Kowal, daruj sobie tego majkela, nie wart nawet polowy tej kwoty, która za niego chcą. Poszukaj wsród japońców np. Citizen albo Seiko. Za te same pieniądze dostaniesz znacznie lepszy produkt.

Haha krótko mówiąc zostałem lekko pociśnięty,ale może i słusznie Przez te dwa dni troszkę się zmieniło moje myślenie bo w sumie zastanawiam się czy dalej chce w ogóle jakiś zegarek koloru złotego czy może innego.Hmm jeżeli brałbym złoty na złotej bransolecie to fajnie byłoby gdyby przy okazji było bling bling bo strasznie mi się to podoba, ale rozejrzę się po necie i poszukam podobnego odpowiednika dla wcześniej chcianego Michasia tak jak mówicie innej firmy,ale ważne żeby była biała tarcza bo ta wydaje mi się najrozsądniejszym wyborem.
Teraz kolejne pytanie do was to czy jak zakupie zegarek na pasku to mogę normalnie zakładać go do bluzy czy te dwie rzeczy ze sobą się gryzą? Wiadomo,że mogę kupić jakiegoś sportowego g shocka,ale no szczerze strasznie mi się nie podoba no i chce mieć też zegarek który będę mógł przy okazji założyć sobie do garniaka na studniówkę.Jeżeli chodzi o srebrne zegarki na bransolecie to jak dla mnie wyglądają mi na takie ,,smutne" zegarki,ale może to tylko moje odczucie

Niby racja będę musiał się przejść do jakiegoś zegarmistrza czy sklepu z zegarkami,po przymierzam sobie i będę wiedział czego szukać. Jedna rzecz która mnie trochę zniechęca w środ skórzanych pasków to to że gdybym się w nim wykąpał to dużo z niego by pewnie nie zostało co ?

Kowal, coś by zostało ale szkoda paska.

Rozlecieć sie odrazu nie rozleci. Ale nie bardzo skóra lubi kąpiele wodne. Zawsze możesz gumowy pasek do kąpieli zakładać.
A najlepiej za ten tysiąc kupić jakiegoś plasticzaka (basen, imprezy ) i coś na bransolecie. Na pewno sie zmieścisz w budżecie.

Albo kupie złoty na bransolecie a dokupię pasek i sobie będę zamieniał zależnie od sytuacji i już,da się tak ?

Zalezy od koperty. Ale raczej tak.