ORP Sokół - opadła mi szczęka...
Odpowiedz do tematu

: ORP Sokół - opadła mi szczęka...
Zacznę od początku: stałem się właścicielem ORP Sokół szacownej manufaktury G.Gerlach. Baaardzo chciałem mieć w kolekcji polski zegarek, a nadarzyła się okazja. Po wymianie zauważyłem, że bezel nie zgrywa się z indeksami. I to dość znacznie - po prostu to widać. Napisałem do twórców, ale odpowiedź była dość wymijająca - trzebaby wymienić kopertę, co jest nieopłacalne (znaczy na mój koszt). Trudno, niech cieszy oko taki jak jest.

Po jakimś czasie zauważyłem niesamowitą dokładność zastosowanego mechanizmu. Około 1 sek/dobę w zależności od intensywności użytkowania. To zdecydowało o częstym goszczeniu na ręce a w pudełku w zasadzie na stałe.

Dziś przez nieuwagę spadł mi. Po podniesieniu nie wierzyłem oczom. Zobaczcie sami...

Ostatnio zmieniony przez Ksześ 2015-01-27, 18:07, w całości zmieniany 1 raz
Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją.
:
z bezelem lipa - jak ja miałem to akurat było idealnie...
1 sekunda to świetny wynik!

A z upadkiem jak to z upadkiem... zdarza się.
Ciesz się, że tylko indeksy odpadły, może chłopaki mają tarcze to kupisz sobie nową.
Mnie jak spadł big mako to niestety trochę drożej wyszło... bo zbiłem szkło.

Skate or die!
Maras68
[Usunięty]
:
to musiał ci mocno walnąć o glebę skoro oczko odpadło temu misiu ;)

:
Pech - pisz na PW do ALAMO abo Svedosa - pewnie jeszcze jakiś zapas tarcz jest. pifko

:
hmmm tylko nie za bardzo kumam w czym rzecz skoro zegar zaliczył glebę
przecież to nie G i miało prawo się tak zrobić :) pomijam że to raczej chyba nie ten dział :/

Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Ratler Wściekły I napisał/a:
to raczej chyba nie ten dział

No raczej.

:
Nie jest OK albo Koledzy, Pomóżcie! hmmm

:
Pomagamy, pomagamy wysłałem do Ksześa PW :))

:
Shit happens... Ale kto z nas nie uszkodził nigdy zegarka w ten sposób?
Na KMZiZ kiedyś ktoś opisywał, jak załatwił sobie... Paneraia. Zegarek spadł na chodnik a właściciel trochę za to zapłacił.
Linka:
http://zegarkiclub.pl/for...rai-320-serwis/

Antisocial and faceless...
:
ale jazda w tym watku z kizi :popcorn:

beceen | ***** ***
:
Ciekawie to nawet wygląda - dokleiłbym nowe ramki, a te odpadłe - symetrycznie poustawiał na około osi... i też przykleił - byłby jedyny taki egzemplarz na tym łez padole.
.
.
.
Kwestia zerowania bezela - myślałem, że to już dawno było wszystkim wiadome i e-wałkowane milionpińćest razy hmmm :P

Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
Oj tam.
Klej dla florystów, wykałaczka i parę minut roboty.

Przykleją się bez śladu. Koniem tego nie oderwiesz.


Ostatnio zmieniony przez Eustachy 2015-01-28, 11:12, w całości zmieniany 2 razy
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."

E.Stachura " Cała jaskrawość "
:
mw75 napisał/a:
Shit happens... Ale kto z nas nie uszkodził nigdy zegarka w ten sposób?
Na KMZiZ kiedyś ktoś opisywał, jak załatwił sobie... Paneraia. Zegarek spadł na chodnik a właściciel trochę za to zapłacił.
Linka:
http://zegarkiclub.pl/for...rai-320-serwis/

O kuuufa :!: :shock: - ale błędów w postach :shock: Mieczem i ogniem by tam trzeba było podziałać facepalm facepalm :złośliwiec:

Ostatnio zmieniony przez Fazi 2015-01-28, 12:02, w całości zmieniany 1 raz
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
Fazi, to tam normalne. Błędy w niechlujnie napisanych postach znajdziesz u każdego, od szefów, przez modów, po szeregowych userów.

Antisocial and faceless...
:
mw75 napisał/a:
Ale kto z nas nie uszkodził nigdy zegarka w ten sposób?


Ja... :oops:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.