Zegarek typu ,,PILOT''.
Odpowiedz do tematu

:
[quote="chomior"]
Cześć Tomek.
quote]

Piotr ;) Witaj Radku!

chomior napisał/a:

Widzę, że Ci w niedzielę krzywdę wyrządziłem :D .


No tak, nie da się ukryć. Było zostać przy nożach i latarkach... :))

Ostatnio zmieniony przez Lisek777 2015-03-05, 10:58, w całości zmieniany 1 raz
:
Parnis byłby dobry pod warunkiem że ktoś lubi duże koperty 47 mm .

:
A ja myślę że jeżeli pilotka to tylko 47 mm

Maras68
[Usunięty]
:
Rudolf napisał/a:
Parnis byłby dobry pod warunkiem że ktoś lubi duże koperty 47 mm .


ta koperta świetnie układa się nawet na niewielkim nadgarstku, wiem bo mam, polecam...

Ostatnio zmieniony przez Maras68 2015-03-05, 11:05, w całości zmieniany 1 raz
:
Co do wielkości to mam przeciętny nagdarstek i idealny rozmiar to jednak 42-44. Maksymalny to 45 o ile uszy są odpowiednio wyprofilowane. No ale to jak ze wszystkim - kwestia indywidualnych upodobań i uwarunkowań.

Panowie - macie racje:

- można kupić Geckotę /lecz nie mam ciśnienia na jakąś konkretną nazwę marki czy brandu, chodziło mi tylko o wzór/,
- można także dozbierać i kupić coś z wyższej ligii. Jednakże mając już ,,tyle'' to niewiele już brakuje do ,,...'' itd. ;)

NIe chciałbym wpaść w zegarkowy nałóg. Zbyt głęboko... rzecz jasna :))

Ostatnio zmieniony przez Lisek777 2015-03-05, 17:38, w całości zmieniany 2 razy
:
Lisek777 napisał/a:
chodziło mi tylko o wzór/,

Ale nic nie piszesz, czy to kolejny, czy pierwszy i jedyny zegarek miałby być.

Lisek777 napisał/a:
- można także dozbierać i kupić coś z wyższej ligii. Jednakże mając już ,,tyle'' to niewiele już brakuje do ,,...'' itd. ;)

A jeśli pierwszy i nie ostatni, to działaj w myśl zasady - za byleco się płaci wielokrotnie, a i za zbyciem tego jest później kłopot.
Ja niektóre marki toleruję, ale u ich posiadaczy, bo są Marki zegarkowe i Marki/k Warszawy, czyli jak z lasami - Las Palmas, Las Vegas i las kabacki.

Szczerze radzę, dozbieraj i kup taki sikor z którym nie będziesz miał problemów :)

Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.
Maras68
[Usunięty]
:
Bimberek napisał/a:


Szczerze radzę, dozbieraj i kup taki sikor z którym nie będziesz miał problemów :)


racja :!: pifko

diver
[Usunięty]
:
Maras68 napisał/a:
Bimberek napisał/a:


Szczerze radzę, dozbieraj i kup taki sikor z którym nie będziesz miał problemów :)


racja :!: pifko


Szanowni koledzy to może zróbcie/ zróbmy taki temat: zegarki z którymi miałem najmniej problemów (no taki Mercedes 124 co to przejeżdżał 1mln km i wiecej), bo co to znaczy- no kup sobie np Omegę z dobrym mechanizmem to ile zapłacisz za serwis? same sztyfciki do bransolety kosztują około 2 stówek

:
Omega 30 mm. Aktualnie dobre stany w cenie 2-3 Parnisów lub MM. To mechanizm, z którym nigdy nie miałem żadnych problemów. A ma dopiero ponad 60 lat. :D cool

Antisocial and faceless...
:
mw75 napisał/a:
Omega 30 mm. Aktualnie dobre stany w cenie 2-3 Parnisów lub MM. To mechanizm, z którym nigdy nie miałem żadnych problemów. A ma dopiero ponad 60 lat. :D cool


Nie porównuj Las Vegas do lasu kabackiego :))

Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.
diver
[Usunięty]
:
mw75 napisał/a:
Omega 30 mm. Aktualnie dobre stany w cenie 2-3 Parnisów lub MM. To mechanizm, z którym nigdy nie miałem żadnych problemów. A ma dopiero ponad 60 lat. :D cool


ale co 30mm- jaki mechanizm, Szanowny kolego poda, nosisz czy bunkrujesz? bo mogę Ci napisać że mam 100 letnią adjustowaną i nie mam z nią problemów ;)

:
30 mm = 30T2 i 30T1SC z 1940-50. Oba noszę w miarę regularnie, jak na posiadacza kilkudziesięciu zegarków. Pokazywałem na forum, pokazywałem na żywo.
Mam też 102-latkę trench watcha ale tą raczej bunkruję, gdyż pomimo tego, że nabyta za jednego Parnisa, wymagała napraw i porządnej regulacji. Wg mistrza, spokojnie mogę ja nosić, ja mam obiekcje. ;)
Bimberek napisał/a:
Nie porównuj Las Vegas do lasu kabackiego

O to waśnie chodzi, każdy miłośnik wintydży powie, ze zamiast kupować na masę najtańsze zegarki mechaniczne lepiej poszukać jakiegoś fajnego staruszka za porównywalne pieniądze. Nawet po to aby na ładny mechanizm popatrzeć i go posłuchać, 18 000 to muzyka ;) .

Ostatnio zmieniony przez mw75 2015-03-06, 13:06, w całości zmieniany 2 razy
Antisocial and faceless...
Maras68
[Usunięty]
:
mw75 napisał/a:
Nawet po to aby na ładny mechanizm popatrzeć i go posłuchać, 18 000 to muzyka ;) .


muzyka dla uszu i radość dla oczu, polecam vintydże :!: pifko
mimo małego rozmiaru, nie bać się, nosić- ale z czuciem,
tak jak kolega wyżej wspomniał nie za często, i nie do pracy fizycznych ;)

diver
[Usunięty]
:
[quote] Nawet po to aby na ładny mechanizm popatrzeć i go posłuchać, 18 000 to muzyka ;) .

Tu się z Tobą zgadzam to jest muzyka, muzyka a nawet Liryka,Liryka/ miodzio :))
zbieram bo chcę zachować, zarażam syna (po mnie ktoś musi/ nie musi zbierać),
zbieraj jak ja, albo ja będę zbierał jak Ty; zapytałem aby wiedzieć , pozdrawiam

:
Zgadzam się z tym co wyżej napisane. Także nie jestem zwolennikiem ,,byle czego lecz dużo''.

Szukając Pilota/Navigatora tylko jako przykład podałem Geckotę K1. Wiem, istnieje cała masa podobnych wzorów.
NIe będzie to mój pierwszy zegarek lecz zapragnąłem posiadać coś właśnie w ten deseń. Dziękuję za przykłady podane przez Was. Wszystkie biorę pod uwagę i większość z podanych idealnie trafia w mój gust.

Z modeli o ugruntowanej pozycji to najbardziej leżą:
- Orient Pilot FER2A005Y0
- Citizen Aviator AW1365

No i nie ukrywam, że Navigator Gerlacha urywa tyłek. Przynajmniej mój... :))

Ostatnio zmieniony przez Lisek777 2015-03-06, 15:19, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.