakaś krótka
:
Fajny, nosiłbym i dmuchałbym
Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
:
To że krótka to nic, gorzej z przedziałami nie-/trzeźwości
Jak masz pierwszy pomiar z alko, czyli po spożyciu, to dalej nie wiesz: jechać, nie jechać?
Wiesz tylko że do więźnia RACZEJ nie pójdziesz, bo poniżej 0,5...
Abstrahując od faktu, że dokładność wskazań jest zapewne mocno słaba.
W zasadzie można by jechać tylko na pierwszym wskazaniu - czyli na zerze.
Reszta to ryzyko.
Czyli taki gadżet, ale mało przydatny imo.
Dokładny alkomat z wiarygodnym pomiarem to kosztuje, Panie, sporo..
wielebny napisał/a: |
Ta skala alko cuś jakaś krótka |
To że krótka to nic, gorzej z przedziałami nie-/trzeźwości
Jak masz pierwszy pomiar z alko, czyli po spożyciu, to dalej nie wiesz: jechać, nie jechać?
Wiesz tylko że do więźnia RACZEJ nie pójdziesz, bo poniżej 0,5...
Abstrahując od faktu, że dokładność wskazań jest zapewne mocno słaba.
W zasadzie można by jechać tylko na pierwszym wskazaniu - czyli na zerze.
Reszta to ryzyko.
Czyli taki gadżet, ale mało przydatny imo.
Dokładny alkomat z wiarygodnym pomiarem to kosztuje, Panie, sporo..
:
Panie 2k kupowałem kiedyś do pracy Takiego z USA takie do kilku stówek to zabawki do domu.
jerry napisał/a: | ||
To że krótka to nic, gorzej z przedziałami nie-/trzeźwości Jak masz pierwszy pomiar z alko, czyli po spożyciu, to dalej nie wiesz: jechać, nie jechać? Wiesz tylko że do więźnia RACZEJ nie pójdziesz, bo poniżej 0,5... Abstrahując od faktu, że dokładność wskazań jest zapewne mocno słaba. W zasadzie można by jechać tylko na pierwszym wskazaniu - czyli na zerze. Reszta to ryzyko. Czyli taki gadżet, ale mało przydatny imo. Dokładny alkomat z wiarygodnym pomiarem to kosztuje, Panie, sporo.. |
Panie 2k kupowałem kiedyś do pracy Takiego z USA takie do kilku stówek to zabawki do domu.
:
A ten? Też niezły odjazd.
LED Watch
LED Watch
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "
E.Stachura " Cała jaskrawość "
:
Eustachy, na takim to odczytanie czasu po forumowym spotkaniu może być hmm......... cokolwiek kłopotliwe
:
Odpowiedz do tematu
No tak. Pomyliło mi się ze spotkaniem Rodzin Neokatechumenalnych
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "
E.Stachura " Cała jaskrawość "