Sezon komunijny za pasem, uzmysłowiłem sobie, że siostrzenica jest już w tym wieku i wypada zastanowić się nad prezentem,bądź w tych czasach dodatkiem do prezentu;) Tak więc zegarek-pytanie jaki?
Pierwsza myśl Baby-G (siostrzenica tańczy nowoczesne 'tańce' i jeśli można to tak nazwać ma sportowy styl)
pomyślałem o
ale może coś innego, nie koniecznie mocno sportowego-obawiam się babyG też może być zbyt masywny.
Będę wdzięczny za propozycje w budżecie +/- 200/300zł, może coś z klasycznych wzorów,byleby nie za dużych bo dla dziecka i raczej na pasku.
Pozdrawiam
